Papież: strach obezwładnia duszę, lekarstwem jest bliskość ludzi
Krzysztof Ołdakowski SJ
/vaticannews
/Watykan (KAI)
[ TEMATY ]
Franciszek
25 stycznia ukaże się książka pt. „Strach jako dar” (La paura come dono), która jest zapisem rozmowy Papieża z psychologiem Salvo Noé. Wśród problemów podjętych w rozmowie znajdują się m.in. przyjęcie migrantów i osób homoseksualnych, karierowiczostwo, formacja w seminariach oraz przeciwdziałanie nadużyciom. Głównym tematem jest jednak strach. Franciszek przyznaje, że również on czasami obawia się popełnić błąd, ale dodaje, że nadmiery strach nie jest chrześcijański.
Ojciec Święty podkreśla, że strach pomaga w byciu uważnym; jest jakby matką, która nas ostrzega. Przesadny strach jest jednak postawą, która osłabia, pomniejsza oraz paraliżuje. Powoduje uwięzienie duszy, odbiera wolność patrzenia do przodu i tworzenia dobra. Lekarstwem na strach jest obecność innych. Często izolacja, poczucie opuszczenia, pozostawanie pośród problemów bez żadnej pomocy może prowadzić do kryzysu i choroby mentalnej. Samotność jest wielkim problemem naszych społeczeństw. Odnosząc się do kwestii hipokryzji Franciszek zauważa, że jest ona strachem przed prawdą. Ktoś udaje kogoś innego niż jest w rzeczywistości. To swoiste granie duszą. Udawanie blokuje odwagę mówienia otwarcie prawdy.
CZYTAJ DALEJ