Reklama

Franciszek

Za co cenię Franciszka

Niedziela Ogólnopolska 11/2023, str. 10-11

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papieża Franciszka cenię za to, że od początku pontyfikatu nieustannie upomina się o ludzi ubogich – ubogich w sensie zarówno materialnym, społecznym, jak i duchowym. Przypomina, że Kościół jest miejscem dla ludzi poszukujących, pogubionych i poranionych. Cenię go za to, że próbuje, także swoim stylem bycia, zerwać z kościelnym bizancjonizmem, ze schematyzmem działania struktur, ich ociężałością na rzecz widzenia i patrzenia na drugiego człowieka sercem. Za to, że nieustannie przypomina, iż Kościół, aby żył, musi być misyjny, a duchowni i świeccy muszą się uczyć nowych metod i sposobów ewangelizowania w swoim środowisku. Za to, że widzi konieczność awansu kobiet w Kościele. Nie tylko mówi o potrzebie większej obecności kobiet tam, gdzie są podejmowane decyzje, ale też czyni to, wprowadzając je na ważne stanowiska do watykańskich dykasterii – daje tym przykład wielu Kościołom lokalnym.

Cenię Ojca Świętego za to, że w latach 2015-16 ogłosił Rok Miłosierdzia i rozesłał po świecie misjonarzy miłosierdzia, a sam uczestniczył w piątkach miłosierdzia i dał przykład takich uczynków co do duszy i ciała. I wreszcie bardzo cenię Franciszka za to, że pomimo iż czasem jego wypowiedzi nie są do końca jasne, a nawet są niepokojące, i wielu podnosi z tego powodu różnego typu obawy, nie zmienia doktryny Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ewa Czaczkowska. Doktor historii, dziennikarka, publicystka, biografistka, pracownik naukowy w Instytucie Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa na Wydziale Teologicznym UKSW w Warszawie

Można przedstawiać papieża Franciszka przez pryzmat jego zaangażowania na rzecz ubogich, jego pokory i niechęci do blichtru czy jego wezwania do pokoju, który najpierw rodzi się w sercu, a dopiero potem wylewa się na ulice. Ja jednak najbardziej cenię sobie język, którym mówi. Właśnie – „mówi”, a nie „przemawia”. Pamiętam, kiedy pokazał się w watykańskim oknie i zamiast oczekiwanego pozdrowienia laudetur Iesus Christus, z jego ust padło: buona sera – „dobry wieczór”. Zwykłe pozdrowienie nie jest, jak mogłoby się wydawać, znakiem zeświecczenia pontyfikatu, ale znakiem zejścia na ziemię, do ludzi. To deklaracja Kościoła, który nie jest już „ponad” czy „obok”, ale jest „ze” swoim ludem, z wiernymi. Kiedy zgromadzonym na placu św. Piotra papież mówi „dzień dobry” i życzy smacznego obiadu, nie umniejsza w niczym samej sytuacji spotkania. Wręcz przeciwnie – pragnie, aby ta relacja była jak najbardziej prawdziwa, odarta z tego, co napuszone, naznaczone tradycją do tego stopnia, że spod formuł nie widać już sensu.

Cenię go za język konkretu, którym operuje. Kiedy mówi o „wstawaniu z kanapy” czy „zrobieniu rabanu w mieście”, odwołuje się do tego, co znane, bliskie codzienności. Ten sposób mówienia, bliski ludzkiemu doświadczeniu, pozbawiony kościółkowych kalek językowych, jest autentyczny, żywy.

Adam Regiewicz. Profesor nauk humanistycznych, filolog, filmoznawca, wykładowca Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie, kierownik Pracowni Komparatystyki Kulturowej

2023-03-07 14:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: prośmy Pana, aby natchnął ludzi do przezwyciężenia logiki walki, nienawiści i zemsty

Do ufnej modlitwy o przezwyciężenie logiki walki, nienawiści i zemsty wezwał Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański na zakończenie Mszy św., której przewodniczył 23 lutego w Bari. Był to końcowy etap międzynarodowego spotkania 58 biskupów z 20 krajów śródziemnomorskich, które od 19 bm. obradowało w tym mieście pod hasłem "Morze Śródziemne granicą pokoju".

Oto polski tekst przemówienia papieskiego:

CZYTAJ DALEJ

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję