Reklama

Niedziela Rzeszowska

Sztafetowe rekolekcje w drodze

Prawie 2700 pielgrzymów wzięło udział w 44. Rzeszowskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę.

Niedziela rzeszowska 35/2021, str. VI

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Marian Florek/Studio TV Niedziela

Pielgrzymi na ulicach Częstochowy

Pielgrzymi na ulicach Częstochowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z powodu ograniczeń sanitarnych codziennie na szlak wyruszała jedna bądź dwie z trzynastu grup pielgrzymkowych. Po przejściu trasy danego dnia, wieczorem pielgrzymi jechali na Jasną Górę i tam uczestniczyli w Apelu Jasnogórskim. Duchowo do Częstochowy wędrowali także pątnicy zrzeszeni w grupie bł. ks. Jana Balickiego. 4 sierpnia pielgrzymkową sztafetę rozpoczęły dwie grupy: św. Urszuli i św. Wojciecha. 13 sierpnia, po 10 dniach sztafetowej wędrówki, do kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej poprowadziła grupa św. Andrzeja. Pielgrzymka odbyła się pod hasłem „Z Maryją i Józefem do Jezusa”. Zgodnie z wieloletnią tradycją pątnikom przewodził bp Edward Białogłowski.

Wielu z pątników na pielgrzymkowy szlak wyruszyło po raz pierwszy, bądź na pielgrzymkę powróciło po wielu latach. Jednym z powodów była forma sztafetowa, która dawała możliwość poznania czym jest pielgrzymka, sprawdzenia swojej kondycji, była też okazją do przypomnienia sobie o pielgrzymowaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Trud, obolałe nogi, zmęczenie, w pierwszym dniu wędrówki palące słońce – to pierwsze słowa, które kojarzą mi się z pielgrzymką. Jestem pierwszy raz, namówiła mnie koleżanka, i już jej dziękuję. Nawet jeden dzień może człowieka postawić do pionu i pokazać, jak jest mały. Po okresie kilkuletniego buntu wracam do Kościoła, zaczynam inaczej patrzeć, także pielgrzymka uświadomiła mi kilka rzeczy – mówi Kasia z grupy św. Maksymiliana.

– Dla mnie był to powrót na pielgrzymi szlak po 20 latach. Powrót nie był łatwy, bo przeszkody się piętrzyły: małe dzieci, brak urlopu, już nie tamta kondycja sprzed lat. Zmobilizowała mnie córka, która wracała do moich pielgrzymkowych opowieści – wspomina inna uczestniczka.

Pielgrzymować można w każdym wieku. Czasami jest ciężko, ale wystarczy trochę chęci, intencja i dobre nastawienie. Czy było trudno? Owszem, było. Ale pielgrzymka to nie sanatorium, wiec nie należy liczyć na wygody czy taryfy ulgowe. To pokutne rekolekcje w drodze. Jednak intencje, które się niesie, pomagają stawiać kolejne kroki, a o niedogodnościach, prażącym słońcu czy ulewnym deszczu szybko się zapomina – mówią najstarsi pątnicy, którzy także wrócili na pielgrzymkowy szlak.

U celu wędrówki do pątników dołączył biskup ordynariusz Jan Wątroba. Podczas Mszy św. na Wałach Jasnogórskich pielgrzymi podziękowali za swój jeden, wyjątkowy dzień wędrówki i owoce rekolekcji w drodze. Jasna Góra, kaplica Cudownego Obrazu, spojrzenie Czarnej Madonny. Zatyka dech z wrażenia, do oczu cisną się łzy radości i wzruszenia. Moment, kiedy patrzymy w oczy Matki Jasnogórskiej wieńczy nasze wyjątkowe wędrowanie. Obiecujemy sobie, że za rok tu powrócimy – mówili pielgrzymi z grupy św. Andrzeja.

2021-08-24 12:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

95-letnia pątniczka z Włoch w rozmowie z "Niedzielą" o swoim pielgrzymowaniu

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

NIEDZIELA TV

95-letnia Emma Morosini, Włoszka, która wybrała się w samotną pieszą pielgrzymkę na Jasną Górą pokonując ok. 1 tys. jest już u celu. - Ostatnie owoce mojego życia: modlitwę o pokój na świecie, za kapłanów i młodych chciałam przynieść tutaj Matce Bożej - powiedziała pątniczka.

CZYTAJ DALEJ

Do Fatimy bez pieniędzy

[ TEMATY ]

Fatima

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum Jakuba Karłowicza

Ma 23 lata i udowadnia, że wszystko ma w Bogu. W ciągu 221 dni pokonał 5600 km. Przebył drogę prowadzącą przez 10 państw z różańcem w ręku, gitarą w plecaku, bez pieniędzy, aby w intencji pokoju dotrzeć do Fatimy.

Jakub Karłowicz. Mieszkaniec Łomży, z zawodu golibroda. Swoją pielgrzymkę relacjonuje na Facebooku na stronie: „Pod opieką Boga”. Swoją podróż zawierzył Jego Opatrzności! Tak o niej opowiada:
CZYTAJ DALEJ

Festyn rodzinny u oblatów na wrocławskich Popowicach

2025-05-13 19:06

Archiwum parafii NMP Królowej Pokoju

Jubileuszowa, dziesiąta edycja Festynu Rodzinnego u oblatów odbędzie się 24 maja 2025 roku na terenie Parafii pw. NMP Królowej Pokoju we Wrocławiu.

Wydarzenie, które stało się już tradycją dla mieszkańców Popowic, potrwa od godziny 11:00 do 17:00. Organizatorzy – Ojcowie Oblaci wraz z Wrocławskim Stowarzyszeniem Wychowawców – przygotowali na ten dzień wyjątkowo bogaty program atrakcji. Najmłodsi uczestnicy będą mogli szaleć na kolorowych dmuchańcach, skorzystać ze stanowisk malowania twarzy oraz wziąć udział w licznych konkursach z atrakcyjnymi nagrodami. Specjalnie przygotowane zabawy i konkursy sprawnościowe dostarczą emocji zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję