Reklama

Kościół

Tydzień Misyjny: Każdy z nas na mocy chrztu świętego jest powołany do misji

Każdy z nas na mocy chrztu świętego jest powołany do misji, do głoszenia Chrystusa, czyli dawania świadectwa swoim życiem, gdziekolwiek żyje - powiedział PAP sekretarz prowincjalny do spraw misji gdańskiej prowincji franciszkanów br. Robert Kozielski OFMConv.

[ TEMATY ]

Tydzień Misyjny

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

22 października w Kościele katolickim przypadał Światowy Dzień Misyjny, który w tym roku przebiegał pod hasłem "Misje sercem Kościoła". Niedziela Misyjna przedłuża się na cały tydzień, zwany Tygodniem Misyjnym.

„Misje to nie tylko misjonarze, którzy wyjeżdżają gdzieś daleko. Każdy z nas na mocy chrztu świętego jest powołany do misji, do głoszenia Chrystusa, czyli dawania świadectwa swoim życiem, gdziekolwiek żyje” – podkreślił br. Robert Kozielski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszkanin prowadzi obecnie projekt, który ma na celu zebranie środków na zakup autobusu dla szkoły prowadzonej przez misjonarzy w Ruiri w Kenii.

„Jest to szkoła św. Antoniego, w najstarszej misji w Kenii, którą prowadzimy. Szkoła powstała w 2012 roku dzięki wsparciu różnych organizacji i ofiarodawców z Polski. Do przedszkola i szkoły podstawowej uczęszcza obecnie prawie 600 uczniów. Część z nich dojeżdża do naszej placówki ze swoich domów, a część mieszka w prowadzonym przez nas internacie. Do tej pory dowoziliśmy dzieci i młodzież dwoma 12-osobowymi mikrobusami. Teraz chcielibyśmy zrobić prezent z okazji rozpoczynającego się w styczniu nowego roku szkolnego i zakupić autobus, który będzie mógł dowieźć tych młodych ludzi do szkoły” – wyjaśnił.

Br. Kozielski podkreśla, że potrzeby w Kenii są wciąż bardzo duże. „Począwszy od żywności, dlatego dzięki całorocznej akcji +Woreczek ryżu+ zapewniamy dzieciom i młodzieży ciepły posiłek. Staramy się pomóc im w szkole, ale też zapewnić podstawową opiekę medyczną. To wszystko cały czas potrzebuje finansowania. Oczywiście staramy się uświadamiać lokalną społeczność, że nie wszystko jest za darmo i uczyć ją odpowiedzialności, więc zachęcamy rodziny do chociażby minimalnych wpłat. Natomiast środki, którymi dysponujemy nie są w stanie w pełni pokryć wszelkich ponoszonych kosztów” – wskazał.

Rozmówca PAP podkreśla, że w działalności misyjnej najpiękniejsza jest wdzięczność ludzi.

Reklama

„Jest to naprawdę odczuwalne, kiedy jesteśmy w danym miejscu. Pomagamy każdemu, kto do nas przyjdzie. Nie tylko chrześcijanom, ale też muzułmanom, czy niewierzącym” – dodał.

Światowy Dzień Misyjny jest świętem Papieskich Dzieł Misyjnych. Został ustanowiony 14 kwietnia 1926 r. przez papieża Piusa XI. Obchodzony jest każdego roku we wszystkich diecezjach i parafiach na świecie w przedostatnią niedzielę października. Dzień ten jest również świętem patronalnym Papieskich Dzieł Misyjnych, a szczególnie Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary. (PAP)

2023-10-23 09:35

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek na dzień misyjny: bez Jezusa Chrystusa nie ma braterstwa i jedności rodzaju ludzkiego (dokumentacja)

[ TEMATY ]

papież

Jezus Chrystus

Tydzień Misyjny

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

„Bez Boga Jezusa Chrystusa wszelka różnica sprowadza się do piekielnego zagrożenia, uniemożliwiając jakąkolwiek braterską akceptację i owocną jedność rodzaju ludzkiego” – napisał Ojciec Święty w orędziu na Światowy Dzień Misyjny, który obchodzony jest w trzecią niedzielę października. W roku 2019 przypadnie on 20 października, zaś cały ten miesiąc został przez papieża ogłoszony Nadzwyczajnym Miesiącem Misyjnym. Hasłem zarówno miesiąca, jak i dnia misyjnego są słowa „Ochrzczeni i posłani: Kościół Chrystusa w misji na świecie”.

Oto tekst papieskiego Orędzia w tłumaczeniu na język polski:

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję