Reklama

Wiadomości

Prezydent RP: chwała bohaterskiej Rodzinie Ulmów!

"Chwała bohaterskiej Rodzinie Ulmów! I wszystkim pomagającym swoim sąsiadom narodowości żydowskiej w czasie drugiej wojny światowej" – powiedział prezydent Andrzej Duda, w przemówieniu wygłoszonym podczas beatyfikacji Rodziny Ulmów, która odbyła się dziś w Markowej.

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie swojego przemówienia, prezydent podziękował papieżowi Franciszkowi za wyniesienie na ołtarze całej polskiej rodziny Wiktorii i Józefa Ulmów.

- Chcę podziękować w imieniu Polskiego Państwa. Dzisiejsza uroczystość, ma niezwykły wymiar duchowy, związany z naszymi przekonaniami, naszą wiarą i zobowiązaniami, z niej wynikającymi, ale ma też ogromnie ważny wymiar państwowy, to podkreślenie prawdy historycznej o czasach okupacji niemieckiej polskich ziem, o zbrodniczym, niemieckim, hitlerowskim prawodawstwie na naszej ziemi, które było przyczyną tej tragedii i zbrodni na polskiej rodzinie – podkreślił Andrzej Duda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezydent RP przypomniał, że w 1939 roku Niemcy hitlerowskie napadły na Polskę, na mocy porozumienia z sowiecką Rosją. Polska została wówczas rozerwana przez dwa totalitaryzmy i zniknęła z mapy świata. Podkreślił jednocześnie, że na okupowanych przez Niemców terenach nie było polskich władz, które kolaborowałyby z hitlerowcami.

- Pewnie wiele osób na świecie zadaje sobie dziś pytanie jak to się stało, że za pomoc Żydom, których chciano unicestwić jako naród, zginęła polska rodzina, Wiktoria, Józef i ich dzieci. (…) Jak to się stało, że ich zamordowano? - pytał prezydent RP.

Dalej Andrzej Duda zaznaczył, że Niemcy chcieli unicestwić cały naród żydowski, a w czasie II wojny światowej, zamordowali ponad 3 miliony Żydów obywatelstwa polskiego. Stworzyli też na terenie Polski obozy koncentracyjne.

- Żydzi byli sąsiadami Polaków, znali się całymi rodzinami, wielu Polaków udzielało im pomocy, kara śmierci dla całych rodzin, miała zasiać grozę, właśnie po to ustanowiono to zbrodnicze prawodawstwo, przez które zginęła cała rodzina Ulmów – podkreślił prezydent RP. Dodał, że w podobny sposób zamordowano wiele osób, jednak rodzina Ulmów, to przykład niezwykle wyrazisty i zanany współczesnym historykom, ale nie jedyny.

Reklama

Andrzej Duda zaznaczył również, że morderstwo na rodzinie z Markowej odbyło się na oczach sąsiadów, by zastraszyć pozostałych mieszkańców wsi. Dodał, że Józef był świadomy niebezpieczeństwa na jakie się naraża, ponieważ był osobą powszechnie znaną, zwracającą na siebie uwagę, chociażby przez prowadzoną działalność społeczną, a jednak zdecydował się przyjąć pod swój dach żydowskich uciekinierów, pokonując strach przed śmiercią całej rodziny.

- Oczywiście hitlerowcy dowiedzieli się, doniesiono im, że Ulmowie ukrywają rodzinę, do ich domu przybyli niemieccy żandarmi i w przygotowanej akcji, w bestialski sposób zamordowali całą rodzinę. A dowódca tej akcji, nie został nigdy za to ukarany – powiedział prezydent, dodając, że nie darował życia nawet najmłodszym dzieciom.

- Dziękuję, że w tym niezwykłym akcie beatyfikacji następuje potwierdzenie wyjątkowości i świętości rodziny, jako jednostki społecznej, która stanowi jedno, współdecyduje o swoim losie i o tym jaka jest. Dziękuję z całego serca, że została pokazana prawda historyczna o tamtych czasach, o losie Polaków i Żydów na ziemi pod okupacją niemiecką - podkreślił.

Prezydent porównał postawę Ulmów, do postawy miłosiernego Samarytanina z dzisiejszej Ewangelii. Przypomniał, że w rodzinnym Piśmie Świętym Ulmów ktoś napisał ołówkiem „tak”, właśnie przy tym biblijnym fragmencie.

- Rodzina Ulmów pomogła żydowskim współobywatelom, mimo że mieli świadomość, że grozi im za to śmierć. Razem zginęli i jestem pewny, że dziś razem cieszą się radością obcowania z Panem Bogiem. Jako władze państwowe dziękujemy, jako ludzie wierzący modlimy się dzisiaj za ich wstawiennictwem do Pana Boga, o opiekę nad naszą Ojczyzną i wszystkimi rodzinami. Módlmy się także za ich pomordowanych przyjaciół żydowskich – stwierdził prezydent RP.

Podkreślił, że wspólne polsko-żydowskie modlitwy będą dziś kontynuowane na cmentarzu wojennym w Jagielle-Niechciałkach.

Reklama

- To ważny dzień dla nas wszystkich ludzi wierzących, ale i dla naszej Ojczyzny, dla wszystkich Polaków. Niech żyje Polska, niech Pan Bóg ma w opiece naszą Ojczyznę, naszych rodaków rozsianych po całym świecie. Cześć i chwała bohaterskiej Rodzinie Ulmów! I wszystkim pomagającym swoim sąsiadom narodowości żydowskiej w czasie drugiej wojny światowej! – zakończył Andrzej Duda.

Prezydent wziął udział w tej uroczystości wraz z małżonką, Agatą Kornhauser-Dudą. Jak wspominał w przemówieniu, z Markowej uda się jeszcze na Cmentarz Wojenny Ofiar Hitleryzmu 1939–1945 w pobliskim Jagielle–Niechciałkach, gdzie złoży wieniec przed Pomnikiem Pamięci Żydów Obywateli II Rzeczypospolitej, zamordowanych w Markowej w latach 1942–1944 (m.in. z rodzin Didnerów, Goldmanów i Grünfeldów, zabitych wraz z Rodziną Ulmów) przez funkcjonariuszy niemieckich formacji okupacyjnych. W modlitewnej ceremonii upamiętniającej zamordowanych Żydów wezmą udział m.in. rabin Michael Schudrich, abp Adam Szal i kardynał-nominat Grzegorz Ryś, przewodniczący Komitetu Dialogu z Judaizmem KEP.

Beatyfikacja Rodziny Ulmów pod względem organizacyjnym jest niewątpliwie ewenementem na skalę światową. Do wsi liczącej ok. 4 tysięcy mieszkańców, przybyło ponad 30 tysięcy pielgrzymów. Przy obsłudze tego wydarzenia pracuje ponad tysiąc osób. Na uroczystość akredytowało się ponad 200 dziennikarzy z mediów polskich i zagranicznych, m.in. z Francji, Włoch i USA.

2023-09-10 15:19

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. dr Witold Burda: beatyfikacja Rodziny Ulmów to kwestia 2023 roku, niebawem ogłoszenie daty

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Family News Service /wikimedia

Wyniesienie na ołtarze Rodziny Ulmów z Markowej to kwestia kilku miesięcy, perspektywa 2023 roku - mówi ksiądz doktor Witold Burda, postulator procesu beatyfikacyjnego. W rozmowie z Family News Service duchowny podkreśla, że w najbliższym czasie delegacja Archidiecezji Przemyskiej uda się do Watykanu, by omówić szczegóły uroczystości beatyfikacyjnej. 17 grudnia papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie Rodziny Ulmów, zamordowanej w 1944 roku przez Niemców za ukrywanie ośmiorga Żydów.

Decyzja Ojca Świętego oznacza otwartą drogę do ogłoszenia błogosławionymi Józefa i Wiktorię Ulmów. Tej godności dostąpi również siedmioro ich dzieci – Stanisława, Barbara, Władysław, Franciszek, Antoni, Maria oraz dziecko nienarodzone, które miało przyjść na świat wiosną 1944 roku. „Przedstawimy Watykanowi propozycje dat beatyfikacji, ze strony Stolicy Apostolskiej będzie podjęta refleksja, ufamy, że któraś z naszych propozycji zostanie zaaprobowana” – mówi ks. dr Witold Burda. Jak wylicza, na termin uroczystości wpływa też kwestia ekshumacji ciał członków Rodziny Ulmów, przygotowania relikwii, tekstów liturgicznych na mszę beatyfikacyjną czy na dzień wspomnienia liturgicznego. „To są rzeczy, które trzeba rzetelnie i w sposób odpowiedzialny przygotować (...) ufamy, że możemy mówić o 2023 roku, o tych kilku miesiącach, w niedługim czasie będziemy potrafili powiedzieć już tak oficjalnie, która z tych naszych propozycji została zaaprobowana przez Stolicę Apostolską” – zaznacza ks. dr Witold Burda. Postulator procesu beatyfikacyjnego zdradza, że w kontekście beatyfikacji poruszamy się wokół różnych dat związanych z życiem Czcigodnych Sług Bożych. Nasz rozmówca przyznaje jednocześnie, że korzystna z punktu widzenia duchowego i teologicznego data 24 marca, czyli rocznica zbrodni w Markowej, jest jednak terminem zbyt bliskim.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

2024-05-19 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

materiał prasowy

Po co mi Pismo Święte? Czy da się nim modlić? Czego w kontakcie z Biblią uczy nas Maryja? Zapraszamy na dwudziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym zachowywaniu i rozważaniu Słowa w sercu.

CZYTAJ DALEJ

Papież przesłał kondolencje po śmierci prezydenta Iranu

2024-05-21 08:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

Ojciec Święty zapewnił naród irański o swej duchowej bliskości po śmierci prezydenta tego kraju Ebrahima Ra’isi, ministra spraw zagranicznych Hosejna Amir Abdollahijana oraz innych siedmiu osób - ofiar katastrofy śmigłowca w Warzaghanie w ostanie Azerbejdżan Wschodnim, wracających z uroczystego otwarcia kompleksu hydroelektrycznego Giz Galas.

W telegramie kondolencyjnym wystosowanym na ręce Najwyższego Przywódcy Islamskiej Republiki Iranu ajatollaha Ali Chameneiego Franciszek zapewnił o swej modlitwie za ofiary katastrofy i ich rodziny. Jednocześnie zapewnił naród irański o swej „duchowej bliskości”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję