Reklama

Wiadomości

Trwa podziemny protest górników; zespoły robocze omawiają sytuację kopalń

W kopalniach Polskiej Grupy Górniczej trwa rozpoczęty w poniedziałek podziemny protest przeciwko zbyt szybkiemu - w ocenie górników - tempu odchodzenia od węgla w krajowej gospodarce. O tym, ile węgla mają wydobywać w kolejnych latach polskie kopalnie, rozmawiają w Katowicach dwa zespoły robocze.

[ TEMATY ]

protest

górnictwo

P. Tracz / KPRM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Decyzja o kontynowaniu związkowo-rządowych negocjacji w formie zespołów roboczych zapadła podczas zakończonej w nocy ze środy na czwartek kolejnej tury rozmów. Ustalono, że transformacja polskiego górnictwa ma odbywać się na wzór tej przeprowadzonej w Niemczech, czyli przez wiele lat. Strony spierają się jeszcze, czy graniczną dla górnictwa i energetyki węglowej datą ma być 2060 rok - jak chcą związkowcy, czy rok 2050, jak proponuje strona rządowa.

Jak tłumaczył po nocnych rozmowach szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz, pierwszy z zespołów roboczych omówi sprawy Polskiej Grupy Górniczej (która jest największym polskim producentem węgla energetycznego), drugi – grupy Tauron, do której należą trzy kopalnie skupione w spółce Tauron Wydobycie. Chodzi m.in. o określenie wielkości wydobycia węgla przez kopalnie należące do tych firm oraz dostosowanie tej wielkości do harmonogramu transformacji, w obu wariantach – związkowym i rządowym. Zespoły rozpoczęły pracę przed południem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czwartek o 17.00 strony ponownie spotkają się podczas rozmów plenarnych w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, by zapoznać się z efektami prac zespołów i prowadzić dalsze negocjacje. Uczestnicy rozmów nie chcieli przewidywać, czy możliwe jest zawarcie porozumienia jeszcze w czwartek, czy też rozmowy przesuną się na kolejny dzień. O tym, że intencją obu stron jest zawarcie porozumienia, zapewniał po nocnych rozmowach przewodniczący delegacji rządowej, wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń.

Mimo postępów w negocjacjach ze stroną rządową, związkowcy nie odwołują zaplanowanej na piątkowe popołudnie manifestacji w Rudzie Śląskiej, nadal rozszerza się także trwający w kopalniach PGG podziemny protest. Jak podała śląsko-dąbrowska Solidarność, w czwartek rano do akcji dołączyło 14 górników z rybnickiej kopalni Jankowice, będącej częścią kopalni ROW. "Po południu mają do nich dołączyć koledzy z porannej zmiany. Koniec pierwszej zmiany będzie też początkiem protestu w kolejnych kopalniach" - zapowiadają związkowcy.

Reklama

Według danych górniczej Solidarności, w czwartek po 9. rano w podziemnym proteście w śląskich kopalniach brało udział ok. 200 górników. Po południu, po zakończeniu pierwszej zmiany, liczba protestujących ma wzrosnąć do ponad pół tysiąca. Część górników bierze udział w akcji od poniedziałku, inni dołączają tylko na pewien czas.

Podziemny protest rozpoczął się w poniedziałek w trzech częściach kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej: Halemba, Pokój i Bielszowice, a także w katowickiej kopalni Wujek. We wtorek dołączyli do akcji górnicy z kopalni Piast-Ziemowit. W środę protest rozpoczęto w kopalniach: Bolesław Śmiały, Sośnica, Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic. W czwartek dołączył ruch Jankowice.

Oprócz "kroczącej" akcji protestacyjnej pod ziemią, na piątek zapowiadany jest przemarsz górników ulicami Rudy Śląskiej. Udział w demonstracji zapowiedzieli reprezentanci innych branż, zagrożonych - według związków - skutkami unijnej polityki klimatyczno-energetycznej. Według nieoficjalnych informacji, manifestacja odbędzie się także wtedy, gdy uda się przed jej zaplanowanym terminem podpisać porozumienie między Międzyzwiązkowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym a delegacją rządową.

Według związków, transformacja Śląska powinna być rozłożona na około 40 lat. Strona społeczna oceniała wcześniej, że realizacja projektowanej przez resort klimatu polityki energetycznej oznaczałaby zamknięcie kopalń węgla kamiennego do 2036-37 r., co przyniosłoby - jak oceniają związkowcy - katastrofalne skutki społeczne i gospodarcze. Związkowcy kwestionowali założenia polityki energetycznej dotyczące tempa odchodzenia od węgla czy inwestowania w energetykę gazową. Domagają się także wsparcia dla bezemisyjnych technologii węglowych.(PAP)

Reklama

autor: Marek Błoński

mab/ pad/

2020-09-24 12:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: nigdy nie wygaśnie nasza wdzięczna pamięć i hołd składany bohaterom z "Wujka"

Wolna Polska nigdy nie zapomni o krwawej pacyfikacji strajku w kopalni "Wujek", nigdy nie wygaśnie nasza wdzięczna pamięć i hołd składany bohaterom z "Wujka"; wypełnimy ich patriotyczny testament, a słowo "solidarność" będzie dla nas inspirującym przesłaniem - podkreślił prezydent Andrzej Duda.

Prezydent skierował list do uczestników i organizatorów uroczystości upamiętniających 39. rocznicę strajku i pacyfikacji Kopalni Węgla Kamiennego "Wujek" w Katowicach.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

We wrześniu Festiwal Książki Katolickiej – podsumowanie XXIX Targów Wydawców Katolickich

2024-05-07 11:29

[ TEMATY ]

Targi Wydawców Katolickich

Ireneusz Korpyś/Niedziela

- Rekordowa pod względem frekwencji ostatnia edycja Targów Wydawców Katolickich w Warszawie udowodniła, że zainteresowanie polskich czytelników publikacjami o tematyce religijnej bynajmniej nie słabnie - informują organizatorzy wydarzenia. Dlatego zapowiadają planowany na wrzesień Festiwal Książki Katolickiej jako podsumowanie niedawnej imprezy wydawniczej.

Tegoroczne Targi odwiedziło ponad 40 tys. osób, zdecydowanie najwięcej w blisko 30-letniej historii tej imprezy. To kolejny dowód na istotną społecznie potrzebę kontaktu z wartościową literaturą i książkami, jaką gwarantuje to swoiste Święto Dobrej Książki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję