Reklama

Św Wojciech - Patron ewangelizacji zjednoczonej Europy (3)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejna ucieczka

Przemyślidzi, dążąc do unifikacji państwa czeskiego, zamierzali wchłonąć niezależne księstwo libickie. Rodzina Wojciecha - Sławnikowice znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, a ich potomek biskup znów nie był mile widziany w Pradze. Bezpośrednia przyczyna konfliktu i ponownego opuszczenia Pragi być może została nawet zręcznie wyreżyserowana. Oto pewnej nocy przybiegła do biskupa żona jednego z możnych, oskarżona o cudzołóstwo. Wojciech ulitował się nad nią i ukrył ją w klasztornym kościele św. Jerzego. Prześladowcy kobiety, mimo protestu biskupa, złamali prawo azylu kościelnego i wywlókłszy nieszczęsną zza ołtarza, zamordowali ją przed kościołem. Biskup rzucił wówczas na oprawców klątwę. Powstał zatem poważny konflikt, w wyniku którego Wojciech opuścił Pragę i pod koniec 994 r. powrócił do wspólnoty zakonnej na Awentynie. Wkrótce dowiedział się o zniszczeniu jego rodzinnych Libic i zamordowaniu czterech braci z żonami i dziećmi. Ocalał tylko najstarszy brat Sobiebór i towarzyszący Wojciechowi najmłodszy Radzim-Gaudenty. W tej sytuacji nie mógł nawet myśleć o powrocie do Czech.
W kwietniu 996 r. umarł papież Jan XV. W związku z tym w początkach maja przybył do Rzymu 16-letni król Otton III, by osadzić na papieskim tronie swego krewniaka, Grzegorza V. Ten ukoronował 21 maja Ottona III na cesarza rzymskiego. Podczas pobytu w Wiecznym Mieście, młody cesarz, odwiedzając rzymskie klasztory, odwiedził również klasztor na Awentynie, gdzie spotkał się z Wojciechem. Biskup-zakonnik, a przy tym boleśnie doświadczony uciekinier, wzbudził w nim ogromny szacunek. Stąd spotkanie to zaowocowało serdeczną i dozgonną przyjaźnią. Dzięki protekcji cesarskiej papież Grzegorz V poinformowany o sytuacji w Czechach udzielił Wojciechowi warunkowej nominacji na biskupa misyjnego.
Oczekując na ostateczną decyzję Czechów, Wojciech udał się z cesarzem do Niemiec. Następnie odbył pielgrzymkę do Francji, gdzie odwiedził gróby św. Marcina w Tours, św. Benedykta we Fleury i św. Dionizego w Paryżu. Z Francji wrócił na dwór Ottona III w Moguncji. Czesi nie wzywali tym razem swego biskupa, więc Wojciech z Niemiec podążył do Polski, by stąd wyruszyć na misje do Prusów. Z pewnością Wojciech lepiej był przygotowany do misji wśród Lutyków, mających swe ziemie pomiędzy Łabą a Odrą, gdyż z czasów pobytu w Magdeburgu znał ich język i obyczaje. Kres wszelkim wahaniom położył ostatecznie Bolesław Chrobry, któremu zależało na tym, aby Wojciech wybrał Prusy.

Terminarz peregrynacji relikwii w parafiach diecezji legnickiej

13-14 IV 2004 Siostry Benedyktynki - Krzeszów
14-15 IV 2004 Dekanat Lubin Wschód
15-16 IV 2004 Dekanat Ścinawa
16-17 IV 2004 Dekanat Węgliniec
17-18 IV 2004 Dekanat Leśna
18-19 IV 2004 Dekanat Lubin Zachód

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję