Reklama

Cenacolo - Wieczernik

Dokonuje się cud

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 4/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był rok 1983. We Włoszech, w Saluzzo, został otwarty pierwszy dom katolickiej wspólnoty charyzmatycznej Cenacolo (Wieczernik) dla młodzieży uzależnionej (głównie narkomanów). Siostra ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Elvira Petrozzi, założycielka wspólnoty, tak pisze o początkach tego wielkiego dzieła: „Przede wszystkim chcę powiedzieć, że jako kobieta nigdy nie zaryzykowałabym rozpoczęcia przygody takiej jak ta, by żyć 24 godziny na dobę z narkomanami. Znałam swoje możliwości, lecz i poziom niekompetencji. Ale jako osoba konsekrowana muszę uznać, że Bóg działa w mojej słabości, w ułomności mojego grzechu. Bardzo trudno jest, niekiedy wprost jest to niemożliwe, wyjaśnić plany Boże wobec Jego dzieci. (...) Mnie również trudno jest wyjaśnić, jak Bóg pojawił się w moim życiu, kiedy po raz drugi poprosił mnie o wybór, abym powiedziała «tak» czemuś, czego nie znałam. Wiara, którą wyniosłam z rodzinnego domu, dała mi ogromną siłę, aby wierzyć w coś, czego nie rozumiem. (...) Burmistrz Saluzzo, miejscowości położonej w prowincji Cuneo we Włoszech, podarował mi starą, opuszczoną, zdewastowaną willę. Stanęłam przed ogromnym wyzwaniem. (...) Zmartwychwstanie, które chcą zobaczyć młodzi, to nasz uśmiech, nasza radość, nasza piosenka, nasz taniec, nasza wolność, zdumienie. Właśnie ja jestem kobietą, która codziennie jest bardzo zdumiona, dlatego że podziwiam dzieła Boże w sercach chłopaków. Ja też, jak mówiłam na początku, nawracam się codziennie, bo widzę naszego Boga w szczerym i czystym działaniu, w sercu przejrzystym, w wolności chłopaków, którzy kiedyś byli martwi, smutni, byli sami, źli, gwałtowni, a dzisiaj są pogodni”.
Dzisiaj, po ponad 20 latach rozwoju wspólnoty, funkcjonuje kilkadziesiąt domów dla uwikłanych w uzależnienia chłopców, dziewcząt i małżeństw w Europie i na świecie. Skuteczność zdrowienia, wyzwolenia z narkomanii, odnalezienia celu i sensu życia wynosi tutaj ponad 80 %. To fenomen! Tutaj dokonuje się cud: zdrowieje ciało, umysł i dusza.
W Polsce mamy obecnie dwa domy dla chłopców: w Giezkowie i Jastrzębiu Zdroju. Lecz potrzeby są o wiele większe i jest nadzieja, że niebawem zostanie otwarty trzeci dom. Istotnym elementem pracy nad sobą w rodzinie, której członek wstąpił do wspólnoty Cenacolo - jest uczestnictwo we wspólnocie rodzin związanych z Cenacolo, by żyć i rozwijać się w duchu wspólnoty, wspierać jej działalność, mieć kontakt z młodzieżą w poszczególnych domach, jak również ze swoimi zdrowiejącymi dziećmi oraz służyć pomocą i radą rodzicom. Pomoc ta jest bardzo istotna, gdyż rodzice, którzy odkryli, że np. syn bierze narkotyki - są zszokowani i nie zawsze wiedzą, jak rozwiązać problem i co robić. Jeśli zechcą skorzystać z naszych doświadczeń i zasad przyjętych we wspólnocie Cenacolo, mogą uratować swoje dziecko od śmierci - bo taki jest finał narkomanii!
W Zielonej Górze spotyka się obecnie wspólnota kilkunastu rodzin związanych z Cenacolo. W maju 2000 r. wstąpił do jednego z domów we Włoszech pierwszy chłopak, kilka miesięcy później już do domu w Polsce - drugi. We wspólnocie jest też pierwsza polska rodzina - małżeństwo z dzieckiem z Zielonej Góry. W ostatnim czasie kilkoro rodziców skorzystało z naszej pomocy i są oni wraz z osobami uzależnionymi w trakcie tzw. kollokwii na drodze do przyjęcia syna czy córki do jednego z domów wspólnoty. Nie jest to łatwa droga, gdyż wymaga ona konsekwentnego postępowania oraz spełnienia pewnych warunków wstępnych określonych przez wspólnotę.
Jak dotychczas jest to pierwsza taka wspólnota rodzin w naszej diecezji. Spotykamy się w każdą sobotę na dyżurach o godz. 17.00 w salce przy parafii pw. św. Brata Alberta w Zielonej Górze (ul. Obywatelska), a w pierwszą sobotę miesiąca o godz. 16.00 na Eucharystii połączonej z nabożeństwem do Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny i adoracji Najświętszego Sakramentu. Serdecznie zapraszamy na to modlitewne spotkanie wszystkich, którzy wraz z nami chcą się modlić za uzależnioną młodzież, gdyż w jej intencji sprawowana jest Eucharystia. Duszpasterzem zielonogórskiej grupy jest ks. Andrzej Kołodziejczyk. Proponujemy konkretną pomoc, służymy doświadczeniem w interwencji i doprowadzeniem do rozpoczęcia drogi uzdrowienia uzależnionego członka rodziny. Jesteśmy przekonani, że to najlepsza droga z możliwych, gdyż sami tego doświadczyliśmy. Zdrowieje nasza młodzież, zdrowieje cała rodzina, dokonuje się cud.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski: Trzeba wprowadzić „zarys” Bożej prawdy do naszego czasu

2024-05-12 09:45

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Jeśli do naszego czasu i do naszej drogi wprowadzimy „zarys” Bożej prawdy, to dojdziemy do życia wiecznego. Nawet jeśli ten „zarys” Bożej prawdy będzie wymagał od nas niełatwego, osobistego świadectwa - mówił abp Marek Jędraszewski 11 maja w czasie uroczystości odpustowych w sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie.

Uroczystości odpustowe w sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie rozpoczęły się procesją z kaplicy narodzenia św. Stanisława do szczepanowskiej bazyliki. W procesji niesiono relikwie św. Stanisława BM, św. Jana Pawła II oraz świętych i błogosławionych z terenu diecezji tarnowskiej. Dziś wprowadzono do sanktuarium relikwie św. Kingi, które ofiarowały siostry klaryski ze Starego Sącza.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję