Reklama

Piaski

Zlot generalny Legionu Maryi

Niedziela lubelska 4/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niecodzienną uroczystość przeżywali parafianie z kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Piaskach. 8 listopada 2003 r. odbył się pierwszy Zlot Generalny Kurii Legionu Maryi pw. Matki Bożej Różańcowej z udziałem pięciu prezydiów.
Spotkanie rozpoczęto o godz. 9.30 modlitwami legionowymi i odmówieniem Różańca. Uroczystą Mszę św. pod przewodnictwem kierownika duchowego Kurii w Piaskach, ks. Piotra Stańczaka koncelebrowali kierownicy duchowi w poszczególnych prezydiów: ks. Józef Jargiełło, ks. Zbigniew Stasiński, ks. Roman Skowron oraz ks. Marek Janus. Posługę w konfesjonale służył ks. Jan Augustynek. Oprawę liturgiczną Mszy św. przygotowali legioniści. Elementem jednoczącym była wspólna Eucharystia. Tuż po zakończeniu Mszy św. i odmówieniu modlitw legionowych wszyscy przeszli do nowo wybudowanego domu parafialnego na uroczystą agapę.
Legion Maryi pw. Matki Bożej Bolesnej w Piaskach funkcjonuje od ośmiu lat. Jego założycielem i pierwszym kierownikiem duchowym był ks. kan. Jan Augustynek, który formował wspólnotę w duchu głębokiej wiary i pokory. Od 2001 r. do chwili obecnej obowiązki kierownika duchowego pełni proboszcz, ks. Piotr Staniczak. Dzięki jego staraniom w listopadzie ubiegłego roku założono w Piaskach Kurię legionową, w skład której weszło pięć prezydiów: Matki Bożej Pięknej Miłości w Fajsławicach, Matki Bożej Niepokalanie Poczętej Pośredniczki Łask w Biskupicach, Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Wierzchowiskach, Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Siedliskach oraz Matki Bożej Bolesnej w Piaskach.
Gdy wszyscy zajęli miejsca w sali parafialnej, prezydent Kurii - Helena Golewska, serdecznie powitała zebranych i zaprosiła do wcześniej przygotowanego poczęstunku. W czasie spotkania zorganizowano konkurs na temat służby legionowej Maryi. Zwycięzcom prezydent wręczyła drobne upominki. Siostry składały świadectwa o pracy legionowej oraz recytowały wiersze o tematyce religijnej i nie tylko. Na sali panowała bardzo radosna i życzliwa atmosfera. Śpiewano pieśni maryjne i patriotyczne. Na twarzy legionistów i Księdza Proboszcza malowały się oznaki radości, a nawet wzruszenia.
Czas biegł nieubłaganie i nadeszła chwila pożegnania. Dziękując Panu Bogu za wspólnie przeżyte chwile, umocnieni duchowo i ubogaceni modlitwą oraz śpiewem, z radością wracaliśmy do swych domów, by z podwojonymi siłami wypełniać swe obowiązki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję