Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Abiturienci przed tronem Matki

W ramach Archidiecezjalnej Pielgrzymki Maturzystów na Jasną Górę do Częstochowy wyruszyli m.in. uczniowie trzech klas maturalnych Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Maksymiliana Marii Kolbego w Szczecinie.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 14/2024, str. III

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Katarzyna Piotrowska

Na Jasnej Górze maturzyści uczestniczyli w Eucharystii

Na Jasnej Górze maturzyści uczestniczyli w Eucharystii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczni maturzyści do Maryjnej stolicy Polski wyruszyli pod opieką nauczycielek: Katarzyny Piotrowskiej, s. Renaty Manthey oraz prefekta szkoły ks. Jakuba Rogowskiego. Pielgrzymki przed egzaminem dojrzałości w szczecińskim „Katoliku” są przedsięwzięciem stałym, wpisującym się w charakter placówki. Stanowią ważny element jej tradycji oraz wyrażają troskę także o kondycję duchową młodzieży. – Pielgrzymka maturzystów na Jasną Górę stanowi okazję do zawierzenia przez nich Maryi swojej teraźniejszości i przyszłości – mówi ks. Jakub Rogowski. – Jej głównym celem jest zawierzenie uczestniczących w pielgrzymce młodych ludzi jak i tych, których niosą oni w swych sercach Matce Bożej nie tylko spraw związanych z ich egzaminami maturalnymi. Proszą oni też Maryję o pomoc w rozpoznaniu drogi życiowej, zawierzają Jej swoją przyszłość. Uczestnictwo maturzystów w pielgrzymce jest bardzo świadome, do czego z pewnością przyczynia się ich osobiste życie duchowe. Wiedzą, dlaczego odwiedzają to miejsce okazując jak ważne jest dla nich zawierzenie Maryi swoich spraw, swej życiowej drogi.

Na pielgrzymim szlaku

Pielgrzymkową tradycję katolickiego liceum w Szczecinie uzupełniają odwiedziny miejsc upamiętniających ważne wydarzenia w historii naszego narodu. Uczniowie klas drugich „Katolika” poznają sylwetkę patrona szkoły św. Maksymiliana Marii Kolbego odwiedzając Niepokalanów. Maturzyści sięgają głębiej,dotykając istoty męczeńskiej ofiary franciszkanina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Prócz waloru duchowego pielgrzymki maturzystów na Jasną Górę istnieje jeszcze drugi, poznawczy – mówi wychowawczyni Katarzyna Piotrowska. – W trakcie pielgrzymowania do Częstochowy odwiedzamy miejsca, które przypominają i upamiętniają ważne, często tragiczne wydarzenia w historii naszego narodu oraz stanowią wymowną przestrogę dla świata. Będąc w Oświęcimiu zwiedziliśmy pod opieką przewodnika niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau z okresu II wojny światowej. Odwiedziliśmy miejscowość Harmęże, a w niej franciszkańskie Centrum św. Maksymiliana Marii Kolbego, w którym prezentowana jest stała wystawa szkiców w ołówku Mariana Kołodzieja, odwołująca się do jego osobistych przeżyć z KL Auschwitz-Birkenau. Uczestniczyliśmy w Mszy św. sprawowanej w tamtejszym kościele. Odwiedziliśmy także Kraków oraz Łagiewniki. Ostatnim, zarazem głównym celem pielgrzymki była Jasna Góra, gdzie wraz z innymi maturzystami z naszej archidiecezji uczestniczyliśmy w modlitwach, Drodze Krzyżowej oraz Eucharystii.

Reklama

Szkoła dobrych wzorców

Maturzyści to młodzi ludzie stojący u progu samodzielności, przed którymi wiele dróg i konieczność wyboru tej jednej, życiowej. To ważny moment w życiu człowieka. W odleglejszej perspektywie czeka to również uczniów klas młodszych, którzy maturą, przepustką na dobre studia, zbytnio się jeszcze nie przejmują. Przy tej okazji warto wspomnieć, że absolwenci szczecińskiego „Katolika” od wielu już lat uzyskują jedne z najwyższych wyników z egzaminów maturalnych, a placówka wciąż znajduje się w gronie najlepszych liceów w Szczecinie, województwie zachodniopomorskim, a w skali kraju zajmuje wysoką lokatę. To szkoła, w której zasady dyscypliny w głównej mierze kształtuje jej kameralny, rodzinny charakter, współtworzony przez kadrę pedagogiczną, pracowników szkoły oraz uczniów. To szkoła, w której dostrzegany i ważny jest człowiek, a jej funkcjonowanie oparte jest na zdrowych zasadach wzajemnego poszanowania ludzi, wierności Bogu i tradycji.

Warto to wziąć pod uwagę przy wyborze szkoły przez tegorocznych ósmoklasistów, warto, by o takiej możliwości wiedzieli też ich rodzice. KLO w Szczecinie przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie zaprasza!

2024-03-29 10:37

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy - Jasna Góra pomaga potrzebującym

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Obchodzony dziś 108. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy ma w tym roku szczególną wymowę, ze względu na toczącą się na Ukrainie wojnę i szerokie wsparcie, jakiego Polacy udzielają uchodźcom z tego kraju. Także Jasna Góra już od pierwszych godzin wojny za wschodnią granicą stała się domem zwłaszcza dla kobiet z dziećmi. W sanktuarium nie ustaje modlitwa za wszystkich cierpiących i o pokój.

Modlitwa o pokój, za zabitych, rannych i wszystkich dotkniętych działaniami zbrojnymi na Ukrainie zanoszona jest nieustannie na Jasnej Górze przez paulinów i przybywających do sanktuarium pielgrzymów, którzy wciąż zapewniają, że chcą „opatrywać ukraińskie rany modlitwą”. Każdego dnia o 15.30 w Kaplicy Matki Bożej odprawiana jest Msza św. o pokój, odmawiany jest różaniec i Apel Jasnogórski.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca Polaków do obrony życia ludzkiego

2024-05-15 11:03

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

O potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci przypominał Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.


Podziel się cytatem

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję