Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Skarb fary

W budynku probostwa parafii św. Jana Chrzciciela znajduje się najstarszy ruchomy zabytek w Brennej – obraz przedstawiający św. Torellusa.

Niedziela bielsko-żywiecka 37/2023, str. V

[ TEMATY ]

Brenna

Jerzy Pilch

Daria Pilch pracuje nad obrazem św. Torellusa

Daria Pilch pracuje nad obrazem św. Torellusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obraz został odnaleziony w 2004 r. podczas porządkowania starego probostwa. – Wydawało się nam wówczas, że nie ma on żadnej wartości historycznej. Po oczyszczeniu okazało się, że jest to obraz z 1774 r. przedstawiający historię św. Torellusa. Jest to w tej chwili najstarszy ruchomy zabytek w Brennej – mówi „Niedzieli” były już proboszcz ks. Czesław Szwed, który od września jest na emeryturze. Podkreśla, że obraz został gruntownie oczyszczony i przekonserwowany.

Poskramiacz dzikiej zwierzyny

Prace podjęła konserwator Daria Pilch. – W inwentarzu z XVIII w. znajduje się informacja o drewnianej kaplicy wybudowanej w Brennej w 1719 r. W 1762 r. kaplicę zbudowano na nowo i to prawdopodobnie do niej przeznaczony był obraz, stanowiąc późniejsze doposażenie wnętrza – wyjaśnia D. Pilch. Zaznacza, że dawniej ludność Brennej nękały wilki i niedźwiedzie. Dlatego obrali św. Torella (1202-82) jako orędownika, dzięki jego umiejętności poskramiania dzikiej zwierzyny. Jak podkreśla pani konserwator, o św. Torellu wiadomo tyle, że urodził się w pobożnej rodzinie z Poppi we Włoszech. Wiódł niemoralne życie. Po nawróceniu wstąpił do zakonu benedyktynów, a następnie został pustelnikiem w lasach Casentino. Mieszkańców Poppi i okolic nawiedzały watahy wilków. Mówi się, że wilk zakradł się do piorącej nad rzeką kobiety i porwał jej trzyletnie dziecko. Kobieta, biegnąc za wilkiem, dostrzegła w lesie Torella, który nakazał zwierzęciu zostawić dziecko przy życiu. – Obraz z probostwa w Brennej przedstawia scenę uratowania porwanego dziecka. Widzimy, że Torell prawą ręką w geście uniesionych trzech palców symbolizującym Trójcę Świętą poskramia dzikie zwierzęta, w lewej trzyma otwartą księgę. U stóp pustelnika leży niemowlę, po lewej stronie – wilk liżący jego stopy, po prawej – niedźwiedź. W tle widzimy gęsty las, po lewej kaplicę, za nią młyn wodny oraz poruszoną kobietę w geście uniesionych rąk, biegnącą w stronę lasu. Po prawej jest pasterz ze stadem owiec i krów – opisuje D. Pilch. Zaznacza, że kult Torella zatwierdzony został przez papieża Klemensa VIII w 1599 r. Beatyfikował go Benedykt XIV w 1756 r.

Gruntowny remont

Nie tylko obraz został odrestaurowany. Również kościół parafialny przeszedł gruntowny remont wnętrza i elewacji. – Zostały wymienione posadzki, witraże, ławki na dole kościoła i chórze, czyli wszystkie elementy, które zostały naruszone przez ząb czasu. Podjęliśmy prace wewnątrz kościoła. Rozpoczęliśmy od bocznych ołtarzy – Pana Jezusa z sercem gorejącym i Matki Bożej z Dzieciątkiem. Pochodzą one z XVIII w., dokładnie z 1796 r. 100 lat temu przeszły pierwszą konserwację. Teraz doczekały się gruntownej renowacji – mówi ks. Cz. Szwed. Prace przy ołtarzach również wykonała D. Pilch. Prac wymagały chrzcielnica i dwie figury w głównym ołtarzu – św. Józefa i św. Anny z dzieciątkiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-09-05 14:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje 149 godzin

Sosnowieckie wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym wraz z Fundacją „Exodus” zorganizowały rekolekcje „149 godzin” w Brennej.

Rekolekcje, które trwały dokładnie 149 godzin, odbywające się w Ośrodku Spotkań i Formacji im. św. Jadwigi Śląskiej, skierowane były do młodzieży, małżeństw i rodzin z dziećmi. W dzieło zaangażowanych było wiele osób, oprócz młodych – ks. Szymon Wojciechowski; uczestnikom towarzyszył także ks. Arkadiusz Kajdas.

CZYTAJ DALEJ

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Kolejne odkrycie w Pompejach: rysunki dzieci na murze

2024-05-30 07:33

[ TEMATY ]

Pompeje

Wojciech Dudkiewicz/Niedziela

To, co możemy dziś podziwiać, stanowi zaledwie niewielką część tego, co jeszcze skrywa ziemia

To, co możemy dziś
podziwiać, stanowi
zaledwie niewielką
część tego, co jeszcze
skrywa ziemia

Rysunki dzieci ze starożytnych Pompejów, wykonane węglem na murze domu przed erupcją Wezuwiusza w 79 roku naszej ery - to kolejne nadzwyczajne odkrycie na terenie pozostałości miasta zniszczonego przez wulkan. Na rysunkach widać gladiatorów i myśliwych.

Znalezisko to pomoże historykom starożytności lepiej poznać dzieciństwo w tamtych czasach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję