Reklama

Niedziela Świdnicka

Odkryli receptę na szczęście

Po rocznej przerwie w Wambierzycach znów spotkała się młodzież z całej diecezji. Był czas na modlitwę i refleksję nad swoim powołaniem.

Niedziela świdnicka 40/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Wambierzyce

Spotkanie młodzieży

Hubert Gościmski

Młodzi m.in. przez taniec uczyli się jak być szczęśliwymi

Młodzi m.in. przez taniec uczyli się jak być szczęśliwymi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas festiwalu „Light for Life” młodzi mieli doskonałą okazję do spotkania z Bogiem oraz poznania nieprzeciętnych ludzi. Nie zabrakło zabaw, rozmów z rówieśnikami, a także koncertu. Tegoroczna edycja odbywała się pod hasłem „Manufaktura szczęścia”.

– Żyjemy w czasach, gdy wielu ludzi zastanawia się, jak być szczęśliwym. My chcieliśmy pokazać, że szczęścia nie trzeba szukać daleko. Mamy je tak naprawdę na wyciągnięcie ręki, kształtujemy je poprzez nasze decyzje, wybory, pragnienia. Jeżeli nasze życie powierzymy Bogu, na pewno odnajdziemy prawdziwe szczęście – tak wyjaśnia hasło festiwalu ks. Paweł Kilimnik, organizator i diecezjalny duszpasterz młodzieży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odciąć linę grzechu

Głównym prowadzącym festiwal „Light for Life” był ks. Łukasz Bankowski. Kapłan, witając młodzież zgromadzoną na placu koronacyjnym przy sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin, podkreślił, że choć przybycie do Wambierzyc wiązało się z mniejszym lub większym wysiłkiem, to ostatecznie każdy może wiele zyskać. Chwilę później na scenie pojawiła się s. Anna Maria Pudełko, znana blogerka, która podzieliła się z młodymi swoją receptą na szczęście. Przywołała postać bł. Jakuba Alberione i jego metodę 4xP: „Pomyśl, poradź się, pomódl się, podejmij decyzję”. Uczestnicy otrzymali także zestaw kart opracowanych na podstawie słów bł. Jakuba z komentarzem s. Anny.

Strefa Miłosierdzia prowadzona przez ks. Radosława Mielczarka była okazją do przeprowadzenia osobistego rachunku sumienia. Kapłan opowiedział też historię o dwóch mężczyznach, którzy próbowali nocą przedostać się łódką na drugi brzeg. – Każdy z nich silnie wiosłował. Tak bardzo się zmęczyli, że zasnęli. Gdy obudzili się rano, okazało się, że nie przepłynęli ani jednego metra. Ich łódka była przywiązana do pomostu. Grzech jest taką liną, która nie pozwala ci płynąć dalej, choćbyś się siłował – mówił ks. Radosław, zachęcając do pojednania się z Bogiem podczas sakramentu spowiedzi.

Reklama

Apostołowie nadziei

Głównym punktem spotkania była Eucharystia, której przewodniczył bp Marek Mendyk. W homilii apelował do młodych, by trwali przy Chrystusie i byli gotowi na pełnienie misji ewangelizacji. – Idźcie odważnie tam, gdzie posyła was Duch Święty i poczujcie się misjonarzami. Niech ci, którzy nie chcą słuchać słowa Bożego, widzą w waszych oczach to niezwykłe światło, którym jest Jezus Chrystus. Bądźcie apostołami nadziei, zwłaszcza wobec tych, których spotkacie na drogach waszego życia – zachęcał. Pod koniec Mszy św. ks. Paweł Kilimnik podziękował biskupowi za przybycie i wręczył mu pamiątkowy worek z logo festiwalu.

Świadectwa i pasje

Poszczególne części programu były przeplatane strefą animacyjną, podczas której wolontariusze zachęcali młodych do ruchu i zabawy. Zaprezentowali układy do kilku znanych utworów, odtańczono także wspólnie „belgijkę”.

Na scenie pojawili się również goście, którzy zachęcali uczestników do zajrzenia na ich strefy. Każdy mógł wybrać tę konferencję, której zapowiedź zaintrygowała go najbardziej. Siostra Benedykta Karolina Baumann, pisarka i blogerka od kilku lat prowadzi grupę teatralną „Dzikie koty”, działającą przy kłodzkim liceum im. Bolesława Chrobrego. Młodzi, którzy wybrali jej strefę, mogli poznać lepiej świat teatru, a także zobaczyć nagranie fragmentu autorskiej sztuki o bł. s. Julii Rodzińskiej. Siostrze Benedykcie towarzyszyły Monika i Weronika, które opowiedziały o swoich doświadczeniach aktorskich. Kolejnym prelegentem był Tymoteusz Filar, młody ewangelizator z Gdyni. Podzielił się z młodzieżą swoją historią życia i opowiedział o zapale głoszenia słowa Bożego wśród nastolatków.

Spotkanie w Wambierzycach zbiegło się z datą wspomnienia św. Stanisława Kostki. Jego relikwie zostały wniesione podczas Mszy św. i towarzyszyły uczestnikom przez cały dzień. Jeśli ktoś chciał poznać lepiej historię patrona młodzieży i ministrantów, mógł odwiedzić strefę o. Mirosława Jajko. Była to konferencja aktywna, chętni mogli także spróbować jazdy na kółku elektrycznym – znaku rozpoznawczym o. Mirka.

Chrystus jest światłem

Gwiazdą tegorocznego festiwalu był raper Tau. Zaprezentował swoje najpopularniejsze utwory, podzielił się także z młodymi historią swojego nawrócenia. Raper nawiązywał też kontakt z publicznością, która odwdzięczyła się gromkim aplauzem. Podczas ostatniego utworu Tau zachęcił młodych, by włączyli latarki w telefonach i unieśli je w górę. Podkreślił wtedy, że światłem w życiu osoby wierzącej jest Chrystus, który zawsze chce dla człowieka jak najlepiej.

2021-09-28 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Dec: kryzysowi rodziny zawsze będzie odpowiadać kryzys społeczeństwa

[ TEMATY ]

rodzina

Wambierzyce

Bożena Sztajner

Kryzysowi rodziny zawsze będzie odpowiadać kryzys społeczeństwa – uważa bp Ignacy Dec. Rodziny i małżeństwa z diecezji świdnickiej pielgrzymowały 25 maja do Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Zgierzanie nawiedzili Matkę Boską Będkowską

2024-05-07 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum parafii

Wierni z parafii Matki Boskiej Dobrej Rady w Zgierzu z ks. proboszczem Krzysztofem Nowakiem pielgrzymowali do Kościoła Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Będkowie. Okazją do wspólnej modlitwy było 500-lecie parafii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję