Reklama

Niedziela Częstochowska

Parafia przemieniona

Dlaczego w parafii św. Franciszka z Asyżu w Toporowie cześć odbiera Jezus Przemieniony? Jakich przyjaciół ma ta wspólnota? Co sprawia, że przebywający na terenie parafii mogą czuć się jak nad Bałtykiem?

Niedziela częstochowska 32/2021, str. V

[ TEMATY ]

bierzmowanie

prezentacja parafii

Beata Pieczykura/Niedziela

Młodzież, która przyjęła sakrament dojrzałości chrześcijańskiej, z bp. Przybylskim

Młodzież, która przyjęła sakrament dojrzałości chrześcijańskiej, z bp. Przybylskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszej parafii Przemienienie Pańskie jest czczone od niepamiętnych czasów. Pod koniec XIX wieku mieszkańcy Toporowa wybudowali drewnianą kaplicę pod tym wezwaniem, która spłonęła w XX wieku, a na jej miejscu wzniesiono murowany kościółek – opowiada proboszcz św. Franciszka z Asyżu w Toporowie ks. Marian Morga i podkreśla: – Ludzie są życzliwi, ofiarni, oddani Kościołowi, a przede wszystkim Bogu. Modlą się przez wstawiennictwo św. Franciszka z Asyżu, św. Stanisława Kostki, św. Dominika Savio, św. Faustyny, bł. Piera Frassatiego, bł. Karoliny Kózkówny. Prawie wszyscy chłopcy są ministrantami w tej małej parafii, w której działają Akcja Katolicka i 3 róże Żywego Różańca, w tym jedna róża rodziców modlących się za własne dzieci. To koło swoją intencję szczególnie poleca Bogu w każdą w pierwszą niedzielę miesiąca o godz. 15.30 podczas nabożeństwa eucharystycznego i Mszy św. Ksiądz Morga z dumą dodaje, że w świątyni znajduje się obraz Jerzego Dudy-Gracza Przemienienie Pańskie oraz to, że ze wspólnotą byli zaprzyjaźnieni: Irena Anders, księżna Renata Sapieha – fundatorka chrzcielnicy i Jan Małycha, wiceprezes Związku Organizacji Polskich w Szwajcarii. Proboszcz zwraca uwagę na mikroklimat parafi, znajdującej się na terenie Załęczańskiego Parku Krajobrazowego. W tym miejscu – według badań naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego – jest więcej jodu niż nad morzem bałtyckim.

Ukryty skarb

W uroczystość odpustową 1 sierpnia (święto jest obchodzone 6 sierpnia) Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Przybylski, wygłosił homilię oraz udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania. Mówił w niej o szukaniu tego, co najcenniejsze. – Po co przychodzimy do kościoła w niedzielę? – pytał kaznodzieja i wyjaśniał, że szczęście nie zależy od bogactwa, tytułów czy kariery, a to, co najważniejsze, można odkryć na modlitwie, a w Kościele jest ukryty najcenniejszy skarb. – Trzeba być blisko Boga, trzeba przychodzić do świątyni, bo w niej są sakramenty, jest Bóg, od którego wszystko zależy – podkreślił bp Przybylski. Dlatego tak ważne jest to, by mieć czas dla Boga, na modlitwę, zachować wiarę i nie wstydzić się Ewangelii. – Jeżeli chcecie przeżyć przemienienie, jeżeli chcecie być tu, w Toporowie, na górze Tabor, to wróćcie do swoich domów z głosem z nieba, głosem Boga, który mówi: Jezus jest moim Synem umiłowanym, słuchajcie Jezusa. Jak Go odrzucicie, to stracicie największy skarb w życiu. Niech Duch Święty uświęca nas i umacnia w szukaniu tego, co najcenniejsze – mówił w dniu odpustu. Prosił zebranych o modlitwę w intencji powołań do życia w rodzinie oraz powołań kapłańskich i zakonnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Radość i łaski

Młodzież, która przyjęła sakrament dojrzałości chrześcijańskiej, dziękowała przede wszystkim Bogu. – Napełnia nas radość Boża, zostaliśmy bowiem naznaczeni znamieniem Ducha Świętego. Prosimy, nie ustawiajcie zanosić za nas modlitwy do Boga, abyśmy wytrwali w swoich postanowieniach i byli gorliwymi świadkami Chrystusa w świecie – mówili młodzi. Parafianie są dumni ze swojej świątyni, która jest dla nich fundamentem życia. – Modlimy się do św. Franciszka z Asyżu i cały czas doświadczamy łask, przez całe życie mamy wielkie łaski i wielkie błogosławieństwo – powiedziała pani Barbara, która uczestniczyła w uroczystości z całą rodziną. W modlitwie odpustowej wzięła udział pani Teresa z parafii św. Stanisława w Wieluniu, która spędza wakacje w tej malowniczej miejscowości.

Więcej na: www.czestochowa.niedziela.pl

2021-08-03 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sezon na bierzmowanie

Przygotowywałem kiedyś do bierzmowania grupę spóźnialskich, takich, którzy w normalnym czasie albo byli jeszcze niedojrzali, albo którym po prostu nie chciało się chodzić na spotkania przygotowawcze. Zdecydowana większość uczestników wcale nie ukrywała, że o potrzebie bierzmowania przypomnieli sobie przy okazji ślubu, a najczęściej wtedy, gdy ktoś poprosił ich za matkę lub ojca chrzestnego. Kiedy zaczęliśmy pierwszą katechezę, nagle do sali wszedł starszy pan. Najpierw się przedstawił, powiedział, że urodził się jeszcze przed wojną, a potem zapytał, czy i on może się przygotować do bierzmowania. Na to jego pytanie ktoś z sali wykrzyknął głośno: „ A panu to po co bierzmowanie? Pan to chyba już się nie będzie żenił? Pana to już raczej nikt nie poprosi na ojca chrzestnego”. Zaskoczony, starszy pan odpowiedział pokornie: „Jak to dlaczego? Tak z miłości do Pana Boga i dla własnego zbawienia!”. W sali zapadła cisza. Jakby ten człowiek obnażył nie zawsze pobożne motywacje przygotowania do bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

PiS rozpoczyna zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ws. utrzymania niższych cen energii

2024-05-13 16:15

[ TEMATY ]

zbiórka podpisów

Karol Porwich/Niedziela

Prawo i Sprawiedliwość przystępuje do zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, który ma utrzymać ceny gazu i energii na obecnym poziomie - zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem rozwiązania proponowane przez rząd, takie jak np. bon energetyczny, to "żadna osłona".

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Kaczyński podkreślał, że polskie społeczeństwo niebawem czekają "bardzo poważne podwyżki" w związku ze wzrostem opłat za prąd i gaz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję