Reklama

Niedziela Łódzka

Znaczenie małżeństwa

Dotychczas niepewna sytuacja dotycząca funkcjonowania branży ślubnej wydaje się stabilizować, choć nadal w wielu miejscach są obostrzenia w związku z pandemią.

Niedziela łódzka 34/2020, str. VI

[ TEMATY ]

małżeństwo

ślub

pandemia

Piotr Drzewiecki

Ślubuję miłość, wierność i uczciwość małżeńską

Ślubuję miłość, wierność i uczciwość małżeńską

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od końca maja w świątyni może już przebywać dowolna liczba wiernych. Młodzi nie muszą też rezygnować z weselnego przyjęcia, w którym od 6 czerwca może wziąć udział do 150 gości. Ale co z tymi, którym przyszło zmierzyć się trudnymi do zaakceptowania ograniczeniami?

Są tacy, dla których decyzja o rezygnacji z hucznego wesela i organizacji kameralnej ceremonii ślubnej wcale nie była tak trudna, jak mogłoby się wydawać, a czasem nawet oczywista – dla nich najważniejszy był święty sakrament małżeństwa. Wyjątkowy dzień bez tłumu gości? Marika i Anna – panny młode, należące do liczącej ponad 2400 członków, jednej z kilku grup, powstałych na Facebooku po to, by wspierać przyszłych nowożeńców w okresie pandemii, udowadniają, że to możliwe. Zaledwie dzień po wprowadzeniu stanu epidemii na terytorium kraju, Anna – obywatelka Ukrainy, poprowadzona do ołtarza przez ojca, miała złożyć małżeńską przysięgę. Mieli towarzyszyć jej najbliżsi, ale trudna sytuacja sprawiła, że tak jak inni narzeczeni musiała zrewidować wcześniejsze plany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W nabożeństwie wzięło udział zaledwie 30 osób i choć w tym dniu w związku z zamknięciem granic nie mogła być obecna jej rodzina, z radością opowiada o wydarzeniu, podkreślając jednocześnie, jak ważne w tamtym czasie było dla niej wsparcie przyszłego męża. Jednocześnie dodaje, że wesele od zawsze było dla niej drugorzędną kwestią. – Jak każda dziewczyna marzyłam, żeby ten dzień wyglądał inaczej, ale dziękuję Bogu za to, że mogliśmy w tym dniu powiedzieć sobie sakramentalne „tak” – wyznaje Anna. Mimo że nakaz noszenia maseczek wówczas jeszcze nie obowiązywał, przyznaje, że nawet to nie stanowiłoby przeszkody, by tego dnia stanąć na ślubnym kobiercu. – Przecież to nie jest kask (śmiech) – dodaje.

Marika i Anna, panny młode, należą do grupy na Facebooku i wspierają przyszyłych nowożeńców w czasie pandemii.

Podziel się cytatem

Reklama

Z kolei Marika, która na początku maja wyszła za mąż, nigdy nie planowała dużej uroczystości. Ostatecznie miało w niej wziąć udział ok. 50 osób. – Najważniejszy jest sakrament, długo zastanawialiśmy się nad tym czy robić wesele – mówi. Z tym większą łatwością dostosowała dotychczasowe założenia do wprowadzonych wytycznych i odnalazła się w nowej rzeczywistości. Ceremonia była transmitowana online, a swoim śpiewem uświetnili ją podopieczni Mariki. Mimo że dzieci z prowadzonej przez nią scholi nie mogły pojawić się w świątyni, zebrani dzięki pomysłowości współprowadzących podziwiali ich występ na ekranie.

Jaką panny młode radę mają dla tych, którzy być może również staną kiedyś przed tak trudnym wyborem? Zastanowić się nad tym, co tak naprawdę jest dla nich ważniejsze. A może wtedy decyzja stanie się oczywista?

2020-08-18 14:59

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pakistan: Sąd Najwyższy prowincji Sindh uznał za zgodne z prawem poślubianie dziewczynek

[ TEMATY ]

ślub

sąd

Pakistan

dziewczynki

Wikipedia/Kashif Mardani

Jeśli dziewczynka przeszła już pierwsze w życiu miesiączkowanie, może wyjść za mąż i można ją zmusić do przejścia na islam – takie zaskakujące orzeczenie, z powołaniem się na prawo islamskie, wydał 3 lutego Sąd Najwyższy pakistańskiej prowincji Sindh.

Była to odpowiedź na skargę złożoną w październiku ub.r. przez Tabassuma Yousafa, adwokata rodziny 14-letniej chrześcijanki Humy Younus, uprowadzonej kilka dni wcześniej i zmuszonej do poślubienia muzułmanina.

CZYTAJ DALEJ

Czy miłujesz Mnie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 21, 15-19.

Piątek, 17 maja

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję