Reklama

W wolnej chwili

Miejsce wybrane przez Maryję

Kazimierz Dolny to wyjątkowe miasteczko. Zapewniamy, że warto je odwiedzić!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miejski rynek ze studnią, finezyjnie zdobione renesansowe kamieniczki, ruiny zamku, 400-letnie organy i barwne kurdybany w farze, malownicze zaułki i tajemnicze wąwozy sprawiają, że nadwiślańskie miasteczko niemal przez cały rok tętni życiem. Oazą spokoju jest sanktuarium Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, którym od wieków opiekują się ojcowie reformaci.

Na Wietrznej Górze

Świątynia i klasztor, wzniesione na wzgórzu nazywanym „plebańską górką”, wrosły w pejzaż Kazimierza na przełomie XVI i XVII wieku. Mały kościółek, dedykowany Matce Bożej, został zbudowany z fundacji miejscowych kupców Bartłomieja i Mikołaja Przybyłów w 1589 r. Jak informuje o. Eliasz Hetmański, gwardian i kustosz sanktuarium, postawiono go w miejscu XIII-wiecznego kościoła, zniszczonego w czasie najazdów tatarskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na wzniesieniu, nazywanym też Wietrzną Górą, w dawnych czasach istniało grodzisko, które dało początek miasteczku. Było to również miejsce pogańskiego kultu. Według legend, ze skalnych rozpadlin wydobywały się piekielne opary, a dla obłaskawienia złych duchów ludzie składali w ofierze koguty. – Właśnie to miejsce wybrała sobie Matka Boża. Z łaskami słynącego obrazu spogląda na mieszkańców Kazimierza i pielgrzymów już od 4 wieków – podkreśla ojciec gwardian.

Franciszkanie reformaci przybyli do Kazimierza na początku XVII wieku. Zaproszeni przez Henryka Firleja zaopiekowali się obrazem Matki Bożej i pątnikami przybywającymi do Maryi. Przy kościółku zbudowali klasztor z dużym wirydarzem i otoczyli go wysokimi obronnymi murami z wejściem w postaci tzw. krytych schodów. Na samym początku rozbudowali kościół i przenieśli obraz Matki Bożej do ołtarza głównego. Ojciec Hetmański podkreśla, że była to decyzja bez precedensu, ponieważ we franciszkańskich świątyniach w ołtarzu głównym zawsze umieszczony jest krzyż.

Piękno franciszkańskiego kościoła

Mimo upływu czasu do dziś został zachowany pierwotny wystrój z balustradą okalającą boczne ołtarze oraz chórem dla zakonników. Na uwagę zasługuje ołtarz główny z 1770 r., zbudowany według projektu architekta Tomasza Hoffmana. Staraniem ojców reformatów restaurowane są boczne ołtarze, w których znajdują się wizerunki świętych: Franciszka, Klary, Antoniego i Piotra z Alkantary. Pięknie prezentuje się także ołtarz św. Józefa. Podczas prac konserwatorskich okazało się, że obraz opiekuna Pana Jezusa wyróżnia się nie tylko rzadko spotykanym młodym obliczem św. Józefa (w którym można dostrzec podobieństwo do twarzy Chrystusa Pantokratora), ale też wyjątkowym płótnem, które w parze z doskonałym pędzlem umieszcza dzieło w szkole włoskich malarzy.

Reklama

W bocznej kaplicy, będącej zakrystią w pierwotnym kościele, umieszczony jest zabytkowy ołtarz z obrazem św. Rocha i św. Sebastiana. Ich kult rozwinął się w dawnym Kazimierzu, który często był nawiedzany przez epidemie. Przed morowym powietrzem, które dziesiątkowało mieszkańców, chronić miały także krzyże wzniesione na przeciwległym do klasztoru wzgórzu, do dziś nazywanym Górą Trzech Krzyży.

Do zakrystii powadzą żelazne drzwi kute z zapisaną datą 1589; są najstarszym zabytkiem w całym kompleksie sakralnym. W klasztornym wirydarzu uwagę zwraca natomiast drewniana studnia, która jest datowana na 1629 r. W muzeum można zobaczyć wiele ciekawych eksponatów, m.in. XVII-wieczne rękopisy, druki, rzeźby i obrazy, szaty liturgiczne oraz stare przedmioty regionalne z okolic Kazimierza. W obrębie klasztoru i w jego bezpośrednim otoczeniu znajdują się liczne tablice i rzeźby upamiętniające historię klasztoru, miasta i ojczyzny.

Skarb największy

Najcenniejszym skarbem jest tu obraz Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, który od ponad 400 lat słynie łaskami na całą Polskę. Namalował go miejscowy artysta Stanisław w 1600 r. Płótno przyklejone do deski ma wymiary 210 × 110 cm. Przedstawienie Maryi w chwili Zwiastowania wzorowane jest na holenderskim miedziorycie Hendricka Goltziusa. Obraz ukazuje klęczącą Maryję, która jest zaskoczona wizytą archanioła Gabriela. Niebieski posłaniec trzyma w ręku kwiat lilii, symbolizujący niewinność, a Maryja jest już w stanie błogosławionym. Nad sceną unosi się Duch Święty w postaci gołębicy. Na obrazie tańczą i radują się aniołowie, błyszczą się i złocą kolory, czerwień miłości miesza się z zielenią nadziei. Najświętsza Maryja Panna w obrazie Zwiastowania uczy całkowitego zawierzenia Bogu, codziennie powtarzanego fiat – niech się stanie.

Reklama

Starania o koronację łaskami słynącego obrazu papieskimi koronami trwały wiele lat; przybrały one na sile na początku lat 80. XX wieku dzięki działalności m.in. o. Albina Sroki i o. Szczepana Pawlika. Ich zwieńczeniem była zgoda na koronację w imieniu św. Jana Pawła II. Papieskie breve wystawiono z datą 30 października 1985 r. Uroczysta koronacja odbyła się 31 sierpnia 1986 r. w Wąwolnicy, na zakończenie V Ogólnopolskiego Kongresu Mariologicznego i Maryjnego. Koronę na skronie Najświętszej Maryi Panny nałożył metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski.

Zaproszenie do „polskiego Nazaretu”

Księga łask, prowadzona od ponad 300 lat, zawiera wiele opisów uzdrowień, nawróceń i ocaleń od wszelakich nieszczęść. W ostatnich czasach w szczególny sposób daje się zauważyć wstawiennictwo Matki Bożej w sprawach związanych z posiadaniem potomstwa. Jak podkreśla o. Hetmański, wśród pielgrzymów nawiedzających sanktuarium jest wiele bezdzietnych małżeństw, które w „polskim Nazarecie” skutecznie szukają pomocy; są też kobiety w stanie błogosławionym, które proszą o szczęśliwe rozwiązanie i opiekę dla dzieci. Wiele osób właśnie tu podejmuje duchową adopcję dziecka poczętego.

– W każdą sobotę wieczorem w sanktuarium odprawiane są Msza św. i nabożeństwo ku czci Matki Bożej Kazimierskiej, podczas którego odczytywane są prośby i podziękowania za otrzymane łaski. Liczne dotyczą spraw związanych z macierzyństwem i dziećmi – mówi ojciec gwardian. Główne uroczystości odpustowe są przeżywane 25 marca – w uroczystość Zwiastowania Pańskiego. W ostatnim czasie rozwija się nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca. W odpowiedzi na wezwanie Matki Bożej w Fatimie o nawrócenie, modlitwę różańcową i nabożeństwo wynagradzające Jej Niepokalanemu Sercu w pierwszą sobotę miesiąca od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora trwa adoracja Najświętszego Sakramentu, odmawiany jest Różaniec i sprawowane są Msze św.

Więcej na: www.franciszkanie-kazimierz.pl.

2020-07-21 12:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Między jeziorami

Niedziela Ogólnopolska 30/2020, str. 60-61

[ TEMATY ]

podróże

podróżnicy

Wojciech Dudkiewicz

Pałuki. Jeziora połączone są rzeczkami, co ułatwia uprawianie turystyki wodnej

Pałuki. Jeziora połączone są rzeczkami, co ułatwia uprawianie turystyki wodnej

Cudze chwalicie, swego nie znacie... W każdym razie – nie tak dobrze. Przykład? Pałuki, urokliwy region bez stolicy.

Pałuki, region kulturowy na rubieżach województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego, nigdy nie były odrębnym rejonem administracyjnym, pewnie dlatego nie było potrzeby wskazywania najważniejszego miasta.

CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja katowicka: Nowi administratorzy i proboszczowie

2024-05-31 11:48

[ TEMATY ]

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

W święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny abp Adrian Galbas wręczył dekrety nowym administratorom oraz proboszczom. Zwracając się do nich zwrócił uwagę na motywacje Maryi, która wyruszyła w drogę do Elżbiety.

– Nikt Jej nie kazał, ba, nikt Jej nawet o to nie prosił. Anioł w zakończeniu sceny Zwiastowania, po prostu Maryi powiedział o sytuacji Elżbiety. Zrobił to jakby przy okazji, mówiąc o tym, że dla Boga nie ma nic niemożliwego. Wspomniał o Elżbiecie jakby mimochodem. Elżbieta – choć u ludzi uchodziła za niepłodną – od pół roku spodziewa się dziecka. Ta informacja Maryi wystarczyła. Nie tylko do tego, by wyjść w drogę, ale by zrobić to od razu, pospiesznie i szybko – mówił.

CZYTAJ DALEJ

Papież: sobór zachęcał, by rodzice monitorowali i wspierali szkoły

2024-05-31 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

papież

rodzice

PAP/CLAUDIO PERI

To rodzice są głównymi architektami wychowania swoich dzieci, ale potrzebują w tym pomocy całego społeczeństwa, poczynając od szkoły - napisał Papież w przesłaniu na kongres stowarzyszenia APEL. Zrzesza ono rodziców szkolnictwa katolickiego we Francji. Liczy ono w sumie 991 tys. członków, reprezentujących 2 mln uczniów. Jest to największe stowarzyszenie rodziców w tym kraju.

Papież przypomniał, że to Sobór Watykański II zachęcał rodziców do tworzenia stowarzyszeń, aby monitorować i wspierać działalność szkół. Zdaniem Franciszka silne partnerstwo między szkołą i rodziną umożliwia przekazywanie nie tylko wiedzy, ale również wartości ludzkich i duchowych. Ostatecznie chodzi o to, by pomóc młodym w odkryciu Bożego planu dla każdego z nich. Franciszek przypomniał, że edukacja nie kończy się na szkole. Jej skutki są odczuwane przez całe życie. Umożliwia ona przyjmowanie radości i prób, które niesie z sobą życie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję