Reklama

Niedziela w Warszawie

Prymas mądrego kompromisu

Co zawdzięczamy kard. Stefanowi Wyszyńskiemu i dlaczego nazywamy go Prymasem Tysiąclecia? – to pytania, z którymi zmierzyli się uczestnicy pierwszej debaty z cyklu „Myśląc z Wyszyńskim”

Niedziela warszawska 48/2019, str. 7

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

debata

Prymas Tysiąclecia

Łukasz Krzysztofka

Podczas debaty sala Domu Arcybiskupów Warszawskich była wypełniona po brzegi

Podczas debaty sala Domu Arcybiskupów Warszawskich była wypełniona po brzegi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na spotkanie rozpoczynające cykl, który wpisuje się w przygotowanie do beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego, przyszło bardzo wielu starszych i młodszych słuchaczy. Po referatach wywiązała się ożywiona dyskusja, w czasie której padły m.in. pytania o to, jak czerpiąc z nauczania kard. Wyszyńskiego, wychowywać młode pokolenia i o to, czy znane są przypadki nawróceń wśród funkcjonariuszy UB i SB, którzy inwigilowali prymasa Wyszyńskiego. W gronie prelegentów znaleźli się wybitni historycy: prof. Antoni Dudek, dr Ewa Czaczkowska i prof. Jan Żaryn, którzy ze swojego punktu widzenia nakreślili perspektywę dokonań i zasług Prymasa Tysiąclecia.

Charyzmatyczny przywódca

W ocenie prof. Antoniego Dudka, podstawową kwestią do zrozumienia tej perspektywy jest fakt, że kard. Wyszyński był charyzmatycznym przywódcą. – Ludzie potrzebują lidera, człowieka-symbolu. Jeśli go nie ma, to wspólnota znajduje się w głębokim kryzysie. Kard. Wyszyński był przywódcą świadomym swojej roli, doskonale rozumiejącym brzemię odpowiedzialności, jakie na niego spadło. Był całkowicie oddany i skoncentrowany na misji duszpasterskiej, ale jednocześnie uważnie śledził sytuację polityczną – zauważył prof. Dudek. Wskazał też na umiejętność wykorzystania przez prymasa Wyszyńskiego charyzmatu przywódcy do zawierania mądrego kompromisu, ilustrując to przykładami zawartego w kwietniu 1950 r. „Porozumienia” i słynnego kazania na Jasnej Górze w sierpniu 1980 r., które zostało odczytane jako niewystarczające poparcie strajkujących. – Prymas Wyszyński rozumiał to, czego inni nie rozumieli – że Kościół potrzebuje czasu na odparcie ataku, ponieważ tylko wówczas jest większa szansa, że ten atak nie będzie długotrwały. Gdyby nie „Porozumienie”, uwięzienie Prymasa nastąpiłoby 3 lata prędzej – zaznaczył historyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Postawa kard. Wyszyńskiego pokazuje, że w dążeniu do mądrego kompromisu istnieje granica, której przekroczyć nie wolno. Prof. Dudek odniósł się do słynnego „Non possumus”, które prymas Wyszyński wypowiedział wobec ingerencji władz państwowych w politykę personalną Kościoła i obsadzanie stanowisk kościelnych.

Reklama

Obronił wolność narodu

Było to potwierdzeniem wizji prowadzenia Kościoła w czasach totalitarnych i budowania więzi między Kościołem i narodem, jakie miał kard. Wyszyński. Zwróciła na to uwagę dr Ewa Czaczkowska, która zaznaczyła, że dzięki postawie Prymasa naród polski pozostał wewnętrznie wolny, a Kościół ocalił wiarę i bardzo się wzmocnił. – Powstanie „Solidarności” nie byłoby możliwe bez prymasostwa kard. Wyszyńskiego, który skoncentrował się na odnowie chrześcijańskiej moralności. Bez wolności wewnętrznej nie ma bowiem możliwości wywalczenia wolności zewnętrznej – podkreśliła prelegentka. Wskazała na program milenijny złożony z trzech elementów, jakimi były Jasnogórskie Śluby Narodu, Wielka Nowenna 1957-66 i Milenium Chrztu Polski.

Postawienie na katolicyzm ludowy, prowadzenie Kościoła w Polsce w sposób centralistyczny, wymaganie jedności biskupów i jedności między duchowieństwem a biskupami, opór wobec Ostpolitik Watykanu i powolne, przemyślane wprowadzanie reform soborowych to – zdaniem dr Czaczkowskiej – najważniejsze i największe zasługi kard. Wyszyńskiego. Wykładowczyni UKSW zwróciła także uwagę na wielki autorytet prymasostwa w Polsce, jaki zawdzięczamy kard. Wyszyńskiemu i budowanie przez niego „lobby”, które doprowadziło do wyboru Jana Pawła II. – Ogromną zasługą Prymasa Tysiąclecia było scalanie Ziem Zachodnich, a także większe niż to się powszechnie wydaje zaangażowanie w powstanie listu do biskupów niemieckich z 1965 r. Kard. Wyszyński wielkie zaufanie okazywał także członkiniom założonego przez Marię Okońską Instytutu Prymasa Wyszyńskiego i proponowanym przez nie inicjatywom – przypomniała dr Czaczkowska.

Uczy nas polskości

Na to, że w działaniach i nauczaniu kard. Wyszyńskiego nie było ani krzty poprawności politycznej, zwrócił uwagę prof. Jan Żaryn. Historyk podkreślił, że to Kościół zdefiniował i związał dziedzictwo narodu z dziedzictwem katolicyzmu polskiego. – Genialnym złączeniem narodu z katolicyzmem była peregrynacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej i zogniskowanie narodu wokół Jasnej Góry – zauważył wykładowca UKSW i dodał, że Prymasowi Tysiąclecia zawdzięczamy to, że dzisiaj jesteśmy Polakami.

2019-11-26 12:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapracować na świętość

Praca kojarzy nam się z trudem i codziennymi obowiązkami. Zapominamy o tym, że jest ona drogą prowadzącą do Boga i odpowiedzią na wezwanie miłości.

Fakt, jak ważna jest praca w życiu człowieka, skłania do dotarcia do jej głębi. Warto odszukać wzory oraz motywy, którymi ma się kierować człowiek w swoim działaniu. Wzór pracy, która należy do istoty powołania człowieka, odnajduje on w Bogu Ojcu i Jezusie. Czy możemy mówić o pracy Boga? Prymas Wyszyński wskazywał, że jest to jak najbardziej zasadne. Wskazuje na to Jego wszelkie działanie wobec świata. Są w nim sensowność i harmonia, które prowadzą do przemienienia początkowego chaosu.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Teologia? Czy warto ją studiować?

2024-05-14 19:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

W Instytucie Teologicznym w Łodzi, uczelni afiliowanej do Akademii Katolickiej w Warszawie, studiują studenci motywowani potrzebą pogłębienia swojej wiedzy i wiary w Boga, nie wykluczając możliwości przyszłej pracy nauczyciela religii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję