Reklama

Felietony

prosto i jasno

Z myślą o uczniach

Nauczycieli w Polsce można porównać do oficerów na froncie edukacyjnym

Niedziela Ogólnopolska 11/2019, str. 40

[ TEMATY ]

opinie

ontrastwerkstatt/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szef ZNP Sławomir Broniarz twierdzi, że organizuje strajk nauczycieli w dniach egzaminów gimnazjalnych „z myślą o uczniach”, dla ich dobra. Śmiać się czy płakać? Związek domaga się 1000 zł podwyżki dla każdego nauczyciela oraz pracownika oświaty, uważając – i słusznie – że rząd musi być wdzięczny za to, iż nauczyciele bohatersko wykonują najgorszy zawód w Polsce.

Z pewnością 700 tys. nauczycieli w Polsce można porównać do oficerów na froncie edukacyjnym: przekazują wiedzę, a jednocześnie muszą utrzymać dyscyplinę na lekcji, zapanować nad agresją uczniów, a także nad kradzieżami, zażywaniem narkotyków, piciem alkoholu, wulgarnym językiem... Uczniowie szanują tylko tych z nich, którzy postawili sobie wysokie wymagania i wymagają od innych, którzy są zapaleńcami i nierzadko działają wbrew systemowi i rozkazom. Zestresowani nauczyciele czasem zadają sobie pytanie: Czy warto się poświęcać – skoro ideały dość często trzeba odstawić na bok, a zarobki nie zachęcają do poświęceń (zaczęły iść w górę dopiero za tego rządu: stażyści zarabiają nieco ponad 2700 zł brutto, kontraktowi – ponad 3000 zł brutto, mianowani – ok. 4000 zł brutto, a dyplomowani – nieco ponad 5000 zł brutto)? Czarę goryczy przelała „piątka Kaczyńskiego” – „rozdawanie pieniędzy” z pominięciem edukacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pamiętamy o wcześniejszych poczynaniach szefa ZNP; ten protest dotyka także braku zgody na wprowadzaną przez PiS reformę edukacji, a konkretnie likwidację gimnazjów. Czy jednak nie należało zareagować na obniżenie się poziomu maturzystów, na zapaść szkolnictwa zawodowego, narastające problemy wychowawcze w gimnazjach? Ta reforma oświaty była oczekiwana przez większość Polaków: potrzebujemy dobrze przygotowanych do studiów wyższych maturzystów oraz w równym stopniu dobrze wykształconych specjalistów po szkołach zawodowych.

Nie jest prawdą, że szkoły nie są przygotowane na przyjęcie zwiększonej liczby uczniów: ci, którzy ukończą 8-letnią szkołę podstawową, będą się ubiegać o przyjęcie do 4-letniego liceum ogólnokształcącego, 5-letniego technikum, 3-letniej branżowej szkoły I stopnia dla absolwentów szkoły podstawowej. Absolwenci gimnazjum natomiast będą mogli iść do: 3-letniego liceum ogólnokształcącego, 4-letniego technikum, 3-letniej branżowej szkoły I stopnia dla absolwentów gimnazjum. Nie będzie tzw. problemu podwójnego rocznika, ponieważ z powodu niżu demograficznego od 2000 r. z systemu oświaty ubyło 35 proc. uczniów. Nauka na zmiany w szkołach wystąpi w marginalnym zakresie.

Reklama

Aby w kwietniu br. po raz pierwszy został przeprowadzony egzamin ósmoklasisty, nauczyciele nie powinni podjąć działań, które zaszkodzą powierzonym im uczniom. Przecież nie spełnił się żaden czarny scenariusz pisany przez totalną opozycję: miały być masowe zwolnienia, tymczasem obecnie brakuje kilkunastu tysięcy nauczycieli (w czasach rządów PO-PSL odeszło ponad 40 tys. nauczycieli i zamknięto 2,5 tys.szkół; od 2016 r. nie zamknięto ani jednej szkoły), a podwyżki płac są dokonywane systematycznie i w ciągu 3 lat, licząc od 2018 r., wyniosą w sumie ok. 1000 zł dla każdego nauczyciela.

Odnosząc się do zapowiadanego strajku: nauczyciele mają prawo się upominać o wyższe wynagrodzenie i lepsze warunki pracy, ale nie kosztem uczniów. Czy wezmą odpowiedzialność za ich pokrzyżowane plany życiowe po odwołaniu egzaminów? Jestem przekonany, że żaden odpowiedzialny pedagog w żadnym z polskich miast na coś takiego się nie zdobędzie. Poza tym rozmowy rządu ze związkami trwają, ale uwaga: na kilkadziesiąt spotkań z przedstawicielami związków szef ZNP pojawił się raz, i to w gronie setki kolegów i koleżanek w żółtych kamizelkach.

Czesław Ryszka
Pisarz i publicysta, senator RP w latach 2005-11 i od 2015 r.

2019-03-13 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapisy nieprecyzyjne, można je dowolnie interpretować

[ TEMATY ]

opinie

Bożena Sztajner

„Zapisy Konwencji są tak nieprecyzyjne i niejasne, że można je bardzo szeroko interpretować” – powiedział KAI abp Wojciech Polak, komentując przyjęcie przez Sejm ustawy ws. ratyfikacji Konwencji o przemocy. Prymas Polski pyta też posłów, dlaczego taki normatywny dokument nie mówi nic na temat konkretnych przyczyn przemocy takich, jak brak pracy, emocjonalne powikłania, alkoholizm, rozpad rodziny itp.

Metropolita gnieźnieński przyznał, że przyjęta przez Sejm Konwencja Rady Europy dotycząca zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, aczkolwiek dotyczy ważnej kwestii, ma charakter ideologiczny.

CZYTAJ DALEJ

Jadwiga Wiśniewska o tym, w jaki sposób unijni urzędnicy próbują narzucić zieloną ideologię

2024-04-26 07:11

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Jadwiga Wiśniewska

YouTube

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Polityka klimatyczna forsowana przez Komisję Europejską pod hasłem Zielony Ład, coraz bardziej zaczyna doskwierać mieszkańcom naszego kontynentu. Ostatnio dobitnie pokazały to chociażby ogromne protesty rolników w państwach członkowskich. Ale nie tylko, bo zagrożone ubóstwem energetycznym społeczeństwa coraz częściej zwracają się ku stronnictwom sprzeciwiającym się zielonej ideologii.

Tymczasem „unijczycy” nie zamierzają się poddawać. Podczas ostatniej przedwyborczej sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu ma odbyć się debata pt. „Atak na klimat i przyrodę: skrajnie prawicowe i konserwatywne próby zniszczenia Zielonego Ładu i uniemożliwienia inwestycji w naszą przyszłość”.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję