Reklama

Kościół

Polacy ochraniali Żydów przed Żydami

Ostatni spór między Polską a Izraelem pokazuje, że historia jest ważna nawet w bieżącej polityce. Warto więc o niej przypomnieć, by ukazać, że sprawa nie jest czarno-biała

Niedziela Ogólnopolska 9/2019, str. 18

[ TEMATY ]

Żydzi

Artur Stelmasiak /Niedziela

W Hotelu Polskim w Warszawie dwaj żydowscy kolaboranci gestapo – Leon „Lolek” Skosowski i Adam Żurawin sprzedawali swoich rodaków za pieniądze

W Hotelu Polskim w Warszawie dwaj
żydowscy kolaboranci gestapo –
Leon „Lolek” Skosowski i Adam
Żurawin sprzedawali swoich rodaków
za pieniądze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szef izraelskiego MSZ Israel Katz przywołał słowa wypowiedziane w 1989 r. przez ówczesnego premiera Icchaka Shamira. Polski antysemityzm „wyssany z mlekiem matki” miał być uprawniony, bo jak twierdził Shamir, jego ojca zabili Polacy.

Do sprawy odniósł się Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich. „Te słowa były niesprawiedliwe już wtedy, gdy zostały wypowiedziane pierwszy raz, w 1989 r., w czasie gdy stosunki polsko-izraelskie dopiero zaczęto odbudowywać po długiej nocy komunizmu” – czytamy w oświadczeniu ZGWŻ.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Problem z historią

Problem w tym, że można podważyć nie tylko antypolską wymowę słów nieżyjącego już premiera Izraela, ale też ich historyczną prawdziwość. Nie wiadomo, jak zginął ojciec Icchaka Shamira, czyli Szlomo Jeziernicki, i przez kogo został zabity. Według przekazów izraelskich, uciekał samotnie z transportu w okolice Różany (obecnie Białoruś) i trudno przypuszczać, by jego oprawcy sami na siebie donieśli. Nie wiadomo, czy byli to Polacy, Niemcy czy Białorusini, komuniści czy naziści. Przypomnijmy, że polskie rodziny z tych terenów po 17 września 1939 r. najczęściej kończyły na Syberii, a ojcowie – często w Katyniu.

Pewne jest jednak, według żydowskich źródeł, że po wkroczeniu Niemców ojciec Icchaka Shamira został powołany do Judenrat, czyli był odpowiedzialny za wskazywanie i łapanie Żydów.

Przypomnijmy w tym miejscu inną historię, która jest znacznie lepiej udokumentowana. Chodzi o słynną aferę Hotelu Polskiego przy ul. Długiej 29 w Warszawie. Podczas II wojny światowej wydarzyła się tu straszna i bolesna dla narodu żydowskiego historia, bo w aferę Hotelu Polskiego zamieszani byli dwaj żydowscy kolaboranci gestapo – Leon „Lolek” Skosowski i Adam Żurawin.

Żydzi sprzedawali swoich rodaków

Zgodnie z zabiegami dyplomatów ze Szwajcarii i USA części Żydów z getta warszawskiego zezwolono wydać paszporty, żeby mogli wyemigrować do Ameryki Południowej. W sprawę podrabiania dokumentów i w ten sposób ratowania Żydów zaangażowani byli Polacy ze Szwajcarii.

Reklama

Jednak część paszportów przesłanych na przełomie 1942 i 1943 r. nie trafiła do ich właścicieli, ale do rąk Skosowskiego i Żurawina. Ci dwaj żydowscy agenci gestapo sprzedawali je potem za wielkie pieniądze ukrywającym się Żydom. Chętnych nie brakowało. Żydzi, którym udało się zakupić paszport, zostali internowani w Hotelu Polskim. Oczywiście, wszystko odbywało się pod bacznym okiem Niemców, którzy pewnie także czerpali profity z tego zyskownego procederu. Wiosną 1943 r. urządzili nalot na Hotel Polski i prawie wszyscy przebywający tam Żydzi zostali rozstrzelani. Później to miejsce traktowano jako pułapkę warszawskiego gestapo, które w ten sposób wywabiało Żydów z kryjówek po aryjskiej stronie, by ich zamordować w obozach zagłady.

Według Żydowskiego Instytutu Historycznego, spośród ponad 2,5 tys. Żydów, którzy zgłosili się na Długą, przeżyło zaledwie 260 osób. „Lolkiem” i jego zbrodniczą działalnością zajęła się Armia Krajowa. Leon Skosowski został zabity 1 listopada 1943 r. przez żołnierzy kontrwywiadu Okręgu Warszawskiego AK.

Ważna i potrzebna lekcja

Przykład Hotelu Polskiego bardzo dobitnie ukazuje sytuację, jak polska Armia Krajowa wkracza do akcji, aby bronić Żydów przed Żydami. „W związku z ustaleniem tego ohydnego zbrodniczego procederu (afera Hotelu Polskiego) szef kontrwywiadu AK Okręgu Warszawa – kpt. Bolesław Kozubowski uzyskał od płk. Chruściela, późniejszego dowódcy Powstania Warszawskiego, zgodę na natychmiastowe zlikwidowanie całej szajki bez oczekiwania na wyrok sądowy, aby ratować jak największą liczbę kandydatów na tak organizowany przez Skosowskiego wyjazd do obozów zagłady” – czytamy we wspomnieniach podporucznika AK Janusza Cywińskiego ps. Janusz, który wykonał wyrok na Skosowskim.

Kilkadziesiąt metrów od Hotelu Polskiego w Warszawie jest maleńka uliczka im. Bohaterów Getta. Często kręcą się tam wycieczki z Izraela. Dlaczego nie ma ich tak często przed Hotelem Polskim?

2019-02-27 10:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielce: ogólnopolskie obchody Dnia Judaizmu (zapowiedź)

Nabożeństwo biblijne w bazylice, modlitwa i spotkania w historycznych punktach miasta, panele dyskusyjne w seminarium, wystawy, wspomnienia oraz obecność wyjątkowych gości, m.in. rabina Abrahama Skórki z Buenos Aires, Naczelnego Rabina RP – Michaela Schudricha, księży biskupów: bp. Mieczysława Cisło, bp. Rafała Markowskiego oraz biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego – tak w Kielcach zapowiadają się obchody organizowanego w Polsce po raz 20. Dnia Judaizmu, we wtorek 17 stycznia.

Blisko całodniowym debatom i spotkaniom towarzyszy cytat z proroka Jeremiasza: Uwiodłeś mnie Panie, a ja pozwoliłem się uwieść (Jer. 20,7).

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: dziękczynienie za dar przyjęcia I Komunii Świętej

2024-05-15 17:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Przyjeżdżają, aby podziękować za dar przyjęcia I Komunii Świętej. To czas dziękczynienia dzieci, ale i rodziców, katechetów, duszpasterzy - docierają na Jasną Górę ze wszystkich stron Polski.

- Tworzymy piękną rodzinę, bo jesteśmy tu wspólnie z dziećmi, ich rodzicami, opiekunami, nauczycielami - zauważył proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela z Chełma z diec. tarnowskiej ks. Jerzy Bulsa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję