Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Niecodzienne urodziny

Niezwykłą uroczystość obchodziła Pani Marianna Kaziród z parafii św. Małgorzaty w Bydlinie. Seniorka rodu w otoczeniu najbliższej rodziny, przyjaciół, zaproszonych gości oraz wiernych bydlińskiej wspólnoty świętowała uroczyście swoje urodziny. Okazja ku temu była wyjątkowa, ponieważ Czcigodna Jubilatka 2 lutego br. ukończyła 100 lat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten dzień to nie tylko wielki zaszczyt dla Jubilatki, to nie tylko święto rodzinne, ale również ważne wydarzenie w historii Gminy Wolbrom oraz rodzinnej parafii. Wyjątkowa uroczystość rozpoczęła się Eucharystią sprawowaną w parafialnej świątyni w niedzielę 3 lutego, której przewodniczył proboszcz parafii ks. Krzysztof Słomian. Wraz z nim w intencji Pani Marianny modlił się emerytowany proboszcz parafii w Bydlinie ks. kan. Roman Wojtan, który życząc zdrowia, sił i opieki Nieba na dalsze dni, miesiące i lata, przypomniał, że z Jubilatką znają się już 46 lat, a sam, mając 89 lat, przy 100-letniej parafiance czuje się naprawdę młodo. Ciepłe słowa do Pani Marianny skierował także obecny ksiądz proboszcz, podkreślając, że 100 lat to czas, który dla większości z nas wydaje się nie do osiągnięcia. – Pani dane było przeżyć cały wiek w naszej polskiej historii, doświadczyć trudów i radości z nim związanych. Ciągle potrzebujemy doświadczenia, mądrych rad i przykładu głębokiej wiary Jubilatki, a dzisiaj wyrażamy wdzięczność Chrystusowi za dar długiego życia, za przykład tej żarliwej wiary, za zdrowie, które niech długo jeszcze służy i siły, które niech nie opuszczają. Do tych życzeń dołączamy nasze modlitwy, których najpiękniejszym wyrazem jest ta Eucharystia, nasze wspólne dziękczynienie – zaznaczył.

Z życzeniami błogosławieństwa

Uroczystość w kościele zakończył wspólny śpiew z życzeniami zdrowia, szczęścia i błogosławieństwa przez ręce Maryi. Jednak na tym nie koniec. Setne urodziny Pani Marianny trwały jeszcze przez kilka kolejnych dni. Seniorka przyjmowała gości, życzenia, listy gratulacyjne, kwiaty i prezenty. Panią Mariannę osobiście odwiedził Burmistrz Miasta i Gminy Wolbrom oraz pracownicy ZUS-u i USC. Jubilatka otrzymała także list gratulacyjny od premiera RP Mateusza Morawieckiego oraz od wojewody małopolskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sędziwy wiek

Pani Marianna urodziła się w święto Matki Bożej Gromnicznej, 2 lutego 1919 r. W rozmowie podkreśla ten szczególny dzień i swoje wielkie nabożeństwo do Matki Bożej Częstochowskiej. – Byłam jedyną córką Antoniny i Mikołaja. Znamienne jest to, że urodziłam się 3 miesiące po śmierci taty. Podobno byłam bardzo słaba i wątła. Mama była wówczas w żałobie po stracie męża, wszyscy mówili, że nie przeżyję nawet miesiąca. A ja przeżyłam – nie tylko miesiąc, rok, ale cały wiek. Zawsze ubolewałam nad tym, że nie poznałam taty, nie wiedziałam, jak wyglądał, nie miałam nawet jego zdjęcia, ale kiedyś mi się przyśnił. Byłam wtedy bardzo szczęśliwa. Modlę się za niego często, tak samo za mamę, za wszystkich zmarłych z rodziny. Opiece Maryi polecam też wszystkie dzieci, wnuki, prawnuki i praprawnuki – zaznacza Czcigodna Jubilatka. Pani Marianna jest mamą pięciorga dzieci – Józefy, Danuty, Mirosława, Stanisława i Mariana. Doczekała się 10 wnucząt, 10 prawnucząt i 4 praprawnucząt.

Z Różańcem przez życie

– Mama to osoba autentycznie miłująca Boga i drugiego człowieka. Wiara od zarania odgrywała w życiu jej rodziny znaczącą rolę, była rzeczywistością wkomponowaną w bieg zwyczajnych spraw i gestów. To przede wszystkim dzięki temu, że zawsze Bóg był na pierwszym miejscu, dziś wszystko jest na miejscu właściwym. W pobliżu zawsze ma książeczkę do nabożeństwa, modlitewniki i różaniec. To właśnie z modlitwą różańcową szła przez całe życie. Już jako 15-letnia dziewczynka należała do Koła Różańcowego i tak jest do dzisiaj. Mam w pamięci obraz rodziców, którzy każdego wieczora zginają kolana do pacierza. W naszym domu nie było niedzieli bez Mszy św. Pamiętam, że całą rodziną odprawialiśmy też pierwsze piątki miesiąca, a gdy wychodziliśmy do spowiedzi, musieliśmy rodziców przeprosić i ucałować w rękę. Mama każdego dnia odmawia Różaniec, Koronkę do Miłosierdzia Bożego, Anioł Pański, Nieszpory. Należy do Apostolstwa Dobrej Śmierci i Apostolstwa Chorych. Jest wierną słuchaczką Radia Maryja. W małżeństwie przeżyła prawie 50 lat a od 31 lat jest wdową. Od śmierci taty zaniechała też ciężkiej pracy w polu, zlikwidowała gospodarkę. Mimo upływu lat i sędziwego wieku cieszy się dobrym zdrowiem i pogodą ducha – opowiada córka Danuta, z zawodu pielęgniarka, która na co dzień opiekuję się swoją mamą. Pani Marianna ogromnie wdzięczna za dar tej opieki mówi o swojej córce Danusi, że to nie córka, ale anioł w ludzkiej postaci.

* * *

A na kolejne lata Dostojnej Jubilatce życzymy dużo dobrego zdrowia, cierpliwości w zmaganiu się z wszelkimi niedogodnościami dnia codziennego oraz jeszcze wielu lat zasłużonego odpoczynku w cieple rodzinnego klimatu.

2019-02-13 07:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diamentowy jubileusz kapłaństwa

Niedziela lubelska 19/2019, str. 3

[ TEMATY ]

jubileusz

kapłaństwo

Marek Kuś

Bp Ryszard Karpiński i diamentowi jubilaci

Bp Ryszard Karpiński i diamentowi jubilaci

Chcemy służyć tak długo, jak długo Bóg pozwoli – powiedział bp Ryszard Karpiński, który wraz z księżmi z rocznika święceń 1959 dziękował za diamentowy jubileusz kapłaństwa. Uroczystości odbyły się 27 kwietnia w archikatedrze lubelskiej. Wraz z jubilatami: bp. Ryszardem Karpińskim, ks. Józefem Krukowskim, ks. Czesławem Bielcem, ks. Józefem Walasem, ks. Aleksandrem Plewikiem, ks. Janem Franczakiem, ks. Piotrem Dudkiem, ks. Janem Mazurem i ks. Augustynem Dziędzielem SDB wokół ołtarza stanęło kilkunastu biskupów i kilkudziesięciu kapłanów oraz rzesza świeckich.

CZYTAJ DALEJ

Droga krzyżowa wg ks. Piotra Pawlukiewicza - Stacja czterdziesta – śmierć kogoś bliskiego...

Przyjacielu, po coś przyszedł?...

To Chrystusowe pytanie skierowane do Judasza było ostatnimi słowami Zbawiciela, jakie wypowiedział przed swoim pojmaniem i uwięzieniem. Zanim rozpoczniemy Drogę Krzyżową w tym uświęconym miejscu, stańmy wobec tych słów: Przyjacielu, po coś przyszedł? Dlaczego podjąłeś trud podróży?
Krzyż jest zgorszeniem, głupstwem, porażką. Na pewno chcesz iść za zgorszeniem, głupstwem i porażką? Nosimy krzyżyki na łańcuszkach, wieszamy je w domach, szkołach, szpitalach i nierzadko potem pod tymi krzyżami przeklinamy, że coś się nam nie powiodło, że nie poszło po naszej myśli, że ktoś nas odrzucił. Mówimy o krzyżu, śpiewamy o krzyżu, a kiedy przychodzi, często jesteśmy zaskoczeni i oburzeni.

CZYTAJ DALEJ

Paulini – mnisi wsłuchani w mowę krzyża

2024-03-29 15:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Paulini

BPJG

W głębi duchowości paulińskiej i w życiu każdego mnicha ukryta jest tajemnica krzyża. „Mądrość krzyża” obrał dla jednoczonych przez siebie pustelników naddunajskich bł. Euzebiusz z Ostrzyhomia, uznawany za założyciela Zakonu Paulinów. Odtąd przypomina ona paulinom o naśladowaniu Chrystusa, bezwarunkowym pójściu za ogołoconym Mistrzem, który jest posłuszny aż do śmierci krzyżowej. A Jasnogórski Wizerunek Maryi Prowadzącej do Chrystusa z bolesnymi rysami na twarzy przypomina, że była Ona pierwszą, która do końca trwała przy Synu.

Pierwotna nazwa wspólnoty paulinów, która w XIII w. powstała na Węgrzech brzmiała „Bracia Świętego Krzyża”. Wyrosła ona w XIII w. z ducha średniowiecznej mistyki krzyża, która streszczała się w pragnieniu św. Bernarda z Clairvaux, aby „Memoria passionis Christi” przeniknęła całą ludzką egzystencję i zmuszała do odpowiedzi życiem na Ukrzyżowaną Miłość. Pierwszy pauliński klasztor na Węgrzech otrzymał znamienny programowy tytuł - św. Krzyża.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję