Reklama

Niedziela Świdnicka

Szczawno-Zdrój

Poświęcenie Pomnika Niepodległości

Niedziela świdnicka 49/2018, str. II-III

[ TEMATY ]

pomnik

100‑lecie niepodległości

Ryszard Wyszyński

Aktu poświęcenia szczawieńskiego Pomnika Niepodległości dokonał proboszcz parafii ks. Jarosław Żmuda

Aktu poświęcenia szczawieńskiego Pomnika Niepodległości dokonał proboszcz parafii ks. Jarosław Żmuda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„W hołdzie obrońcom ojczyzny walczącym o niepodległą Polskę” – głosi napis zamieszczony na pomniku odsłoniętym 18 listopada i uroczyście poświęconym w Szczawnie- -Zdroju z okazji obchodzonej w tym roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Pod dedykacją w centralnej części tablicy pomnika wyryty został napis ku pamięci współczesnych i potomnych – fragment kazania św. Jana Pawła II, w którym wołał on do Polaków: „Ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest naszą matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest naszą matką, która wiele wycierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej”. Szczawno-Zdrój, listopad 2018.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomnik stanął na placu w nowej części cmentarza komunalnego, skąd rozpościera się rozległa panorama na górną część Szczawna-Zdroju, wałbrzyską dzielnicę Konradów i nowo budowany w sąsiedztwie cmentarza kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej oraz górę Chełmiec. W uroczystości odsłonięcia pomnika uczestniczyli: Kompania honorowa i poczet sztandarowy Akademii Wojsk Lądowych im. gen. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu pod dowództwem komendanta Garnizonu Wrocław mjr. Sławomira Skałeckiego, członkowie związków kombatanckich, poseł na Sejm RP Katarzyna Mrzygłocka, poczty sztandarowe: Miejskiej Szkoły Podstawowej w Szczawne-Zdroju, Zespołu Szkół im. M. Skłodowskiej-Curie, PSP nr 2 im. Orła Białego w Wałbrzychu, Prywatnej Szkoły Sióstr Niepokalanek w Wałbrzychu, dawnych wałbrzyskich kopalń węgla kamiennego i Związku Emerytów Górników NSZZ „Solidarność”, radni i przedstawiciele władz samorządowych Szczawna-Zdroju, Wałbrzycha i regionu wałbrzyskiego, siostry zakonne, duchowieństwo, przedstawiciele Spółki Uzdrowisko „Szczawno-Jedlina”, członkowie Towarzystwa Miłośników Szczawna-Zdroju, mieszkańcy Szczawna-Zdroju i kuracjusze. Uroczystość rozpoczęła się od odśpiewania hymnu narodowego. W imieniu organizatorów uroczystości zebranych powitał prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kombatanckiego „Wolność i Niezawisłość” Stanisław Szmeruk. W pierwszych słowach zwrócił się do kombatantów ze Szczawna-Zdroju, Wałbrzycha i Świdnicy, podkreślając, że bez nich ta uroczystość nie nabrałaby należnego jej blasku. Następnie powitani przez niego zostali najważniejsi uczestnicy, a wśród nich burmistrz Szczawna-Zdroju Marek Fedoruk, prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej i proboszcz szczawieńskiej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ks. Jarosław Żmuda oraz przedstawiciele firmy kamieniarskiej ze Strzegomia, którzy podarowali wielki granitowy kamień, a także wykonawcy pomnika, którym podziękowano serdecznie za ich hojność, pracę i patriotyzm. Następnie w imieniu Uzdrowiskowej Gminy Miejskiej Szczawna-Zdroju przemawiał burmistrz Marek Fedoruk, który odczytał wyryte w kamieniu słowa św. Jana Pawła II, przypominając, że nasz papież wygłosił je podczas swojej pielgrzymki do Polski w 1983 r. Podkreślił, że są dziś dla nas drogowskazem i zobowiązaniem. Odniósł się też w pięknych słowach do wydarzeń z polskiej historii i obchodzonego teraz 100--lecia odzyskania niepodległości.

Reklama

– Dzieje naszej ojczyzny – mówił – to rzadko dni szczęśliwe i spokojne. Często naszym przodkom towarzyszył lęk przed wrogiem, sąsiadem, niewolą i walki o wolność. Sto lat temu zakończyła się ta walka o wolność, która trwała 123 lata. Polski bohater narodowy walczył o wolność naszą i innych. Wielu z nich skazano na tułaczkę więzienia, wielu straciło swych bliskich i swe domy. Jakże ogromne straty ponieśliśmy. Ileż ran i cierpienia doznawał nasz polski naród. Trudno wszystko wyliczyć! Wspominamy dziś ich bohaterstwo i odwagę, tułaczkę żołnierza polskiego, łzy narodu polskiego, obozy, pacyfikacje, rozstrzeliwania ludności oraz prawdę o Katyniu – tak długo fałszowaną. Kilka dni temu obchodziliśmy 100-lecie odzyskania niepodległości. Polacy odzyskali wtedy swój dom, godło – orła białego i biało-czerwoną flagę. Od tego dnia nie musieli się już bać, że bycie Polakiem, bycie patriotą zostanie ukarane. Chylimy też czoła za lata budowy i rozwój państwa w latach 1918-39, zanim nastała kolejna straszliwa wojna – podkreślił burmistrz Marek Fedoruk.

Na uroczystości przemawiał również prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. Po okolicznościowych wystąpieniach miało miejsce odsłonięcie tablicy pomnika, czego wspólnie dokonali, zdejmując wstęgę: burmistrz Szczawna-Zdroju Marek Fedoruk i prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kombatanckiego „Wolność i Niezawisłość” Stanisław Szmeruk oraz mjr Bogdan Zdrojewski, kombatant ze Świdnicy, były więzień polityczny. O poświęcenie pomnika poproszony został ks. proboszcz Jarosław Żmuda, który ten doniosły akt rozpoczął od wspólnie odmawianego „Ojcze nasz” oraz modlitwy za polskich bohaterów – żołnierzy i ludność cywilną, która tak obficie swe życie złożyła na ołtarzu ojczyzny, w walce o jej niepodległość i wolność. Po tym akcie, zgodnie z ceremoniałem wojskowym, odbył się przy pomniku Niepodległościowy Apel Pamięci, który odczytał uroczyście Komendant Garnizonu Wrocław mjr Sławomir Skałecki. Kompania honorowa oddała honorową salwę, a na zakończenie przedstawiciele stowarzyszeń i mieszkańcy składali u stóp pomnika wiązanki kwiatów. Na szczególne podziękowania za pomoc w przygotowaniu oprawy wojskowej uroczystości zasługuje mjr Jacek Baran, były radny, członek Towarzystwa Miłośników Szczawna-Zdroju, który na uroczystości reprezentował szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego we Wrocławiu płk. Piotra Rupę. Wśród gości uroczystości odsłonięcia Pomnika Niepodległości w Szczawnie-Zdroju był też zastępca Komendanta Wojskowej Komendy Uzupełnień w Kłodzku mjr Mariusz Horudko.

2018-12-05 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zginęli, bo byli Polakami

Jest 15 października 1939 r. Trwa wojna. Od tygodnia Pomorze, a wraz z nim Gruta i Słupski Młyn włączone zostały do III Rzeszy jako dystrykt Danzig-Westpreussen. Niemcy rozpoczynają realizację „Intelligenzaction”, której celem jest eksterminacja polskiej inteligencji z tych właśnie terenów: nauczycieli, księży, urzędników, ziemian. Aresztowana grupa Polaków z terenu gminy Gruta i okolicznych wsi, przetrzymywana prawdopodobnie w miejscu zbornym w Łasinie, pojona przed marszem wodą z lizolem, bita, głodzona, ograbiona, związana drutem kolczastym, pędzona jest teraz do lasu w Słupskim Młynie. Droga wiedzie pod górę. Kolby niemieckich karabinów popędzają wycieńczonych ludzi. Drzewa kolorowe od przebarwiających się liści są niemymi świadkami tego smutnego marszu. Słońce przebija się przez konary drzew i krzewów, ale nikt nie może tym widokiem się cieszyć, bo idą na śmierć. Echo niesie daleko krzyki członków Selbstschutzu oraz grup operacyjnych Policji Bezpieczeństwa III Rzeszy, którzy z nienawiścią prowadzą kilka kilometrów w głąb słupskiego lasu ponad czterdziestu Polaków, w tym kobiety i dwoje dzieci. Dlaczego? Dlatego, że byli Polakami. To główna i jedyna ich wina. Strach, wycieńczenie – to jedyni wtedy ich towarzysze. W głowach zapewne wiele myśli o rodzinie, swoim życiu, które żal kończyć, o Polsce i Bogu, w którym jest jedyna nadzieja. Po dojściu na miejsce egzekucji, ustawieni zostali nad rowami strzeleckimi, pozostałymi po polskich żołnierzach z okresu wojny obronnej 1939 r., a strzały niemieckich kul w ciszy leśnej tylko echo niosło daleko… Może jeszcze zdążyli krzyknąć „Jeszcze Polska nie zginęła…”, „Boże ratuj…”. Bezwładne ciała spadały w dół, dobijane były łopatami, kilofami, kolbami karabinów i strzałami z broni krótkiej. Pomordowanych zakopano w tych rowach. Taka mogła być prawdopodobna sceneria tego tragicznego wydarzenia. Skazani byli na zapomnienie, ale pamięć przetrwała. Po zakończeniu wojny w miejscu masowej egzekucji ustawiono krzyż, a ciała pomordowanych zostały ekshumowane. Łącznie we wrześniu i październiku w lasach Słupskiego Młyna zamordowanych zostało ok. 100 Polaków. Nikt nie poniósł za to odpowiedzialności. Po wojnie 2 grudnia 1945 r. ówczesny wikariusz ks. Jan Skwiercz odprawił Mszę św. pogrzebową za pomordowanych mieszkańców, a niezidentyfikowane ciała złożono w 14 trumnach do zbiorowej mogiły na cmentarzu parafialnym w Grucie. Uroczysty pogrzeb był również manifestacją patriotyczną mieszkańców.

CZYTAJ DALEJ

Biblia w życiu Rodziny Ulmów

Niedziela rzeszowska 10/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Biblia

Pismo Święte

rodzina Ulmów

II wojna światowa

Archiwum Rodziny Ulmów

Pismo Święte należące do rodziny Ulmów

Pismo Święte należące do rodziny Ulmów

Józef i Wiktoria Ulmowie są również nazywani Samarytanami z Markowej. Piękną, na wskroś ewangeliczną nazwę, nadano im współcześnie, a wiąże się to z egzemplarzem Nowego Testamentu, jaki został odnaleziony w ich domu po egzekucji 24 marca 1944 r.

Pismo Święte z domu Ulmów pozostało i funkcjonuje jako niemy świadek ich duchowego życia. Przede wszystkim widać, że księga była używana. Są w niej osobiste notatki, dopiski oraz to, co zdumiewa najbardziej: podkreślona czerwonym pisakiem przypowieść o Miłosiernym Samarytaninie. Obok tytułu ktoś napisał dużymi literami słowo: „TAK!”.

CZYTAJ DALEJ

Jak wybiera się nowego biskupa? - wywiad z kard. Grzegorzem Rysiem

2024-04-15 20:11

[ TEMATY ]

biskupi

Karol Porwich/Niedziela

O procedurze wyboru nowego biskupa, przymiotach kandydatów do tego urzędu w Kościele, czym jest terno, sekret papieski, oraz ile trwa procedura wyboru – na te i podobne pytania odpowiada kard. Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, członek dykasterii ds. biskupów w wywiadzie udzielonym portalowi Archidiecezji Łódzkiej.

Kto może zostać biskupem?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję