Reklama

Aspekty

Obecność przy rolnikach

Z ks. Pawłem Mydłowskim – duszpasterzem rolników diecezji zielonogórsko-gorzowskiej – rozmawia Kamil Krasowski

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 32/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum ks. Pawła Mydłowskiego

Ks. Paweł Mydłowski został duszpasterzem rolników na kolejną 5-letnią kadencję

Ks. Paweł Mydłowski został duszpasterzem rolników
na kolejną 5-letnią kadencję

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: – Za nami 35. Piesza Pielgrzymka Duszpasterstwa Rolników na Jasną Górę. Jak teraz, z perspektywy czasu, podsumowałby Ksiądz tę jubileuszową pielgrzymkę? Czy jest Ksiądz zadowolony z tegorocznej frekwencji?

Ks. Paweł Mydłowski: – Oj,trudne pytanie (śmiech). Zawsze chciałoby się, żeby pielgrzymów było jak najwięcej, ale małe grupy mają to do siebie, że panuje w nich rodzinna atmosfera, można wszystkich poznać, nie ma anonimowości, co też ma swoje plusy. Oczywiście każda osoba więcej daje również poczucie stabilności i świadczy o tym, że jest duże zainteresowanie pielgrzymowaniem. Pielgrzymkę oceniam bardzo dobrze. Najważniejsze były duchowe przeżycia, które w jej trakcie się zrodziły; uczestnicy, którzy angażowali się w jej przebieg; ludzie, którzy witali nas w czasie drogi, okazując nam swoją życzliwość i podziw, zostawiając nam swoje intencje. Ostatni dzień był bardzo trudny ze względu na rozstanie, ponieważ w czasie pielgrzymki zrobiło się bardzo rodzinnie. Na przyszły rok patrzymy z nadzieją i ufamy, że dalej będziemy kontynuować to dzieło.

– A ile osób wzięło udział w pielgrzymce?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Z Otynia wychodziło niecałe 70, a na Jasną Górę wchodziło 80 osób. Generalnie przez pielgrzymkę przewinęło się ok. 120 osób.

– W czasie pielgrzymki szczególnie modliliście się za rolników, sadowników i ogrodników naszej diecezji, których w tym roku nęka susza. Zna Ksiądz to środowisko, ma z nim kontakt. Proszę powiedzieć, jakie nastroje panują wśród naszych rolników?

– Zależy, w której części diecezji, bo niektóre obszary były mniej dotknięte suszą, niektóre bardziej. Nawet miejscowości leżące koło siebie zostały inaczej potraktowane „przez pogodę”. Niestety, aura w tym roku jest bardzo niemiłosierna. Najgorzej mają rolnicy, którzy posiali zboża jare, czyli te na wiosnę – tam nie ma czego zbierać. Sytuacja w niektórych miejscach jest wręcz dramatyczna. Lepiej miały się zboża ozime, czyli te siane na jesień. Chociaż też nie wyglądało to tak ładnie, to jednak Pan Bóg dał, że było sporo wilgoci, kiedy one wzrastały. Rolnicy, którzy posiali te zboża, chcieliby, żeby było lepiej, ale przy tej pogodzie, którą mamy, nie jest najgorzej. Po prostu wszystko zależy od tego, kto co posiał, w jakim miejscu i czasie.

Reklama

– Przed nami uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i diecezjalne dożynki w Rokitnie. Jak zapowiadają się tegoroczne obchody tego święta?

– Program od wielu lat jest podobny. Sprawdza się i wiele osób jest z niego zadowolonych. A program jest następujący: ok. godz. 10 rozpocznie się Różaniec na rokitniańskich dróżkach. W tym czasie zaczną się zjeżdżać rolnicy. Po modlitwie różańcowej odbędzie się występ Andrzeja Batora, artysty pochodzącego z Bledzewa. Następnie zaplanowana jest prelekcja ks. Roberta Patro o Matce Bożej, czyli tzw. kwadrans Maryjny. Bezpośrednio przed Eucharystią zaplanowane są moje krótkie wystąpienie i przygotowanie do Mszy św., którą uświetni orkiestra dęta ze Świebodzina. Liturgii będzie przewodniczył bp Marek Mendyk z Legnicy. Oczywiście obecny będzie również pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński. Po zakończeniu Mszy św. planowane są atrakcje dla dzieci oraz wystawy organizacji rolniczych.

– Od kilku już lat pełni Ksiądz posługę duszpasterza rolników diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Jak wygląda taka posługa? Czy oprócz Księdza ktoś jeszcze jest zaangażowany w to duszpasterstwo?

– Trzeba powiedzieć, że obecność duszpasterza rolników dzisiaj bardzo mocno się zmieniła. Kiedyś przy duszpasterstwie działały tzw. Uniwersytety Ludowe, które kształciły rolników, w co głównie byli zaangażowani księża. Dzisiaj z racji zmian obecność duszpasterza jest przede wszystkim duchowa. To zwłaszcza codzienna pamięć, wsparcie w trudnych chwilach klęsk żywiołowych, obecność na ważnych wydarzeniach, prelekcjach i wystawach rolniczych czy dożynkach. Generalnie współpracuję z osobami świeckimi, które należą do naszego Uniwersytetu Ludowego w Lubięcinie i są bardzo mocno zaangażowane w organizację wspomnianej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę. W naszej diecezji duszpasterstwo rolników nie jest tak mocno rozwinięte jak np. w diecezji opolskiej, gdzie już jest wypracowana pewna tradycja, czy w diecezjach położonych na wschodzie kraju. U nas opiera się ono głównie na mnie i na osobach świeckich, które mi pomagają.

– Jak udaje się Księdzu pogodzić obowiązki duszpasterza rolników z pracą duszpasterską w parafii?

– Nie jest to łatwe. Często muszę zrezygnować z czegoś w parafii na rzecz rolników albo odwrotnie – zrezygnować z jakiegoś spotkania z rolnikami na rzecz parafii. Nie ukrywam, że chciałbym być i tu, i tu. Czasem się to udaje, jednak kosztem zdrowia.

– Co daje Księdzu największą radość i satysfakcję w pełnionej posłudze?

– Największą radość daje pielgrzymka, mimo że jest to trud, wiele nieprzespanych godzin i czasem zarwanych nocy. Cieszy, że ludzie chcą iść na pielgrzymkę, że jest tak dużo intencji, zapał, cieszą osoby, które się spotyka. Radością jest także obecność przy rolnikach, którzy z wielką życzliwością podchodzą do mojej osoby, oraz to, że możemy porozmawiać o sprawach, które są dla nich ważne i które staram się później w rozmowach np. z ministrem rolnictwa czy innymi osobami wyżej pociągnąć.

2018-08-08 10:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Więcej życia

Niedziela toruńska 49/2021, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

synod2021

Ks. Paweł Borowski/Niedziela

Ks. dr Artur Szymczyk

Ks. dr Artur Szymczyk

Rozpoczęła się droga synodalna w naszej diecezji. Wiele parafii i wspólnot oraz osób indywidualnych już pochyliło się nad zagadnieniami przygotowanymi przez papieża Franciszka. O nadziejach i obawach z tym związanych oraz o poszukiwaniu wspólnej drogi opowiada ks. Artur Szymczyk, delegat ds. Synodu, w rozmowie z ks. Pawłem Borowskim.

Ks. Paweł Borowski: Z różnych stron i z różnych ust, zarówno osób świeckich, jak i duchownych, słyszę jedno pytanie: Po co ten synod?

Ks. Artur Szymczyk: Synod, który ogłosił i do którego zaprosił nas papież Franciszek, ma nie tylko służyć zebraniu myśli, refleksji, natchnień Ducha Świętego i przeżyć osób, które w nim uczestniczą, ale także ma na celu doświadczenie wspólnoty tych, którzy się gromadzą i uczestniczą w spotkaniach synodalnych. Możemy mówić o dwóch wymiarach. Jednym z nich jest wspólnota, która rozeznaje drogę, kierunek, trudności i wyzwania duszpasterskie, a także narzędzia i metody, którymi może się posługiwać. Z drugiej strony chodzi o słuchanie siebie nawzajem, tego, co w głębi serca jest ukryte, co pozwala na wspólne rozeznawanie tej drogi.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: pewność zbawienia skarbem Ewangelii

2024-05-12 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jednym z największych skarbów Ewangelii jest nadzieja, a nawet pewność zbawienia - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego 12 maja.

Biblista przypomniał przykładowe fragmenty z Ewangelii, które mówią o niebie: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54), „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 2).

CZYTAJ DALEJ

Bp Marczak: Tobie, Maryjo, chcemy oddać nasze serca - te gorące, ale i te zimne!

2024-05-12 11:30

YouTube JasnaGóra

- Twoje akademickie dzieci pragną w Twoje ręce, Maryjo, złożyć wszystkie swoje wątpliwości i wahania. Swoją wierność i jej brak. Tobie, Maryjo, chcemy oddać nasze serca, te gorące, ale i te zimne. W Twoje ręce, Maryjo, chcemy złożyć nasze zmartwienia i problemy, trudności i życiowe przeciwności - mówił bp Marczak.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję