Reklama

Wiadomości

Od dzieciństwa w branży lotniczej

Naprawdę weszłam do branży, gdy miałam ok. czterech lat – powiedziała kiedyś Nicole Piasecki, jedna z najważniejszych kobiet i wiceprezesów w Boeing Commercial Airplanes, a zarazem wspaniała matka trójki dzieci

Niedziela Ogólnopolska 13/2018, str. 20-21

[ TEMATY ]

lotnictwo

Archiwum Boeing Commercial Airplanes

Nicole Piasecki – córka wynalazcy i producenta śmigłowców transportowych – była jednym z najważniejszych wiceprezesów firmy Boeing w USA. W 2017 r., po 25 latach pracy, przeszła na emeryturę

Nicole Piasecki – córka wynalazcy i producenta śmigłowców transportowych – była jednym z najważniejszych wiceprezesów firmy Boeing w USA.
W 2017 r., po 25 latach pracy, przeszła na emeryturę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nicole Piasecki Heymann urodziła się w 1963 r. jako jedno z siedmiorga dzieci dumnego ze swojego polskiego pochodzenia słynnego konstruktora śmigłowców transportowych Franka Piaseckiego i Vivian O’Gara Weyerhaeuser. Swoje dzieciństwo wspomina z rozrzewnieniem i pasją do lotnictwa, której inspiracją była praca taty. – Mój ojciec nie myślał o science fiction, ale o zastosowaniach praktycznych – powiedziała Nicole Piasecki. – Nie chodziło mu o zysk, ale o to, by postępować właściwie. Chciał, żeby technologia lotnicza rozwiązywała życiowe problemy, np. transport drewna z gór, gdzie nie ma dróg ani pasów startowych. Jego praca zrewolucjonizowała transport, technologie ewakuacji, pomoc w klęskach żywiołowych, pożarnictwo, budownictwo i wiele innych dziedzin – dodała.

Studia i praca

Nicole ukończyła Uniwersytet Yale w 1984 r. z tytułem inżyniera mechanika. Podczas studiów była kapitanem drużyny hokeja na trawie, najbardziej wartościowym zawodnikiem w lacrosse i zdobyła uniwersytecką nagrodę kobiety sportowca roku. Według jej młodszego brata Johna, nagroda była świadectwem w równym stopniu jej determinacji, jak i sprawności fizycznej. – Była najlepsza, ponieważ chciała być najlepsza – przyznał John Piasecki. Nicole uzyskała również tytuł magistra w dziedzinie zarządzania biznesem w Wharton School na Uniwersytecie Pensylwanii, ponadto ukończyła prestiżową Keio Business School w Japonii w ramach programu studiów biznesowych. Ma uprawnienia pilota.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do Boeinga dołączyła w 1992 r. jako inżynier w programie 777. Jej doświadczenie zawodowe obejmowało pracę dla Piasecki Aircraft Corporation, Cresap, Towers Perrin Company i United Technologies Sikorsky Aircraft Division. Po 2 latach zmieniła profil swojej pracy i znalazła się w dziale sprzedaży i strategii biznesowej. Była wiceprezesem ds. sprzedaży – spółki leasingowe. Na tym stanowisku zarządzała relacjami biznesowymi Boeinga ze wszystkimi firmami zajmującymi się leasingiem samolotów na całym świecie, w tym sprzedażą i marketingiem wszystkich komercyjnych samolotów i usług lotniczych na rzecz firm leasingowych. Kolejnym etapem było stanowisko wiceprezesa ds. strategii biznesowej i marketingu – kierowała strategicznym planowaniem biznesowym i marketingiem produktów i usług Boeing Commercial Airplanes.

Reklama

Największe wyzwanie zawodowe

W 2006 r. firma postawiła przed Nicole jedno z największych wyzwań w jej karierze – stanowisko prezesa Boeinga w Japonii. Była to bardzo prestiżowa i ważna funkcja ze względu na fakt, że obcokrajowcom nie było łatwo zasłużyć sobie na szacunek japońskich partnerów biznesowych, a kobietom szczególnie. Boeing rozwijał wówczas swój samolot 787 Dreamliner, a Japończycy byli zarówno kluczowymi klientami, jak i partnerami budowlanymi. Piasecki była odpowiedzialna za rozwój i wzmocnienie obecności firmy w Japonii oraz za zarządzanie partnerstwem biznesowym i wdrażanie nowych inicjatyw w celu wzrostu wydajności – i osiągnęła sukces. John Feren, wiceprezes Boeinga i jej były szef, powiedział, że oprócz wysokich kompetencji, wiedzy i uroku osobistego Nicole „ma odwagę i nie daje się zastraszyć, nawet w zdominowanej przez mężczyzn kulturze, w którą wpisują się Boeing i Japonia. Trudno nie być członkiem jej fanklubu”.

Po powrocie do USA w 2010 r. Nicole Piasecki została wiceprezesem ds. rozwoju biznesu w Boeing Commercial Airplanes – odpowiadała za strategiczne planowanie i analizę, które mają kluczowe znaczenie dla zwiększenia długofalowej konkurencyjności firmy. Od 2013 r. była również dyrektorem generalnym systemów napędowych Boeing Commercial Airplanes i nadzorowała zespół odpowiedzialny za projektowanie i opracowanie zintegrowanych systemów napędowych wszystkich samolotów komercyjnych Boeing, a poza tym współpracowała z firmami produkującymi silniki w celu określenia wymagań i zintegrowania ich parametrów z samolotem, aby uzyskać najlepszą wydajność ekonomiczną i ekologiczną. Jej zespół ponadto wspiera dostawę ok. 750 samolotów rocznie i zapewnia światowej klasy obsługę klienta dla kolejnych blisko 13 tys. samolotów używanych na całym świecie. Nicole Piasecki od 15 września 2017 r. jest na emeryturze, na którą przeszła po 25 latach pracy.

Reklama

Nicole prywatnie

Nicole szeroko angażuje się w przeróżne inicjatywy społeczne, zasiada np. w Radzie Dyrektorów Weyerhaeuser Co., w Radzie Dyrektorów Banku Rezerw Federalnych w San Francisco, jest członkiem Rady Wykonawczej Uniwersytetu Yale, członkiem i dyrektorem Komitetu Doradczego Federalnego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, członkiem zarządu Washington Works. To właśnie podczas służby w radzie Washington Works, która pomaga kobietom wyjść spod opieki społecznej i się usamodzielnić, Nicole poznała swojego przyszłego męża – inżyniera Petera Heymanna. Peter był menedżerem Microsoftu, a później współzałożycielem firmy Intermind, zajmującej się oprogramowaniem internetowym. Obecnie jest konsultantem do spraw zarządzania. Mają trzech synów w wieku 18, 16 i 11 lat.

Nicole śmieje się, że najlepiej jej się pracowało na wysokości 35 tys. stóp, bo uwielbia latać i jest tam zdecydowanie spokojniej niż przy biurku w firmie. Gdy dorastała, chciała być liderem w branży lotniczej – i mamą! Jest głęboko wdzięczna Bogu za to, że osiągnęła i jedno, i drugie, a zwłaszcza to drugie. Dotychczas rezerwowała weekendy tylko dla rodziny, uważając, że czas spędzony z rodziną jest najlepszym lekiem na stres. Teraz cieszy się z faktu, że może aktywniej uczestniczyć w życiu swoich synów. Lubi jeździć na nartach, wędrować, wspinać się, grać w golfa, słowem – wszystko, co wymaga ruchu. Na pytanie, jaka jest jej ulubiona piosenka, odpowiada: „Cokolwiek, co moi trzej synowie obecnie śpiewają w domu”.

2018-03-28 10:29

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dywizjon 303 ma swoje muzeum

[ TEMATY ]

lotnictwo

Michał Janik

Niezwykłe spotkanie z historią i lotnictwem miało miejsce w Napoleonie w gminie Lipie, powiecie kłobuckim. Tam bowiem powstało Muzeum 303 im. ppłk. pil. Jana Zumbacha.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Monte Cassino – rozpoczęły się uroczystości upamiętnienia 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino

2024-05-14 10:27

[ TEMATY ]

Monte Cassino

Włodzimierz Rędzioch

80 lat temu, 17 stycznia 1944 r. rozpoczęła się bitwa o Monte Cassino. W największej batalii frontu włoskiego walczyli żołnierze dziesięciu narodowości. Rankiem, 15 lutego 1944 r. 255 „latających fortec” zrzuciło na Monte Cassino ponad 350 ton bomb burzących, które sprawiły, że klasztoru został zamieniony w ruinę. Po zniszczeniu klasztoru wojska alianckie próbowały zdobyć punkty oporu znajdujące się w mieście Cassino a następnie samo wzgórze Monte Cassino.

W maju zadanie zdobycia ruin klasztoru bronionego przez resztki sił niemieckich przypadło żołnierzom 2. Korpusu Polskiego. „Czwarte natarcie na górę klasztorną – będzie polskim natarciem. Tam, gdzie padli Amerykanie, Anglicy, Nowozelandczycy, Francuzi, Hindusi” - napisał Melchior Wańkowicz w swoim reportażu o bitwie. Atak rozpoczął się w nocy z 11 na 12 maja. Generał Władysław Anders w rozkazie do swoich oddziałów napisał:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję