Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Minuta albo dwie

W trakcie dalszej wymiany zdań potrzebna jest, choćby krótka, riposta. Najlepiej, żeby była cięta, czyli inteligentna.

Niedziela Ogólnopolska 14/2017, str. 43

[ TEMATY ]

Unia Europejska

parlament

Grecaud Paul/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu ze zdziwieniem przeciera oczy, gdy dowiaduje się, że w Parlamencie Europejskim czas, jaki otrzymuje poseł na całe swoje przemówienie, to najczęściej 1 min. Co można powiedzieć w 60 s? A jednak... Zdaję sobie sprawę, że punktem odniesienia porównawczego jest polski Sejm, gdzie reguły nawiązują do tzw. wschodniego poczucia czasu. Niekiedy obserwuję w telewizji, jak marszałek na Wiejskiej zmaga się z mówcą, prosi żeby kończył, minuty płyną, a wybraniec ludu dalej mówi. A jeśli obrady transmituje telewizja, to już na takiego nie ma mocnych. W Strasburgu i Brukseli podczas sesji plenarnych sytuacje tego typu są nie do pomyślenia. Europoseł, który otrzymał do dyspozycji 1 min, a jednak się rozpędził, to po 5 s ponadwymiarowego czasu jest upominany, a po 7 s przewodniczący wyłącza mu mikrofon. Niesubordynowani bardzo często odcinani są od fonii w połowie zdania, co czyni ich całą wypowiedź niezrozumiałą i kuriozalną. Trzeba więc trzymać się dyscypliny. 1 min w PE nie dotyczy wyłącznie sztandarowych jednominutówek. Jest to z reguły 30 przemówień na początku każdej sesji plenarnej, gdzie przez 1 min każdy z wcześniej zgłoszonych europosłów może poruszyć ważny z jego punktu widzenia temat, ale musi on być wcześniej zgłoszony służbom PE.

W trakcie debat tematycznych to konferencja przewodniczących określa czas ich trwania i dzieli tenże czas na poszczególne grupy polityczne i niezrzeszonych, proporcjonalnie do ich liczebności. Gdy więc na całą grupę polityczną liczącą np. 70 posłów przypadnie 15 min, to trzeba się dzielić. Najwięcej czasu dostaje przewodniczący, nawet 5 lub 10 min, reszta 1, maksymalnie 2 min. Pomijam debaty specyficzne, np. o Polsce, gdzie posłowie innych krajów przekazują swój czas przedstawicielowi delegacji narodowej, by miał możliwość się rozwinąć. Ale i tu ze względów chociażby taktycznych błędem jest kumulacja czasowa w „jednym gardle” zwłaszcza na początku debaty, gdyż w trakcie dalszej wymiany zdań potrzebna jest, choćby krótka, riposta. Najlepiej, żeby była cięta, czyli inteligentna. Od ubiegłej kadencji wprowadzono nową zasadę, tzw. blue card. Każdy z obecnych posłów może po dowolnej wypowiedzi podnieść niebieską kartę i temu, który uczyni to pierwszy, przewodniczący może udzielić głosu celem zadania pytania przedmówcy, po uzyskaniu zgody tegoż. Wówczas pytający ma do dyspozycji pół minuty i odpowiadający tyle samo. Czyli razem minutę. To czas, gdy niemal wszyscy, w swoim mniemaniu, trafiają w samo sedno. Podobne zjawiska i ludzi obserwował jeszcze w komunizmie nieżyjący już poeta Wojciech Młynarski, który rozmyślał „przy ich wtórze, czy ci ludzie w jednej chwili tacy mądrzy się zrobili, czy to sedno się zrobiło takie duże?”. Nie przesądzając sprawy, trzeba jednak próbować, nawet gdy do dyspozycji oddano 1 min albo 2.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-03-29 10:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

16 maja w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyło się spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem poświęcone jego najnowszej książce „Duch Święty”. Wydarzenie rozpoczęło się modlitwą, po której metropolita łódzki odniósł się do treści książki, podkreślając znaczenie miłości i nadziei w Duchu Świętym.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

2024-05-17 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co oprócz Mszy zaczęło się w Wieczerniku? Dlaczego warto modlić się nowenną? I co to ma wspólnego z Maryją? Zapraszamy na osiemnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o pięknie modlitw nowennowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję