Reklama

Niedziela Legnicka

Życie Chiary Lubich cz.1

Dzisiejszy świat jest w dużym stopniu przeniknięty konsumpcjonizmem, pogonią za zyskiem, wygodnym życiem. Obok niego znajduje się świat wartości duchowych, etycznych. W wielu przypadkach ludzie bogaci żyją w swoim zamkniętym świecie przepychu i zapominają o potrzebach ludzi biednych. A ludzi cierpiących niedostatek jest na świecie bardzo dużo, często umierają z głodu, stąd pomoc biednym jest niezwykle istotna. Uwzględniając wielką wagę problemu biedy i pomocy ludziom potrzebującym, opartej na fundamentach religijnych – głębokiej wierze w Boga, przedstawiamy cykl rozważań dotyczących Chiary Lubich, przybliżających jej życie i dzieło. Dzisiejsza część obrazuje życie Sługi Bożej poświęcone Bogu i ludziom

Niedziela legnicka 6/2017, str. 8

[ TEMATY ]

Chiara Lubich

CSC Audiovisini

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czynnikiem decydującym o pełnym zaangażowaniu człowieka w realizację pomocy na rzecz innych ludzi może być głęboka wiara w Boga. Niewątpliwie człowiekiem wielce aktywnym w dziele pomocy ludziom biednym i będącym w potrzebie była Chiara Lubich. Jej działalność, przepojona miłością do Boga, zmierzała do realizacji systemu wartości ukierunkowanego na dobro człowieka, pomoc człowiekowi i jego rozwój.

Chiara (Silvia) Lubich urodziła się 22 stycznia 1920 r. w Trydencie we Włoszech. Na chrzcie otrzymała imię Silvia, a imię Chiara przyjęła później. W 1938 r. otrzymała dyplom nauczania początkowego. Pracowała jako nauczycieka w Castello i Livo, a także w Trydencie. Rozpoczęła studia filozoficzne na Uniwersytecie w Wenecji. Jednakże wojna uniemożliwiła ich kontynuowanie. W 1939 r. odkryła swoje powołanie – bycia narzędziem otwarcia w Kościele katolickim „czwartej drogi”. Stało się to w czasie odwiedzin sanktuarium maryjnego, które nastąpiły podczas jej uczestnictwa w Loreto w spotkaniu dla młodzieży z Akcji Katolickiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W latach 1940-43 podjęła się nauczania osieroconych i ubogich dzieci u Ojców Kapucynów w Opera Serafica w Cognola di Trento. Z kolei w latach 1942-43 kierowała Trzecim Zakonem Franciszkańskim i przyjęła imię św. Klary z Asyżu – Chiara.

7 grudnia 1943 r. Lubich składa ślub czystości i ta data jest traktowana jako moment narodzin Ruchu Focolari.

Natomiast każdego lata, w okresie 1949-59, Lubich oraz jej znajomi udawali się w góry, znajdujące się w regionie trydenckim. Dołączali do nich inni ludzie. W ten sposób powstało Mariapoli (Miasto Maryi). W 1959 r. do Fiera di Primiero przyjechało ponad 10 tys. osób pochodzących z 27 krajów. W 1963 r. Lubich otwiera pierwsze Centrum Mariapoli w Rocca di Papa dla formacji członków Ruchu Focolari. W następnym roku daje początek pierwszemu miasteczku – świadectwu o Ruchu Focolari w miejscowości Loppiano.

Reklama

W 1984 r. odwiedził Międzynarodowe Centrum Ruchu w Rocca di Papa Ojciec Święty Jan Paweł II. Z kolei w 1990 r. Lubich we współpracy z bp. Klausem Hemmerle powołała w Centrum Ruchu Szkołę Abba. Ponadto Lubich zaproponowała projekt ekonomii komunii, co nastąpiło w 1991 r.

Lubich odbyła w swoim niezwykle pracowitym życiu wiele podróży, spotkań, uczestniczyła w rozmaitych przedsięwzięciach. Jej działalność była doceniana w różnych krajach. Tego wyrazem były uzyskane liczne doktoraty honoris causa, a także odznaczenia i nagrody. Była też autorką wielu prac – w swoim obfitym dorobku publikacyjnym miała szereg książek.

Zmarła 14 marca 2008 r. Jednakże jej dzieła – Ruch Focolari i ekonomia komunii są kontynuowane. Proces beatyfikacyjny Chiary Lubich rozpoczęto 27 stycznia 2015 r.

2017-02-01 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uzbrojona w miłość

Niedziela Ogólnopolska 10/2020, str. 16-17

[ TEMATY ]

Chiara Lubich

Ruch Focolari

Archiwum Ruchu Focolari w Polsce

Chiara Lubich

Chiara Lubich

Sama niczego nie stworzyła, po prostu dała się prowadzić Duchowi Świętemu, a owoce przewodnictwa przerosły jej najśmielsze oczekiwania – i duchowe, i organizacyjne, i społeczne.

Mowa, oczywiście, o Chiarze Lubich (1920 – 2008), założycielce Ruchu Focolari, którego sercem są wspólnoty życia konsekrowanego. 22 lutego br. minęło 100 lat od jej urodzin w Trydencie we Włoszech, a 10 listopada 2019 r. zakończyła się faza diecezjalna jej procesu beatyfikacyjnego.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję