Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Śpiew dla Syrii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czas świąteczny pokazuje nam niezwykłe bogactwo polskiej tradycji. Wielkim skarbem jest śpiewanie kolęd – chyba najpiękniejszy i najbardziej lubiany w Polsce zwyczaj. Wielu z nas czeka niemalże cały rok, by pokolędować, jednak popularność świątecznych pieśni sprawia, że łatwo przeoczyć sens i znaczenie śpiewanych słów – czasem zaskakująco aktualnych. Piękno polskich kolęd poza chrześcijańską tajemnicą Bożego Narodzenia opowiada nam przede wszystkim o losach rodziny, która, wędrując na spis ludności, nie znajduje domu, a w niedługim czasie ucieka do Egiptu przed prześladowaniem Heroda.

Tak jak 2000 lat temu Święta Rodzina pozbawiona była domu, tak i dziś podobny los spotyka wiele rodzin, m.in. uchodzących z Syrii i Iraku. Dotyczy to zarówno mieszkających tam chrześcijan, jak i muzułmanów. Słysząc o chłodzie i niedostatku, o którym opowiadają kolędy, możemy zastanowić się nad tym, jak cierpią dziś miliony ludzi uciekających przed wojną lub próbujących ją przetrwać w swoich domach. Wychodząc naprzeciw rodzinom dotkniętym wojną i brakiem domu, Caritas Polska uruchomiła program „Rodzina Rodzinie”, którego częścią jest piękna „Kolęda syryjskich i polskich rodzin”, skomponowana na melodię znanej kolędy „Jezus Malusieńki”. Dla Caritas Polska wyśpiewała ją znana wokalistka Violetta Brzezińska, a muzyce towarzyszy teledysk ukazujący dramat i trudną sytuację rodzin w Syrii. Realizując program pomocy syryjskim rodzinom, Caritas Polska zwróciła się do ludzi dobrej woli z propozycją zaśpiewania tej kolędy w Pasterkę lub w I dzień świąt.

Wśród wspólnot podejmujących to dzieło znalazła się parafia św. Jana Chrzciciela w Lipsku k. Zamościa. W uroczystość Bożego Narodzenia, po Mszy św. o godz. 12 parafianie i goście wraz z duszpasterzami spotkali się przy bożonarodzeniowej szopce ustawionej przy kościele i w geście solidarności z syryjskimi rodzinami wspólnie zaśpiewali wspominaną kolędę, prosząc jednocześnie Nowonarodzonego Pana, by pokój zapanował w Syrii i we wszystkich miejscach na ziemi, gdzie przez wojenne działania i prześladowania zagrożone jest ludzkie życie i godność. „Bóg się dzisiaj rodzi, ludzi oswobodzi. Pokój w sercach, pokój w Syrii w ciemną noc przychodzi. Pokój w sercach, pokój w świecie w ciemną noc przychodzi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-01-04 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Syryjscy uchodźcy zabrani z Lesbos dziękują Papieżowi

[ TEMATY ]

Syria

Roman Bodnarchuk/pl.fotolia.com

Syryjskie rodziny, które Papież zabrał ze sobą z Lesbos do Rzymu, wciąż niedowierzają szczęściu, jakie je spotkało. Na razie zamieszkały one w schronisku prowadzonym przez Wspólnotę św. Idziego i tam zaczynają normalne życie. Dzieci poszły do szkoły, a rodzice na kurs języka.

„Żaden z muzułmańskich przywódców nie zrobił dla nas tyle co Franciszek” – mówi Nour Zahida, która z Damaszku uciekła wraz z mężem (obydwoje są inżynierami) i małym synkiem. Tak jak dwie pozostałe rodziny, są oni muzułmanami.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59

[ TEMATY ]

kobieta

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Świetnym przykładem i wzorem takiej pomocy jest, zdaniem kardynała, bł. Edmund Bojanowski, który w XIX wieku założył cztery gałęzie zgromadzenia sióstr służebniczek. “Pochodził z wysoko postawionej rodziny ziemiańskiej, odkrył ducha i potrzeby tamtego czasu. Na szeroką skalę zakładał ochronki, troszczył się nie tylko o dzieci, ale też o kobiety, które nie mogły zapewnić urodzonym dzieciom opieki i wykształcenia” - przypomniał kard. Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Nowy krzyż misyjny w Bogatyni poświęcony!

2024-05-21 16:26

arch. parafii

Po akcie profanacji, jaka miała miejsce w nocy z 3 na 4 kwietnia, kiedy nieznany dotąd sprawca ściął krzyż misyjny znajdujący się przy kościele św. Maksymiliana, stanął nowy krzyż misyjny.

Na stronie parafii można było wówczas przeczytać słowa proboszcza ks. Piotra Kutkiewicza: - Z bólem serca zawiadamiam parafian, iż dzisiaj w nocy tj. z 3/4 kwietnia został ścięty piłą Krzyż Misyjny znajdujący się obok wejścia do kościoła. Myślę, że każda profanacja boli. To jest po prostu bolesne, zwyczajnie bolesne. Ale modlimy się także za sprawcę, kimkolwiek on jest, o przemianę serca.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję