Reklama

Polska

Lednica Górą

Już dwa miliony ludzi przeszły przez Bramę Rybę na Lednicy. Wybrali Chrystusa, sięgnęli do źródeł chrzcielnych i jak orły wzbili się do dalszego życia

Niedziela Ogólnopolska 22/2016, str. 18-20

[ TEMATY ]

młodzi

Lednica

Archiwum Wspólnoty Lednickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku 4 czerwca ludzie Lednicy spotkają się już po raz 20., ale po raz pierwszy nie będzie fizycznie o. Jana Góry OP, założyciela Lednicy. Nikt nie wątpi jednak w jego obecność duchową. Duszpasterzami Wspólnoty Lednica 2000 od stycznia 2016 r. są dominikanie: o. Wojciech Prus i o. Maciej Soszyński. Tym razem oni skierowali zaproszenie do młodych. Zachęcają: „Zabierz ze sobą innych – przyjaciół, chłopaka/dziewczynę, brata, siostrę... Nie może Ciebie zabraknąć! Przyjedź odnowić Chrzest Święty, wziąć do ręki Pismo Święte, które chciał Tobie wręczyć o. Jan Góra. Wybierz Chrystusa i zawołaj: Amen. Niech tak się stanie!”.

Dotąd z o. Janem Górą

„Do pracy z małolatami zrazu się nie paliłem i nie byłem przekonany – ambicje osobiste. (...) Skoncentrowany na sobie jeszcze długo i boleśnie przeżywałem to zaniżenie lotu, jak mi się wtedy wydawało, i degradację mojej drogi życiowej oraz życia zakonnego (...). Droga do dzisiejszego pojmowania duszpasterstwa w moim przypadku była długa i ciężka. Z początku traktowałem duszpasterzowanie jako zajęcie dla ludzi gorszej kategorii, dla tych, którzy niezdolni byli zająć się nauką i musieli po prostu pójść do pracy na froncie, nie mogąc pracować w sztabie” – czy łatwo uwierzyć, że są to słowa o. Jana Góry? Takie były początki myślenia o sobie i o pracy duszpasterskiej z młodzieżą młodego, niespełna 30-letniego dominikanina, który po latach formacji w zgromadzeniu w Krakowie, Tarnobrzegu i Warszawie ostatecznie trafił do Poznania. Tu wkrótce dał się poznać jako wytrawny duszpasterz młodzieży, prawdziwy ojciec. Co pozwoliło mu zmienić zdanie o sobie i drodze, którą mu powierzono? Niewątpliwie wpływ na to miały pontyfikat Jana Pawła II i jego utwór „Promieniowanie ojcostwa”. Ta lektura rozpoczęła proces dojrzewania młodego zakonnika. Dziś można śmiało powiedzieć, że z ojcostwa o. Jana Góry czerpie kolejne pokolenie młodych Polaków. Zwłaszcza ci, którzy przyjeżdżają na Lednicę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po raz 20.

Tradycyjnie w pierwszą sobotę czerwca odbędzie się kolejne spotkanie na Lednicy. Przez 19 lat odbywało się ono pod czujnym okiem o. Góry. Zawsze z błogosławieństwem papieża. Najpierw Jana Pawła II, który był i jest duchowym opiekunem spotkań. Na terenie kompleksu zabudowań ośrodka lednickiego znajduje się „Laboratorium wiary Jana Pawła II”, w tym m.in. Dom JPII – niezwykłe muzeum. Później wydarzeniu błogosławił Benedykt XVI, dziś czekamy na słowa orędzia Franciszka do zgromadzonych na Polach Lednickich.

Jak każdego roku spotkanie opiera się na głównym temacie – tym razem brzmi on: „Amen” – i znakach z nim związanych. Jednak ten rok będzie pod wieloma względami inny.

Pod znakiem jubileuszy

Spotkanie w tym roku obfituje w jubileusze: 1050. rocznica Chrztu Polski, 800-lecie Zakonu Dominikanów i 20. Spotkanie Młodych. Wszystkie te wydarzenia znajdą odzwierciedlenie w programie. I tak w pierwszej części nastąpi odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Poprowadzi je prymas Czech kard. Dominik Duka OP. Ważnym momentem będzie też Maraton Lednicki. Mszę św. celebrować będzie prymas Polski abp Wojciech Polak, a kazanie wygłosi bp Edward Dajczak. Organizatorzy proszą, aby każdy miał ze sobą białą szatę (może być koszula, chusta albo prześcieradło) i pamiętał datę swojego chrztu. Będzie to okazja do uświadomienia sobie, jakim skarbem są chrzest i wspólnota Kościoła.

Drugą część, dotyczącą 800-lecia Dominikanów, rozpoczną dwie procesje. Będą one przypominały o początkach zakonu i posłaniu św. Jacka oraz bł. Czesława z Rzymu do Polski. Wspominany będzie też założyciel zakonu – św. Dominik. Wszyscy uczestnicy będą się mogli poczuć posłani do głoszenia Jezusa.

Przyszłości wiary w Polsce i na świecie będzie dotyczyć trzecia część. Uczestnicy usłyszą przesłanie papieża Franciszka i słowo bp. Grzegorza Rysia. Będzie też miejsce na wspomnienia o o. Janie Górze.

Reklama

Symbole – nieodłączna część spotkań

Ojciec Jan przywiązywał dużą wagę do symboliki, każdego roku młodzi wracali z Pól Lednickich z prezentami. W tym roku jednym z nich będzie Pismo Święte Nowego Testamentu, ponieważ Biblia to fundament naszej wiary. To, aby każdy pielgrzym wyszedł z Pól Lednickich z podręcznym egzemplarzem Pisma Świętego w kieszeni i umacniał swoją wiarę poprzez czytanie treści Nowego Testamentu, było marzeniem o. Jana Góry. Drugi prezent – krzyżyk, na którym widnieje sporządzony charakterem pisma o. Jana Góry napis „Amen”, ma przypominać o mówieniu „Amen” Jezusowi każdego dnia. Trzeci podarunek to już tradycyjnie świeca. Pola Lednickie zapłoną światłem ze świecy poświęconej z okazji 800-lecia Zakonu Dominikanów.

Szczególnie oczekiwani

Szczególne zaproszenie, tak jak wcześniej, skierowane jest do kapłanów, by przybyli na Lednicę. Wszyscy pamiętają, jaką radością o. Jana byli bracia kapłani, tak jak on ogarnięci miłością do Przenajświętszej Ofiary. Dziś ojcowie Wojciech Prus i Maciej Soszyński zapraszają wszystkich kapłanów, by razem zgromadzić się pod lednicką Rybą i jak zawsze rozpocząć Eucharystię: w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego...

Dla kapłanów przygotowano w darze wino z małopolskich winnic i trzy hostie. Ofiarowanie się Jezusowi w Najświętszej Eucharystii to najpiękniejsze, co można uczynić. Przez te hostie uczestnicy zawierzą Bogu swoje sprawy i problemy, swoją przyszłość.

Styl życia

Niektórzy zastanawiają się, jak będzie wyglądać jubileuszowe spotkanie bez założyciela Lednicy, ale przecież pragnienie dzielenia się wiarą i radosne wyrażanie jej jest wciąż obecne zarówno wśród tych, którzy na Lednicę zapraszają, jak i tych, którzy tam się udają jako pielgrzymi. Organizatorzy to ludzie od lat związani z Dominikanami czy Ruchem Lednickim. Ufają sobie, rozumieją się i wspólnie kontynuują dzieło zapoczątkowane przez o. Jana. Bo Lednica to nie tylko sobotnie czerwcowe spotkanie – to również sposób na życie z Jezusem na co dzień.

Reklama

Wspólne wyznanie wiary

Nawet jeśli masz poczucie, że brak Ci zażyłości z Jezusem – a może właśnie dlatego, że tak czujesz! – wybierz się na Lednicę. Tam możesz zrozumieć, czym jest wspólnota, doświadczyć bliskości i serdeczności innych, radości i dumy z tego, że jesteś katolikiem. Tam uwielbisz Boga nie tylko słowem, ale też gestem, tańcem, ruchem, śpiewem. (Jeśli nie wiesz, jak dotrzeć na Pola Lednickie, poszukaj wskazówek na: www.jedziemynalednice.pl).

Nie tylko dla młodzieży

Lednica to nie tylko spotkania dla ludzi młodych. Z myślą o najmłodszych 11 czerwca odbędzie się Lednica Malucha. Najważniejszym i rozpoczynającym spotkanie punktem będzie oczywiście Msza św. z kazaniem przygotowanym specjalnie dla dzieci. Nie zabraknie atrakcji, wspólnych tańców i śpiewów. Całe spotkanie zakończy się uroczystym przejściem przez Bramę Trzeciego Tysiąclecia jako Akt Wyboru Pana Jezusa.

27 sierpnia odbędzie się Lednica Motocyklistów, a jesienią, 3 września – Lednica Seniora.

2016-05-25 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy zakwitną kasztany

Niedziela świdnicka 19/2014, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

młodzi

Bożena Sztajner/Niedziela

„Kiedy zakwitną kasztany” – to zdanie przypomina nam, że matury tuż-tuż. Ponoć od tego momentu za późno już na naukę i kto źle wykorzystał czas liceum, teraz może jedynie płakać i liczyć na cud. Kwitnące kasztany to także dla wielu czas podejmowania ostatecznych decyzji o wyborze drogi życiowej. Podczas rozmów z księżmi i klerykami obraz kwitnących kasztanów pojawiał się raz po raz, a widok młodzieńca przechadzającego się w cieniu parkowej alejki przypominał czas wyboru. Drugą wspólną cechą rozmów o powołaniu był wniosek, że trudno o nim mówić. Trzecią – exempla trahunt, przykład pociąga. Stara rzymska maksyma, pamiętająca jeszcze Senekę, twierdzi, że co prawda słowa są ważne, ale to przykład decyduje i pociąga do naśladowania. Wydaje się, że jeśli idzie o powołanie kapłańskie, to doskonale sprawdzała się przez lata.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję