Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Wysoka kultura i ŚDM

Do stolicy Małopolski trafią światowej klasy dzieła, które łączy jeden temat: „Maryja, Matka Miłosierdzia”. – Ta wystawa to podziękowanie dla mieszkańców Krakowa za organizację lipcowego spotkania młodych – mówi Marcello Bedeschi

Niedziela małopolska 22/2016, str. 3

[ TEMATY ]

wystawa

Małgorzata Cichoń

Spotkanie z dziennikarzami zorganizowano w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach po diecezji tarnowskiej. Na zdjęciu młodzież z Bochni

Spotkanie z dziennikarzami zorganizowano w Galerii Sztuki Polskiej
XIX wieku w Sukiennicach
po diecezji tarnowskiej. Na
zdjęciu młodzież z Bochni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ekspozycję będzie można oglądać od 23 czerwca w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie (al. 3 Maja 1) przez ok. trzy miesiące. Zobaczymy 90 obrazów, rzeźb i grafik wypożyczonych z 62 instytucji, głównie włoskich – muzeów, kościołów kolekcji prywatnych (6 dzieł przechowywanych jest w Polsce).

19 maja w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach, jednym z oddziałow Muzeum, inicjatywę zapowiadał jego dyrektor Andrzej Betel, a w imieniu kard. Stanisława Dziwisza – bp Damian Muskus OFM. Prezentowali ją Marcello Bedeschi (przewodniczący Fundacji Jana Pawła II dla Młodzieży) oraz Piotr Krasny, kurator.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Damian zaznaczył, że pomysłodawcą wystaw sztuki sakralnej w czasie światowych spotkań młodych był Jan Paweł II. Po raz pierwszy ideę zrealizowano w Denver. Koordynator ŚDM w Krakowie podziękował dyrekcji miejscowego Muzeum za życzliwe przyjęcie propozycji współpracy. Przypomniał również, że w ramach lipcowego wydarzenia odbędzie się Festiwal Młodych: młodzież zaprezentuje swoją kulturę i tradycje. Ponadto przygotowane zostaną koncerty uznanych twórców.

Reklama

Z kolei gość z Włoch, jak się okazało, uczestnik wszystkich dotychczasowych ŚDM-ów, opowiedział, jak doszło do historycznej wystawy w USA. Wyjaśnił, że po raz pierwszy organizowano je w miejscu, gdzie kultura chrześcijańska nie była dobrze znana. Wystawę przygotowano we współpracy z młodymi ludźmi, licząc się z ich potrzebami. Opracowano m.in. katalog, objaśniający poszczególne dzieła sztuki. – To przedsięwzięcie artystyczne okazało się wielkim sukcesem w USA i nie tylko – zapewniał Marcello Bedeschi. Jak dodał, wystawa wpłynęła również na to, że mieszkańcy Denver „otwarli się mentalnie” na wydarzenie ŚDM. Odnosząc się do krakowskiej inicjatywy, wyjawił, że jej temat zrodził się jeszcze zanim Franciszek ogłosił Rok Miłosierdzia.

Kurator Piotr Krasny w prezentacji multimedialnej przedstawił przykłady wizerunków Matki Miłosierdzia, m.in. Maryję w płaszczu opiekuńczym, Madonny szafowe (rzeźby, które można otworzyć), Bogurodzicę karmiącą Dzieciątko, Matkę Boską Czułą (przytulającą Dziecko do policzka), Pietę i Marię Orantkę (modlącą się w intencji wszystkich ludzi). Zaznaczył, że te dzieła wyszły z rąk wybitnych twórców (Giotto di Bondone, Paolo Veneziano, Donatello, Luca della Robbia, Hans Memling, Andrea Mantegna, Albrecht Dürer, Lorenzo Ghiberti, Francisco Zurbarán, Peter Paul Rubens), niektóre są anonimowe. Jak dodał, kolekcję starano się poszerzyć o polskie dzieła, ale czasami nie było to możliwe. Przykładowo, obraz Szymona Czechowicza „Matka Boska Opiekunka Krakowa” jest na stałe zamontowany w kościele Ojców Pijarów, nie można tego wizerunku po prostu „wyjąć”. Stąd krakowskiej wystawie będzie towarzyszyć mapa ukazująca, gdzie w stolicy Małopolski znajdują się sakralne perły ukazujące Matkę Bożą Miłosierdzia.

2016-05-24 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Galeria sztuki średniowiecznej

Niedziela Ogólnopolska 8/2014, str. 24-25

[ TEMATY ]

sztuka

wystawa

Galeria sztuki Średniowiecznej MNW/B.Bajerski

11 grudnia 2013 r. została ponownie otwarta dla publiczności stała Galeria Sztuki Średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie. Prezentowane są w niej głównie zabytki późnego średniowiecza (XIV-XVI wiek), powstałe na terenie Europy Północnej

Historia tej galerii nieodłącznie związana jest z burzliwymi dziejami stołecznego Muzeum Narodowego. Zostało ono powołane do istnienia w 1862 r. pod nazwą Muzeum Sztuk Pięknych (zmienioną w 1916 r. na Muzeum Narodowe). W swoich pierwotnych założeniach miało prezentować dzieje sztuki europejskiej, a jego kolekcja służyć jako zbiór znakomitych wzorów dla przyszłych polskich artystów. Muzeum początkowo mieściło się w pawilonie na terenie dzisiejszego Uniwersytetu Warszawskiego, w którym obecnie znajduje się Instytut Historyczny. Potem wielokrotnie zmieniało siedzibę. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości ogłoszono konkurs na nowy gmach muzeum. Wygrał projekt Tadeusza Tołwińskiego i w 1927 r. położono kamień węgielny na działce przy alei 3 Maja (dziś Aleje Jerozolimskie 3). W roku 1936 na stanowisko dyrektora muzeum został powołany Stanisław Lorentz, a w 1938 r. ostatecznie zakończono budowę. Stanisław Lorentz chciał, aby muzeum było nie tylko placówką prezentującą sztukę szerokiej publiczności, ale również znaczącą instytucją naukową. Dlatego też zatrudnił wybitnych specjalistów, m.in. Michała Walickiego. Tego ostatniego uznać można za pierwszego twórcę warszawskiej Galerii Sztuki Średniowiecznej. Stworzył on bowiem jej zalążek, kolekcję Polskiej Sztuki Cechowej – niewielki, lecz niezwykle cenny zbiór, powstały dzięki zakupom muzeum i darom prywatnych kolekcjonerów. Z tej pierwotnej kolekcji pochodzi m.in. prezentowana i dzisiaj „Pieta z Tubądzina” (ok. 1450), zakupiona w 1932 r.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Hamsun, Hoel i inni

2024-05-12 09:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Krótko po zakończeniu drugiej wojny światowej i wyparciu z kraju niemieckich wojsk okupacyjnych, w Norwegii rozpoczęła się szeroka debata o kolaboracji części społeczeństwa z hitlerowskim najeźdźcą. Była ona wyrazem woli narodu, który – po czterech latach okupacji – chciał rozliczyć się ze zdrajcami ojczyzny. W trakcie tej dramatycznej walki o (niedawną) prawdę i o (przyszłą) pamięć Norwegia zdecydowała się odrzucić taryfy ulgowe i „nie brać jeńców”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję