Reklama

Niedziela Przemyska

Pokochaj Abla

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Księdze Rodzaju czytamy: „A ona poczęła i urodziła Kaina i rzekła: «Otrzymałam mężczyznę od Pana». A potem urodziła jeszcze Abla, jego brata. Abel był pasterzem trzód, a Kain uprawiał rolę”. Dwóch braci. Jeden silny jak kowal, bo tak tłumaczy się imię „Kain”, zajął się uprawą roli. Drugi, takie nic, bo tak się tłumaczy imię „Abel”, został pasterzem. Kain to ktoś, komu się powiodło, współczesny biznesmen z komputerem na kolanach w pociągu. Abel to nieudacznik, dorabiający na śmieciowych umowach. Kiedy jednak przyszedł czas składania pierwocin, Kain wyliczył, ile na tym straci. Wybrał zatem zmurszałą marchew i podobne owoce swojego gospodarstwa i złożył na ołtarzu. Abel bacznie patrzył na swoje owce, aby znaleźć najbardziej dorodną, godną ofiarowania Bogu. Odrzucony przez Boga Kain, zabił Abla.

Ten dramat trwa nieustannie. W każdym z nas walczą ze sobą Kain, czyli to, z czego jesteśmy dumni, z tym nieudanym Ablem, tym, co w nas słabe, ułomne. Czas Wielkiego Postu był dla mnie okazją do przyjrzenia się tym dwóm braciom żyjącym we mnie. Na początku pożegnałem się z Kainem. Nie było to łatwe. Ale dzięki temu mogłem „rozmówić się” z Ablem. I odkryłem, że mogę uczyć się go pokochać. Kain jest ważny, bo to są nasze obdarowania otrzymane od Boga. Bóg chce zobaczyć, jak Kain wykorzysta otrzymane w chwili urodzenia „wiano”. Abel jest biedny, dlatego pokłada wielką nadzieję w Bogu. Chciałbym zaproponować na Wielki Tydzień, abyście przygotowali kartkę i podzielili ją na pół. Po lewej stronie wypiszcie to, co lubicie w sobie. Po prawej to, co jest w Was trudne – ten Wasz Abel. W czasie Triduum, adorując ogołoconego Abla, którym jest Jezus, spróbujcie Go poprosić, abyście umieli pokochać Abla w sobie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-03-17 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jego słuchajcie

Wielki Post oferuje tym, którzy zagubili sens istnienia, pomieszali dobro ze złem, doświadczyli dramatu grzechu oraz ciężaru winy – nowy początek. Dobrze przeżyty okres Wielkiego Postu ma pomóc każdemu z nas przez oczyszczenie serca w powrocie do pierwotnej miłości – do zjednoczenia z Chrystusem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. Ma sprawić, abyśmy pogłębiając naszą wiarę, ufność i miłość, na nowo ukochali swych bliźnich miłością ukrzyżowaną. Wielki Post to wyjątkowy czas uczenia się miłości Boga poprzez czuwanie z Chrystusem, który cierpi, oraz uczenia się, jak pełnić Jego wolę… Uczestnicząc w liturgiach wielkopostnych, poznajemy naturę i taktykę szatana, która polega na tworzeniu półmroku i półświatła, rozmywaniu zasad i mąceniu przejrzystości. Proponuje ludziom, by żyli duchem tego świata, a jeśli już wierzą, to niech wiara ich będzie skrzywiona. Bóg jednak mówi nam wyraźnie: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”. Oznacza to, że naszym jedynym sumieniem jest Chrystus, w którym widać sens naszego krzyża. On jest prawdziwą miłością. W Nim zwycięstwo cierpienia i śmierci, a w Jego zmartwychwstaniu prawdziwe życie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Piekarach Śląskich: Gdyby Kościół się nie upierał przy aborcji miałby lepszą prasę

Gdyby Kościół się nie upierał przy aborcji, czy eutanazji, miałby lepszą prasę ‒ mówił w Piekarach Śląskich abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wygłosił słowo wstępne podczas dorocznej Pielgrzymki Mężczyzn i Młodzieńców do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Sporą część swojej wypowiedzi poświęcił obecności wiernych w Kościele.

Zwracając się do pątników metropolita katowicki zauważył, że pielgrzymki piekarskie, zarówno męskie, jak i żeńskie, to jeden z wielkich skarbów Śląska i śląskiego Kościoła. ‒ I nasza wielka duma! Przychodźcie tu i przyprowadzajcie następnych, następne pokolenia, a one niech przyprowadzają kolejne ‒ powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Haiti: zamordowano troje świeckich misjonarzy

2024-05-27 16:30

[ TEMATY ]

misje

Haiti

misjonarze

hollyfotolia

Małżeństwo młodych Amerykanów, którzy pomagali w sierocińcu na Haiti oraz dyrektor lokalnej chrześcijańskiej organizacji pozarządowej Missions in Haiti zostali zamordowani przez członków uzbrojonych band, którzy od miesięcy przejęli kontrolę nad tą karaibską wyspą. By postawić tamę przemocy i przywrócić bezpieczeństwo w kraju na Haiti dotrze wkrótce międzynarodowy kontyngent stabilizacyjny dowodzony przez Kenijczyków.

Tragedia rozegrała się 23 maja na oczach bliskich ofiar, którzy w chwili napadu rozmawiali z nimi dzięki wideo-połączeniu i śledzili przebieg wydarzeń aż do momentu, kiedy zbrodniarze przerwali połączenie. Zabite małżeństwo to Natalie i Davy Lloyd, 21 i 23 lata, córka i zięć republikańskiego deputowanego Bena Bakera. Trzecią ofiarą jest 45-letni Jude Montis, który kierował misją na wyspie. Amerykański deputowany poinformował o tragedii w mediach społecznościowych: „Moje serce rozdarte jest na tysiąc kawałków. Nigdy nie doświadczyłem takiego bólu. Są zjednoczeni w niebie. Proszę, módlcie się za naszą rodzinę, desperacko potrzebujemy teraz siły. Brak mi słów”. Do tragedii odniósł się były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump: „Niech Bóg błogosławi Davy’ego i Natalie. Cóż za tragedia! Haiti jest całkowicie poza kontrolą! Znajdźcie ich morderców”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję