Reklama

Książki

W drodze

Atak na Polskę

Kościół katolicki w Polsce nie jest atakowany przypadkowo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pojawiła się książka, którą koniecznie trzeba przeczytać i do której na pewno będziemy stale wracać w debacie publicznie: Barbara Stanisławczyk, „Kto się boi prawdy? Walka z cywilizacją chrześcijańską w Polsce”, Wydawnictwo Fronda. Dziś tylko o jednym, ale kluczowym wątku. Autorka przywołuje klasyczny esej Hanny Arendt na temat totalitaryzmu i pisze tak: „(totalitaryzm) opiera się na atomizacji społeczeństwa, oderwaniu człowieka od rodziny, od pamięci, tradycji, czyniąc go bezwolnym i posłusznym systemowi”.

Czyż nie tak dzieje się właśnie dziś w Polsce? Środowiska liberalne i lewicowe z premedytacją atakują Kościół katolicki, podważają rolę rodziny, wyśmiewają polski patriotyzm i tradycję narodową, lansują hasła „róbta, co chceta” i odrzucają jakiekolwiek zobowiązania wobec narodu, państwa, społeczności. W ten sposób chcą ponoć dać wolność człowiekowi. A co uzyskują? Zbiorowisko ludzi „bez właściwości”, tzn. bez żadnego systemu wartości, bez odniesienia do przeszłości i bez wizji przyszłości, bez poczucia obowiązku wobec innych. Za to nastawionych na konsumpcję i w tym upatrujących swój sens życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ludzie bez właściwości nie mogą się odnaleźć w rzeczywistości, nie mają nad nią kontroli; nic nie rozumieją ze świata, który ich otacza. To zbiorowość podatna na manipulację, łatwa w rządzeniu. I dlatego tak pożądana przez liberałów i lewicowców. Ludzie ci zamiast wolności wpadają w niewolę.

Reklama

Kościół katolicki w Polsce nie jest atakowany przypadkowo. Jest on od wieków główną podporą polskości, tradycji narodowej, systemu wartości, który legł u podstaw naszej cywilizacji. Dlatego musi być zniszczony. Siły, które chcą zastąpić cywilizację chrześcijańską, europejską i polską systemem wyzbytym wartości wyższych, nihilistycznym, wiedzą, że w nim mają najpotężniejszego przeciwnika. Używają fałszywych haseł, żeby ukryć, do czego prowadzą. I są blisko celu.

O tym właśnie jest książka Barbary Stanisławczyk. Bardzo obszerna, bogata źródłowo i porażająca w swojej wymowie. Naprawdę żyjemy w epoce, kiedy decydują się losy ludzkości.

2015-10-07 08:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tradycyjna lampka

Mówiony język jest zmienny i ulotny. Najbardziej trafne powiedzenia wypadają z obiegu lub zmieniają znaczenie, gdy zmienia się sytuacja, która je stworzyła. W prywatnym leksykonie współczesnej polszczyzny „Z polskiego na nasze” Barbara Magierowa i Antoni Kroh starają się przypomnieć, niekiedy ocalić od zapomnienia te powstałe po wojnie. Zasłyszane, przeczytane, znalezione we wnioskach i podaniach. Niektóre jeszcze pamiętamy. Czym był „szał PGR” – wiadomo: to najtańsze wino. „Pani da szał PGR, mogą być dwa” – można było usłyszeć w Warszawie w 1962 r. „Rzucać towar” – też pamiętamy. Może nawet o „zupie cofce”, po której się odbija; o której mówiono w barze mlecznym w Warszawie też w 1962 r. Ale czym była „tradycyjna lampka wina”? Otóż „tradycyjną lampkę”, czyli pół litra czystej wódki, roznosiły kelnerki. W pewnej fabryce, gdy z okazji przyznania sztandaru zaproszono ok. 300 osób, wypito 100 litrów wódki, a wszystko zakończyło się bijatyką.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

XI Majówka w Ogrodach Klasztornych

2024-05-14 16:58

Magdalena Lewandowska

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Zapraszamy serdecznie na wyjątkową majówkę w ogrodach klasztoru Sióstr Boromeuszek w Trzebnicy.

Już po raz 11., tym razem 26 maja, Siostry Boromeuszki zapraszają do Trzebnicy. – Tradycyjnie majówkę organizujemy pod koniec maja, blisko dnia mamy i dnia dziecka. W tym roku odbędzie się dokładnie 26 maja, w dzień matki. To doskonała okazja do rodzinnego świętowania, a jednocześnie do oddania czci naszej najlepszej mamie Maryi – mówi Lilianna Sicińska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję