Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Połączył je król Jan III Sobieski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Radrużu, przy cerkwi, która wpisana została na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w gminie Horyniec-Zdrój i - dwa tygodnie później - nad zalewem „Wędrowiec” w Cieszanowie (21 lipca br.) odbyły się 2 duże plenerowe imprezy, będące efektem realizacji projektu „Szlak Jana III Sobieskiego parasolowym produktem rozwoju regionalnego Polski Wschodniej”.

Szlakiem dziedzictwa Sobieskiego

- W latach 2009-10 gminy podlubelskie: Mełgiew, Rybczewice, Piaski, Wólka i nasza Spiczyn realizowały wspólny projekt „Szlak dziedzictwa Sobieskiego jako szansa współpracy transgranicznej wschodniej Polski i zachodniej Ukrainy”, współfinansowany ze środków Funduszu Norweskiego. Teraz opracowaliśmy nowy program, który obejmuje swym zasięgiem trzy województwa, po dwie gminy z każdego: Spiczyn i Wólkę z Lubelskiego, Cieszanów i Horyniec-Zdrój z Podkarpacia, Chęciny i Zagnańsk z Świętokrzyskiego. Warunkiem przystąpienia do niego było udokumentowane dziedzictwo kulturowe i historyczne, których spoiwem jest postać króla Jana III Sobieskiego. Projekt ten finansowany jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej 2007-13. Impreza plenerowa w Cieszanowie jest piątą z tego cyklu. We wrześniu zakończy je Zagnańsk - wyjaśnia lider programu wójt gminy Spiczyn Mirosław Krzysiak. To z tej gminy, z miejscowości Zawieprzyce grupa przedstawiła inscenizację „Wokół wiktorii wiedeńskiej”. Inscenizację pt. „Branka tatarska”, według scenariusza Jadwigi Zaremby i dbającego o szczegóły historyczne Marka Janczury, przygotowali gimnazjaliści horynieccy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Branka tatarska”

Jesienią 1672 r. na Radruż napadli Tatarzy i Kozacy. Żona miejscowego wójta, słynąca z pięknej urody Maria Dubniewiczowa, została tatarską branką. Sprzedana na targu niewolników w Konstantynopolu przez 27 lat przebywała w niewoli. Była żoną dostojnika tureckiego na dworze sułtańskim. Po śmierci męża, dysponując znacznym majątkiem, udało się jej stamtąd powrócić do Radruża. W wydrążonym otworze w dyszlu wozu przewiozła kosztowności, które przeznaczyła na odnowienie zniszczonej cerkwi. To wydarzenie, wyglądające na legendarne, ma swoje umocowanie w faktach historycznych.

Reklama

Bitwa pod Cieszanowem

Członkowie Bractwa Złotego Miecza z Cieszanowa pokazali widowisko „Bitwa pod Cieszanowem w 1672 r.”. W lipcu 1672 r. 80-tysięczna armia otomańska wspierana przez Tatarów i Kozaków Piotra Doroszenki przekroczyła granice Polski. Zobowiązany do obrony kraju hetman i marszałek wielki koronny Jan Sobieski przedstawił wrogiej armii kilkutysięczną grupę wojska. 4 października na jedną z chorągwi Sobieskiego, stającą na straży pod Zamościem, nastąpił atak tatarski. Rozpoczęła się operacja nazywana wyprawą Sobieskiego na czambuły tatarskie. Historycy są zgodni, było to jedno z największych osiągnięć wojennych przyszłego króla. 6 października 1672 r. ordyńcy przyciśnięci do Tanwi w Narolu ginęli od polskich szabli lub tonęli w nurtach rzeki. Zwycięstwo Sobieskiego było całkowite. Dwa zagony nieprzyjaciela zostały rozbite, a uwolniono 2 tys., a może i 4 tys. ludzi z jasyru. Następnie Sobieski poderwał swoje chorągwie do marszu w kierunku płonącego Cieszanowa. Według tradycji najeźdźcy zostali zepchnięci w bagna i do stawu. Zginął w tej walce jeden z dygnitarzy tatarskich. Zabitych Tatarów pochowano w dużej mogile - kurhanie nad rzeką Brusienką. Źródła historyczne podają, że idąca na czele chorągiew oboźnego koronnego Samuela Leszczyńskiego w krótkim starciu zniszczyła niewielki oddział najeźdźców. Sobieski pchnął silny podjazd w stronę płonącego Lubaczowa, a sam z głównymi siłami ruszył na Niemirów, gdzie gromadziły się większe oddziały tatarskie. Mieszkańcy Cieszanowa ochotnie wspierali wojska koronne. W dowód uznania dla ich postawy król Jan III Sobieski w 1681 r. zatwierdził prawa miejskie i uzupełnił herb miasta, a niektórzy dzielni mieszkańcy Cieszanowa zostali nobilitowany przez nadanie tytułu szlacheckiego. W hołdzie królowi Janowi III Sobieskiemu mieszkańcy Cieszanowa w 200. rocznicę odsieczy wiedeńskiej zbudowali pomnik, a na tablicach w języku polskim i ukraińskim widnieje napis: „Jan III Sobieski król Polski rozgromił pod Cieszanowem 6 października 1672 r. ordy tatarskie i tysiące jeńców z jasyru uwolnił. Czcząc pamięć obrońcy Polski i Chrześcijaństwa od najazdów tureckich i tatarskich jako też bojowników polskich i ruskich, których popioły ta mogiła przykryła, mieszkańcy Cieszanowa i okolicy w 200. rocznicę odsieczy Wiednia 12 września 1883 pomnik ten ufundowali”.

Reklama

Walory edukacyjne imprezy

Podczas tych plenerowych imprez można był zobaczyć piękne tańce dworskie, popisy walk szlachciców na szable, jazdę kawalerii na koniach i inne atrakcje. W Cieszanowie można było posłuchać dobrej muzyki zespołu z partnerskiego miasta węgierskiego. Wieczorem dał koncert zespół „Brathanki”. W Radrużu wystąpił także kabaret „Koń Polski”.

Organizatorzy przygotowują następny projekt związany z królem Janem III Sobieskim z programu „Polska - Białoruś - Ukraina”. Już wiadomo, że włączy się do niego Żółkiew, partnerskie miasto Cieszanowa. Przedstawianie w ten sposób wydarzeń historycznych ma ogromne walory edukacyjne i cieszy się dużym zainteresowaniem publiczności.

2013-08-07 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Exodus Warszawy

Niedziela Ogólnopolska 31/2014, str. 40-41

[ TEMATY ]

historia

DOMINIK RÓŻAŃSKI

Halina Wiśniewska

Halina Wiśniewska

650 tys. warszawiaków i ludności z podwarszawskich miejscowości od sierpnia do połowy października 1944 r. przeszło przez pruszkowski obóz tymczasowy

Podczas podróży koleją pomiędzy stacjami Piastów i Pruszków często zwraca się uwagę na wysoki betonowy mur z żelazną bramą, długi prawie na 2 km. Za nim widać wieżyczkę z otworami strzelniczymi. Dzisiaj mieści się tam Muzeum Dulag 121. W 1944 r., po wybuchu Powstania Warszawskiego, było to miejsce, przez które przeszli wysiedleni mieszkańcy stolicy.

CZYTAJ DALEJ

Już za chwilę synod

2024-05-13 11:24

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

W najbliższą niedzielę oficjalnie rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej. Natomiast dziś w budynku Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej odbył się briefing prasowy, w których biskupi wrocławscy: bp Jacek Kiciński CMF i bp Maciej Małyga oraz Adriana Kwiatkowska z Sekretariatu Synodu opowiadali o tym, jak przebiegają przygotowania do synodu, co się będzie działo w najbliższym czasie, jakie są cele synodu, po co jest on zwoływany i jakie wnioski wypływają z dotychczasowego czasu presynodalnego.

O celach duchowych mówił bp Maciej Małyga: Duchowym celem synodu naszej archidiecezji jest przemiana naszego życia - nawrócenie. Odnowa duchowa, której bardzo potrzebujemy. Od września już się modlimy i myślimy na nad naszym życiem, jak ono ma wyglądać i co potrzebuje zmiany - zaznaczył hierarcha dodając: W synod zaangażowała się właściwie każda parafia, a mamy ich w diecezji prawie 300 Powstały tam tzw. zespoły, które modlą się, ale też szukają odpowiedzi na pytanie, jak być bardziej razem, jak pogłębić swoją wiarę i jak dzielić się wiarą z innymi ludźmi?

CZYTAJ DALEJ

Premiera filmu "Brat Brata"

2024-05-14 00:19

ks. Łukasz

Podczas panelu dyskusyjnego

Podczas panelu dyskusyjnego

Premiera kinowa to nie tylko okazja do obejrzenia konkretnego obrazu, który chce przekazać reżyser, ale to także okazja do poznania konkretnej historii. Tym razem był to ks. Jerzy Adam Marszałkowicz. Film “Brat Brata” mówiący o nim, a w zasadzie o dziele jaki stworzył, przyciągnął pełną salę widzów.

W sali kina “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbyła się nie tylko prelekcja filmu, ale także rozmowa o filmie i dziele pomocy osobom w kryzysie bezdomności. Było to pewnego rodzaju dopowiedzenie tego, czego w filmie nie udało się zamieścić, bo przecież taka produkcja ma ograniczone ramy, a mówimy tu o człowieku skromnym, ale wielkiego formatu, który dla tych, którym służył i nie tylko uchodzi z człowieka świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję