Reklama

Franciszek

Papież na katechezie z 200 dziećmi. Pierwsze spotkanie przed Jubileuszem 2025

W kościele św. Jana Marii Vianneya w rzymskiej dzielnicy Borghesiana Franciszek zainaugurował „Szkołę modlitwy” z udziałem dzieci przygotowujących się do Pierwszej Komunii św. w „Roku Modlitwy” ogłoszonym z okazji Jubileuszu 2025. Około godziny rozmawiał z dziećmi na tematy życia i śmierci, znaczenia modlitwy i zachęcał, żeby zawsze dziękować nawet w „ciemnych chwilach”.

2024-04-11 20:33

[ TEMATY ]

dzieci

papież Franciszek

Jubileusz 2025

@VaticanNewsPL

Papież zainaugurował „Szkołę Modlitwy”.

Papież zainaugurował „Szkołę Modlitwy”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Powiedzieli mi: uważaj, bo dzieci robią hałas. Czy to prawda?” – powiedział Papież na rozpoczęcie spotkania z 200 dziećmi. Papież zainaugurował „Szkołę Modlitwy”, pierwsze z długiej serii spotkań w ramach Roku Modlitwy, który jest duchowym przygotowaniem do Roku Świętego 2025.

Jest to kontynuacja tego co było z okazji Jubileuszu Miłosierdzia, tzw. „Piątków Miłosierdzia”, kiedy Papież, w jeden piątek w miesiącu przez rok, składał niespodziewaną wizytę w jednym z miejsc Rzymu, aby pozdrowić tych, którzy żyją na marginesie lub w trudnych warunkach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowa seria spotkań zaczyna się od dzieci. Nie wiedziały one, że przyjedzie Papież. Dowiedziały się w ostatnim momencie. Papież dyskutował z nimi o rodzinie, przyjaciołach, bólach i radościach życia, znaczeniu modlitwy. Dzieci były bardzo ożywione podczas dyskusji.

@VaticanNewsPL

„Nie wygłoszę przemówienia, bo jestem nudny, ale odpowiem na wasze pytania” – zaczął Papież. I zaczął rozmawiać z dziećmi. Powtarzał też z nimi słowa, które należy utrwalić w pamięci: Dziękuję, proszę, przepraszam.

Papież zapraszał tych, którzy byli zbyt nieśmiali, by byli odważniejsi. Mówił: „Podejdź tutaj, powiedz to do mikrofonu” lub mówił dzieciom, które zadawały bardziej wyszukane pytania: „Jesteś dobry, jesteś filozofem”.

W szczególności Papież Franciszek chciał przypomnieć dzieciom, jak ważne jest „dziękowanie za wszystko”: rodzicom, przyjaciołom, nauczycielom i katechetom, ale przede wszystkim Bogu. „Ważne jest, aby dziękować za wszystko. Na przykład, jeśli wchodzisz do czyjegoś domu i nie podziękujesz lub nie przywitasz się, czy to jest dobre?. Pierwszym słowem jest zatem 'dziękuję', drugim 'proszę', trzecim 'przepraszam'. Czy osoba, która nigdy nie mówi przepraszam, jest dobra? Trudno jest powiedzieć przepraszam, czasami pojawia się wstyd i duma. Ale to ważne, gdy ktoś się poślizgnie, by powiedzieć przepraszam. Trzy słowa: dziękuję, pozwolenie, przepraszam" – wskazał Papież.

Reklama

Centralnym punktem dialogu był temat modlitwy, której, jak powiedział Papież, nigdy nie może zabraknąć, nawet w „ciemnych chwilach” życia. „Czym ona jest?” – pytał Papież. Na co dzieci odpowiadały: „Kiedy ktoś umiera, kiedy ktoś mdleje, kiedy kłócisz się z przyjacielem”.

Jedno z najbardziej poruszających pytań zadała Alice, będąca na wózku: „Jak mogę dziękować Panu w chorobie?”. „Nawet w ciemnych chwilach musimy dziękować Panu, ponieważ On daje nam cierpliwość, aby znosić trudności. Powiedzmy razem: dziękuję Ci, Panie, że dajesz nam siłę do znoszenia bólu” – odpowiedział Papież.

Papież ponownie pytał dzieci: „Czy się modlisz? Jak się modlisz? Co możesz powiedzieć Panu?”. Jedno z dzieci wstało i przypomniało, że jego rodzina zawsze modli się przed jedzeniem. „Powiedział coś ważnego. Ale czy wiesz, że jest tak wiele dzieci, które nie mają jedzenia? Czy dziękuję Panu za to, że daje mi jedzenie? Czy dziękuję Mu za to, że dał mi rodzinę?” – pytał Franciszek.

Ostatnie pytanie dotyczyło tematu wiary. „Czy jesteście chrześcijanami? Czy macie wiarę? Powiedzmy to razem: dziękuję Ci, Panie, że dałeś mi wiarę”- mówił Franciszek. Inne dzieci pytały, dlaczego istnieje śmierć i samotność, podczas gdy Sofia, która przyjmie Komunię za kilka dni, powiedziała, że jest wstrząśnięta wiadomościami o wojnach. Tutaj również pojawiło się pytanie: jak powiedzieć „dziękuję” w tak tragicznym czasie? „Musimy dziękować zawsze, przez cały czas. Daję wam radę – zakończył Papież – zanim pójdziecie spać, pomyślcie: za co mogę dziś podziękować Panu? Dziękujcie”.

Franciszek zakończył spotkanie odmawiając z młodzieżą „Modlitwę dziękczynną” przygotowaną na tę okazję i wydrukowaną na ulotce z logo Jubileuszu. Każdemu wręczył różaniec: „Czy przyniosłem wam różańce i czekoladowe jajka? Co chcecie różańce czy jajka?”. Zarówno im, jak i katechetom i kapłanom Papież podarował sześć pierwszych małych tomików wydanych w serii „Appunti sulla Preghiera”, pomoce przygotowane przez pierwszą sekcję Dykasterii do spraw Ewangelizacji w celu wsparcia życia duszpasterskiego w perspektywie Jubileuszu 2025.

Śpiew Alleluja towarzyszył wyjściu z sali. Na zewnątrz, za barierkami, czekali na Papieża rodzice dzieci: „Ojcze Święty, pobłogosław nas!” - krzyczeli. Parafianie i mieszkańcy próbowali podejść do samochodu. Franciszek kilkakrotnie zatrzymywał fiata, aby pogłaskać dzieci w wózkach lub rozdać różańce. Następnie pożegnał się z tą podmiejską dzielnicą i wrócił do Domu Świętej Marty, pośród ruchu ulicznego i zdumionych spojrzeń przechodniów.

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ocalamy nienarodzone

Niedziela legnicka 12/2013, str. 4

[ TEMATY ]

dzieci

ochrona życia

obrońcy życia

dziecko

Bożena Sztajner/Niedziela

- Moją mamę lekarze trzy razy namawiali do aborcji, przekonując, że ciążę przypłaci życiem. Nie poddała się. Brat ma teraz 20 lat. Żyją oboje. A ja nie chcę zgadzać się na to, że w Polsce zabija się nienarodzone - mówi Edyta Helman.

DOROTA NIEDŹWIECKA: - Ostatnio pojawiło się dużo akcji antyaborcyjnych: niedawno podpisywaliśmy listy do parlamentu, teraz akcja „One of us”, a w maju fundacja będzie zbierać podpisy za obostrzeniem ustawy antyaborcyjnej. Poparcie każdej z tych akcji wymaga wysiłku. Czy warto, byśmy składali podpisy pod każdą z nich?

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: kto trwa w Jezusie, ten przynosi owoce

2024-05-02 17:36

[ TEMATY ]

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że źródłem życia i działania człowieka wierzącego od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie, powiedział bp Mirosław Milewski w Królewie w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Zygmunta, Króla i Męczennika: - Król Zygmunt surowo odpokutował za swoje grzechy, dlatego został świętym - powiedział biskup pomocniczy.

Bp Mirosław Milewski w czasie Mszy św. w Królewie przywołał Ewangelię o winnym krzewie i latoroślach (J 15,1-8). Przekazał, że przypowieść ta opisuje istotę relacji między ludźmi a Jezusem. Jezus, to prawdziwy krzew winny, złączony z Kościołem. U źródła życia i działania wiernych od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie. To warunek przynoszenia owocu - miłości.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję