Reklama

Polityka

Przymusowa relokacja to legalizacja przestępczego procederu

Już za dwa lata przymusowa relokacja nielegalnych migrantów stanie się faktem. Parlament Europejski – niestety także głosami części polskich europosłów z Koalicji 13 grudnia – przyjął w głosowaniu Pakt Migracyjny („za” rozporządzeniem wprowadzającym mechanizm przymusowej relokacji głosowało 301 deputowanych, 272 było „przeciw”, 46 wstrzymało się od głosu).

2024-04-11 20:19

[ TEMATY ]

migranci

parlament europejski

Jadwiga Wiśniewska

biuro poselskie Jadwigi Wiśniewskiej

Jadwiga Wiśniewska, Poseł do Parlamentu Europejskiego

Jadwiga Wiśniewska, Poseł do Parlamentu Europejskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Delegacja Prawa i Sprawiedliwości w całości głosowała przeciw tym rozwiązaniom. Opowiadamy się za ochroną granic Unii Europejskiej i jej uszczelnianiem, ale nie zgadzamy się na mechanizm „przyjmij albo płać”, który zmusza państwa członkowskie do przyjęcia bliżej nieokreślonej liczby migrantów lub płacenia horrendalnych kar, które będą obciążeniem dla budżetu, a de facto polskich obywateli. Dziś mówi się, że za każdego nieprzyjętego migranta będziemy musieli płacić 20 tys. euro, a więc zakładając średni kurs tej waluty będzie to obciążenie na poziomie ponad 85 tysięcy złotych. To kuriozum.

Lewicowo-liberalna większość w Parlamencie Europejskim robi wszystko, żeby na ostatniej prostej obecnej kadencji przyjąć niekorzystne rozwiązania. Jednym z nich jest Pakt Migracyjny. Trzeba stanowczo podkreślić, że nie tylko nie rozwiąże on problemu nielegalnej migracji, ale będzie przyczyną jeszcze większej presji migracyjnej do Europy. Dla mafii przemytniczych stanowić będzie zachętę do tego, by rozwijały swój przestępczy proceder. A jest to bardzo lukratywny biznes, szacuje się, że w pierwszej połowie 2023 r. migranci zapłacili przemytnikom co najmniej 360 milionów euro, od 2 tys. do 15 tys. euro za osobę, byle tylko przez Morze Śródziemne dostać się do UE.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zamiast wypracować rozwiązania, które będą wspierać migrantów w krajach ich pochodzenia, tak aby nie musieli podejmować tej trudnej i niestety często tragicznej w skutkach decyzji o migracji, zamiast myśleć o uszczelnianiu europejskich granic i bezpieczeństwie obywateli państw członkowskich, jako remedium proponuje się przymusową relokację. To nic innego, jak legalizacja przestępczych działań, jak gaszenie pożaru benzyną, bo z tym mamy do czynienia, a świadczą o tym dane Frontexu, z których wynika, że liczba nielegalnych migrantów - w pierwszej połowie 2023 roku - wzrosła o jedną dziesiątą w porównaniu z rokiem poprzednim. Tak więc nielegalna migracja jest problemem, ale odpowiedzialność za ten kryzys ponoszą przede wszystkim Niemcy i kanclerz Angela Merkel, która na wyraźne naciski niemieckich przedsiębiorców szeroko otworzyła drzwi do Europy dla nielegalnych migrantów. Mieli oni wypełnić luki na rynku pracy. Tak się jednak nie stało. Dlatego poprzez Pakt Migracyjny UE daje także przyzwolenie na dalszą destabilizację sytuacji wewnętrznej w państwach członkowskich i uderzanie w fundamenty europejskiej cywilizacji.

Niestety te działania przeszły w PE dzięki poparciu grup politycznych, do których należą partie tworzące Koalicję 13 grudnia. To co oburza najbardziej to fakt, że polscy europosłowie z Lewicy i Polski 2050 zagłosowali „za” lub wstrzymali się od głosu, dając tym samym zielone światło dla przymusowej relokacji. Pakt Migracyjny będzie jeszcze musiała zaakceptować Rada Unii, w której reprezentowane są kraje członkowskie, ale trudno z powagą traktować zapewnienia D. Tuska, że jego rząd nie zgodzi się na mechanizm relokacji. Skoro nie udało mu się przekonać swoich koalicjantów do tego, żeby ich przedstawiciele w PE zagłosowali przeciw, ciężko oczekiwać, że uda mu się zbudować koalicję na poziomie państw europejskich. Zresztą już na wcześniejszych etapach mógł wykazać się deklarowanymi zdolnościami koalicyjnymi. Jedyną więc szansą, żeby odwrócić te negatywne decyzje, jest udział w czerwcowych wyborach do PE i oddanie głosu na partie eurorealistyczne, takie jak Prawo i Sprawiedliwość.

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O podwójnych standardach w PE i pseudowrażliwości socjalistów mówiła Jadwiga Wiśniewska

[ TEMATY ]

parlament europejski

Jadwiga Wiśniewska

Jadwiga Wiśniewska

W Parlamencie Europejskim odbyła się dziś debata nt. Ochrona praworządności przed bezkarnością w Hiszpanii, w której głos zabrała Europoseł Jadwiga Wiśniewska wskazując na podwójne standardy panujące w UE i pseudowrażliwość socjalistów, zwłaszcza w odniesieniu do Polski.

CZYTAJ DALEJ

Abp Crepaldi: obecny kształt projektu europejskiego niezgodny z wizją katolicką

2024-04-30 14:29

[ TEMATY ]

Unia Europejska

projekt

pixabay.com

Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.

Odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego abp Crepaldi podkreśla ich wyjątkową ważność. „Unia Europejska nie sprawdziła się w ostatnim czasie. Wiele osób wskazywało na poważne wady Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie zostały wysłuchane. Polityka klimatyczna i transformacji energetycznej była centralistyczna, kosztowna, nieskuteczna i iluzoryczna, wywołując reakcje odrzucenia. Niedawne głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie aborcji jako prawa człowieka podkreśliło przejęcie kontroli nad parlamentem przez destrukcyjną i beznadziejną ideologię. Wtrącanie się instytucji UE w wybory parlamentarne w Polsce i forsowanie decyzji przez rząd Węgier, narodu często traktowanego jako «obcy» dla Unii, to tylko niektóre aspekty sytuacji wyraźnego kryzysu. Dodajmy do tego znaczącą porażkę w polityce zagranicznej” - stwierdził emerytowany biskup Triestu.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję